Potwierdzenie powrotu Chrisa Evansa w Avengers: Doomsday wywołało spore emocje wśród fanów. Istnieją jednak uzasadnione obawy dotyczące potencjalnego przyćmienia innych istotnych postaci w Marvel Cinematic Universe (MCU). Podczas gdy udział Evansa został ogłoszony w grudniu 2024 r., szczegóły dotyczące jego konkretnej roli pozostają niejasne, co nasila oczekiwania na film, którego globalna premiera jest zaplanowana na maj 2026 r. Jego kontynuacja, Avengers: Secret Wars , jest zaplanowana na 2027 r.
Włączenie Evansa znacząco wzmacnia obsadę Avengers: Doomsday , zwłaszcza z oczekiwanym ponownym spotkaniem z Robertem Downeyem Jr. Ponadto bohaterowie z nadchodzących filmów Marvela, takich jak Fantastyczna Czwórka: Pierwsze Kroki i Thunderbolts , są również gotowi dołączyć do zespołu. Chociaż jestem podekscytowany, że mogę być świadkiem tej niezliczonej liczby ukochanych i nowych postaci, nie mogę powstrzymać się od wyrażenia moich obaw o potencjalne przyćmienie innych kluczowych bohaterów w historii.
Powrót Chrisa Evansa jest ekscytujący, ale stanowi wyzwanie dla innych postaci Marvela
Nowe przywództwo Avengersów może być zagrożone
Powrót Evansa do MCU jest niewątpliwie doniosłym wydarzeniem, ponieważ jest on kluczową postacią i jedną z najbardziej ukochanych postaci z Infinity Saga. Z tego powodu wielu fanów, w tym ja, wita jego ponowne pojawienie się z radością . Intryga wokół tego, kogo mógłby przedstawić — czy to kultowego Kapitana Amerykę, złowrogą odmianę, taką jak agent HYDRA, czy zupełnie nową postać — dodaje emocji.
Niemniej jednak jednoczesny powrót Roberta Downeya Jr. budzi obawy o odwrócenie uwagi od innych znaczących postaci. Fani spodziewali się, że Avengers 5 i 6 zapewnią platformę dla postaci takich jak Doktor Strange , Kapitan Marvel , Spider-Man i Czarna Pantera , aby stanęły w centrum uwagi. Jednak wraz z powrotem dwóch potężnych aktorów wydaje się coraz mniej prawdopodobne, że otrzymają uznanie, na jakie zasługują.
Obawy dotyczące Kapitana Ameryki granego przez Anthony’ego Mackie’ego
Kapitan Ameryka powinien przewodzić bez sprzecznych interesów
Jedną z postaci najbardziej dotkniętych tym scenariuszem może być Sam Wilson grany przez Anthony’ego Mackie . Początkowo miałem wielkie nadzieje, że Avengers 5 ustanowi Sama jako ostatecznego lidera pod nieobecność Steve’a Rogersa. Chociaż istnieje możliwość, że tak się stanie — zwłaszcza jeśli Evans pojawi się jako czarny charakter lub alternatywna wersja Kapitana Ameryki — sama obecność Evansa, ściśle związanego z oryginalną postacią, może nieumyślnie odwrócić uwagę od Mackie.
Choć uważam, że Kapitan Ameryka grany przez Mackie’ego nadal będzie odgrywał ważną rolę, nieuchronnie widzowie będą dostrzegać głębszą więź między Evansem a spuścizną Steve’a Rogersa, co może zdominować fabułę Avengers 5 , potencjalnie pozbawiając Sama uwagi, na którą zasługuje.
Ogłoszenia o castingu zwiększają obawy dotyczące skupienia
Niektóre z tych obaw mogą wydawać się osobiste; niemniej jednak jednoczesne zapowiedzi dołączenia Evansa i Mackie do Avengers: Doomsday tylko nasiliły moje obawy dotyczące potencjalnej marginalizacji tego drugiego. Szum wokół powrotu Evansa najwyraźniej przyćmił dyskusje o roli Mackie, co odzwierciedla, że publiczność jest bardziej zafascynowana nostalgicznymi powrotami niż nowymi początkami.
Gdyby ogłoszenie o obsadzie Mackie zostało opublikowane oddzielnie od ogłoszenia Evansa, jest prawdopodobne, że fani byliby bardziej podekscytowani perspektywą Sama Wilsona na czele Avengers. Zamiast tego nieoczekiwany powrót Evansa przyćmił ekscytację integralną rolą Mackie.
Możliwości zabłyśnięcia Kapitana Ameryki granego przez Anthony’ego Mackie’ego
Dużo miejsca na narrację dla wszystkich postaci
Pomimo moich obaw jestem optymistą, że Avengers: Doomsday i jego sequel mogą skutecznie zintegrować powrót Evansa, pozwalając jednocześnie Kapitanowi Ameryce granemu przez Mackie’ego wyłonić się jako prawdziwy protagonista historii. Szczególnie uspokajający jest fakt, że dokładna natura roli Evansa pozostaje niepewna. Raporty nie sugerują, że zajmie on pozycję głównego bohatera, pozostawiając miejsce na narrację Avengersów, aby skupić się wokół postaci Mackie’ego.
Ponadto Avengers 5 ma utorować drogę fabule Avengers: Secret Wars , która w materiale źródłowym obejmuje Doktora Dooma łączącego pozostałe wszechświaty z rozpadającego się multiwersum w pojedyncze królestwo znane jako Battleworld. Oferuje to platformę dla różnych postaci Marvela z różnych rzeczywistości, aby współpracować w epickiej konfrontacji z Doomem. Dlatego pojawienie się Evansa może być ściślej powiązane z szerszym zakresem Avengers: Secret Wars , niż służyć jako punkt centralny dla Avengers: Doomsday .
W tym kontekście możliwe jest, że ponowne pojawienie się Evansa może nastąpić jako post-stinger lub subtelne przygotowanie do bardziej znaczącej roli w Avengers 6. Taka strategia mogłaby wzmocnić oczekiwanie na sequel, zapewniając jednocześnie, że główna narracja Avengers: Doomsday pozostanie zakotwiczona w rozwoju postaci i osiągnięciach Mackie, torując drogę ekscytującej przyszłości w MCU.
Dodaj komentarz