
Wspomnienie D’Wayne’a Wigginsa: Muzyczne dziedzictwo
D’Wayne Wiggins, współzałożyciel nominowanej do nagrody Grammy grupy R&B Tony! Toni! Toné!, zmarł w wieku 64 lat. Muzyk, znany ze swojego wpływowego wkładu w scenę muzyczną lat 90.poprzez hity takie jak „Anniversary” i „It Never Rains (In Southern California)”, zmarł w piątkowy poranek na raka pęcherza moczowego, jak ogłosiła jego rodzina za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Życie pełne wpływu i pasji
W szczerym oświadczeniu jego rodzina wspominała niezwykłe życie Wigginsa, podkreślając jego wpływ na miliony ludzi na całym świecie, szczególnie w jego rodzinnym mieście Oakland w Kalifornii.„Życie D’Wayne’a było nieporównywalne” – podzielili się, zwracając uwagę na jego role gitarzysty, producenta, kompozytora, filantropa i mentora. Jego zaangażowanie w pielęgnowanie wschodzących talentów głęboko ukształtowało kariery wielu młodych muzyków.
Ikona nowej ery Jacka Swinga
D’Wayne Wiggins był wokalistą i basistą w Tony! Toni! Toné!, grupie, w której grali również jego brat Raphael Saadiq i kuzyn Christian Riley. Trio odegrało kluczową rolę w ruchu New Jack Swing, umiejętnie łącząc wpływy R&B, jazzu i gospel. Ich podróż rozpoczęła się od wydania debiutanckiego albumu Who? w 1988 roku, na którym znalazły się takie utwory jak „Baby Doll” i „Little Walter”.
Jednak to ich hit z 1990 roku „Feels Good” katapultował ich do mainstreamowej sławy, osiągając 9.miejsce na liście Billboard Hot 100. Ich kolejne albumy dostarczyły szereg imprezowych hymnów i poruszających duszę ballad, umacniając ich status w krajobrazie muzyki czarnej. Kultowy „It Never Rains (In Southern California)” był w rzeczywistości coverem klasyka brytyjskiego artysty Alberta Hammonda, pokazując ich zdolność do reinterpretowania i przywracania do życia cenionych melodii.
Wyzwania i odporność
Pomimo początkowego sukcesu, interpersonalna dynamika w grupie zaczęła się psuć, co doprowadziło do ich rozstania po czwartym albumie studyjnym, House of Music, w 1996 roku. Czynniki takie jak sława i różnice twórcze przyczyniły się do ich separacji. Mimo to Wiggins kontynuował trasę koncertową pod nazwą grupy u boku Rileya od 1998 do 2018 roku, wprowadzając Amara Khalila jako głównego wokalistę w tym okresie.
Poza występami Wiggins poświęcił swój talent na produkcję i mentoring rozwijających się artystów, wpływając na takie nazwiska jak Zendaya, HER i Kehlani, a także Destiny’s Child. To zaangażowanie w pielęgnowanie nowych talentów podkreśliło jego pasję do muzyki i społeczności.
Spotkanie i spojrzenie w przyszłość
W znaczącym obrocie wydarzeń Wiggins i jego koledzy z zespołu pogodzili się, wyruszając w trasę koncertową w 2023 r. Była to pierwsza współpraca z udziałem wszystkich trzech oryginalnych członków od prawie trzech dekad. Wspólnie zobowiązali się do priorytetowego traktowania swojej muzycznej jedności ponad naciski zewnętrzne ze strony branży, uznając znaczenie czasu spędzonego razem.
W niedawnym wywiadzie dla The Associated Press Wiggins wyraził entuzjazm w związku z nadchodzącymi projektami, stwierdzając: „Mamy dużo materiału i teraz chcemy się upewnić, że w naszej muzyce jest odpowiednia energia”.To pragnienie tworzenia znaczącej muzyki odzwierciedla jego trwałe dziedzictwo i pasję, którą zaszczepił zarówno w swoim rzemiośle, jak i w społeczności.
Dodaj komentarz ▼