W odpowiedzi na pytanie DM subreddit Dungeons & Dragons w dużej mierze zgodził się co do tego, czym jest oszukiwanie i czy jest ono w porządku.
W Dungeons & Dragons i innych podobnych grach TTRPG rola Mistrza Lochów jest kluczowa. Do DM należy przygotowanie i prowadzenie sesji, co obejmuje planowanie spotkań, odgrywanie ról NPC, dostosowywanie się do zachowania graczy i nie tylko.
Liczba ruchomych elementów, które DM muszą śledzić, sprawia, że gra jest wymagająca, ale satysfakcjonująca. Na szczęście istnieje wiele przestrzeni online, w których nowicjusze mogą uzyskać porady i omówić pomysły z bardziej doświadczonymi DM.
Wygląda na to, że społeczność ogólnie zgodziła się co do tematu „oszukiwania” jako DM, a podane przez nią powody są niezwykle pomocne dla każdego, kto próbuje ulepszyć swoje umiejętności.
Gracze D&D dyskutują, czy i kiedy DM może oszukiwać
Dyskusja rozpoczęła się od pytania użytkownika Reddita Imaginary-Wasabi-370 , który zapytał: „Czy jako DM źle jest trochę oszukiwać? ”
Wyjaśnili, jak podczas ostatniej sesji zauważyli, że partia toczy „całkiem uczciwą walkę” z rzekomo trudnym szefem. Aby rozwiązać ten problem, DM zdecydował się zwiększyć HP i zadawane obrażenia stwora, tworząc „bliską rozmowę”, która według drużyny była „dla nich zabawna”.
Jednak poczucie, że mogli oszukać, skłoniło ich do zwrócenia się o pomoc do innych członków społeczności D&D.
Czy to źle, że DM trochę oszukuje? autor: u/Imaginary-Wasabi-370 w DnD
Ogólnie rzecz biorąc, panuje zgoda co do tego, że ten DM tak naprawdę nie oszukiwał i nawet jeśli policzyć jego decyzję jako oszustwo, nadal byłoby to do zaakceptowania.
Jak wyjaśnił jeden z komentatorów : „Oszustwo? Tak, jest źle. Dopasowywanie poziomu trudności spotkania w locie ze względu na to, że przeceniłeś lub nie doceniłeś trudności tego spotkania, nie jest moim zdaniem oszustwem.”
Inny zgodził się, mówiąc: „Projektowanie spotkań nie kończy się po rzucie na inicjatywę” – cytat przypisywany pisarzowi i YouTuberowi D&D Mattowi Colville’owi.
Inni, nadal zgadzając się, że to, co zrobił gracz, było w porządku, a nawet do nich zachęcano, zapewnili dodatkowy wgląd w to, jak radzić sobie ze zmianami w locie i gdzie wytyczyć granicę.
„Nie ma tu żadnego osądu, tylko rada: nigdy nie oszukuj żadnych liczb, które widzą gracze” – zasugerował jeden z graczy . „Jeśli zmienisz rzeczy, o których gracze wiedzą, że są prawdziwe, stracisz ich zaufanie, immersję i wpisowe”. Na przykład klasa pancerza nie powinna zmieniać się w trakcie bitwy poza pewnymi okolicznościami, takimi jak wcześniej zaplanowana walka wielofazowa lub akcja, którą widzą gracze (np. potwór podnoszący tarczę).
W ostatecznym rozrachunku D&D ma być zabawą. Aby zapewnić takie wrażenia, ważne jest, aby wiedzieć, czego gracze oczekują od gry. Chociaż niektóre grupy skupiające się na zasadach mogą postrzegać coś takiego jako oszustwo, w przypadku większości stołów wprowadzenie tego rodzaju zmian w połowie gry zapewnia przyjemność.
Dodaj komentarz