Niedawne potwierdzenie Naoki Hamaguchi , dyrektora gry Final Fantasy 7 Rebirth , że nie będzie żadnej zawartości do pobrania (DLC) dla tego tytułu, wywołało szereg emocji wśród fanów. Głównym celem zespołu jest dokończenie ostatniego rozdziału trylogii, który, mimo że stawia na jakość i spójność, pozostawia kilka wątków narracyjnych i łuków postaci, szczególnie tych dotyczących Vincenta Valentine’a, niedostatecznie zbadanych.
Jako ukochana postać, Vincent pojawia się w Final Fantasy 7 Rebirth , jednak pozostaje postacią niegrywalną. Rodzi to obawy dotyczące jego potencjału narracyjnego, ponieważ gracze mogą przegapić głębszą eksplorację jego historii i powiązań z szerszą mitologią serii. Brak DLC oznacza, że bogate możliwości narracyjne otaczające Vincenta mogą nie zostać w pełni wykorzystane, co skłania fanów do pytania, jak skutecznie jego postać zostanie zintegrowana z oczekiwanym zakończeniem trylogii.
Skupienie się na głównej narracji powoduje niepewność
Decyzja o wyeliminowaniu DLC dla Final Fantasy 7 Rebirth odzwierciedla strategiczne podejście twórców. Jest to wyraźna zmiana w stosunku do Final Fantasy 7 Remake Intergrade , które zawierało rozszerzenie DLC z udziałem Yuffie. Koncentrując się wyłącznie na głównej fabule, Square Enix ma na celu zapewnienie spójnego doświadczenia narracyjnego, choć potencjalnym kosztem rozwinięcia zasadniczych łuków postaci, takich jak Vincent. Twórcy uważają, że minimalizacja rozproszeń ostatecznie wzmocni sagę, ale wywołało to obawy dotyczące głębi postaci i rozwiązania fabuły.
Możliwości ulepszenia historii Vincenta
Historia Vincenta Valentine’a jest bogata w potencjalną zawartość, gotową do dalszej eksploracji nawet w przypadku braku DLC. Jego wiedza, szczególnie taka, jaka została przedstawiona w Dirge of Cerberus: Final Fantasy 7 , może dodać warstw do fabuły. Ten tytuł pokazuje Vincenta walczącego z Deepground i radzącego sobie z problemami tożsamości wynikającymi z genu Chaosu i Protomateria, które są zgodne z nadrzędnymi tematami tożsamości, straty i odkupienia obecnymi w uniwersum Final Fantasy.
Pomimo mieszanego odbioru Dirge of Cerberus dostarczył wglądu w złożoną przeszłość Vincenta, rzucając światło na krytyczne relacje z postaciami takimi jak Sephiroth i Lucrecia Crescent. Wplecenie tych elementów narracyjnych w końcowy rozdział trylogii remake’u mogłoby znacznie podnieść obecność Vincenta z postaci drugoplanowej do kluczowej roli w historii.
Potencjał odkupienia w Final Fantasy 7
Ironicznie, wykluczenie DLC mogłoby działać na korzyść Vincenta, pozwalając Square Enix potencjalnie uczynić go w pełni grywalną postacią w ostatniej części. Ta strategia odzwierciedlałaby traktowanie Yuffiego w Intergrade, zapewniając płynny rozwój postaci przeplatający się z główną fabułą. Takie włączenie mogłoby ułatwić eksplorację zdolności bojowych i transformacji Vincenta, takich jak jego forma Galian Beast, a także zagłębić się w jego relacje i wewnętrzne zawirowania.
Osadzenie łuku postaci Vincenta w głównej narracji nie tylko ulepszyłoby rozgrywkę, ale także zapewniłoby głębsze zrozumienie jego powiązań z kluczowymi elementami fabuły obejmującymi Lucrecię, Sephirotha i Projekt Jenova. Ta zmiana narracji mogłaby nadać trylogii nową i wzbogaconą perspektywę, podobną do świeżego podejścia do opowiadania historii zastosowanego w roli Zacka Faira w niedawnym remake’u. Jednak twórcy będą musieli ostrożnie zrównoważyć tę integrację, zapewniając, że złożona narracja Vincenta znajdzie oddźwięk zarówno u długoletnich fanów, jak i nowicjuszy.
Dodaj komentarz