Florence Pugh, znana z roli w We Live in Time , otwarcie podzieliła się swoimi wyzwaniami związanymi z ostrą krytyką, której doświadcza w sieci, zwłaszcza w odniesieniu do wizerunku swojego ciała. W szczerym wywiadzie dla brytyjskiego Vogue’a do październikowego wydania, 28-letnia aktorka nazwała internet „bardzo podłym miejscem” i przyznała, że wchłanianie negatywnych komentarzy jest „naprawdę bolesne”.
Pugh konsekwentnie opowiada się za pozytywnym nastawieniem do ciała i akceptuje swoją naturalną sylwetkę, jednak nieustanna nawałnica internetowych nadużyć mocno obciąża jej zdrowie psychiczne. W wywiadzie wyjaśniła, jak ta negatywność wpływa na nią zarówno osobiście, jak i zawodowo.
Florence Pugh rozważa na temat nadużyć w Internecie
Gwiazda serialu Małe kobietki , Florence Pugh, podzieliła się negatywnym wpływem krzywdzących komentarzy na jej poczucie własnej wartości, stwierdzając:
„To naprawdę bolesne, gdy czytam, jak ludzie są wredni wobec mojej pewności siebie lub wredni wobec mojej wagi. Nigdy nie czuję się z tym dobrze”.
Pomimo jej publicznego zaangażowania w akceptację ciała, nieustanna kontrola często sprawia, że czuje się odsłonięta. Jej szczera postawa wobec tego tematu stała się istotną częścią jej tożsamości. W zeszłym roku powiedziała Elle UK :
„Mówię o swoim ciele w taki sposób, w jaki to robię, ponieważ nie próbuję ukrywać cellulitu na udzie ani fałdki między ramieniem a piersią”.
Florence Pugh poruszyła również kwestię wpływu publicznej kontroli na jej życie osobiste. Ujawniła, jak ona i jej były partner, Zach Braff, musieli zmierzyć się z internetowym nadużyciem, które przekształciło ich wcześniej prywatny związek w publiczny temat dyskusji.
„W przeszłości musiałam otwarcie mówić o swoim związku, ponieważ ludzie dręczyli mnie i mojego partnera” – wyjaśniła.
Jeśli chodzi o jej życie zawodowe, Pugh nauczyła się radzić sobie z presją sławy, w tym wysokimi oczekiwaniami związanymi z sesjami zdjęciowymi na okładkach magazynów. Mówiąc o swoich pierwszych doświadczeniach z magazynami mody, przyznała, że na początku wydawało się to nienaturalne.
„Nie jestem modelką. To przedstawianie zupełnie innej wersji siebie, w którą niekoniecznie wierzę” – zauważyła.
Jednak stopniowo zaczęła czuć się coraz bardziej komfortowo ze swoim wizerunkiem publicznym, co wskazuje, że teraz wie, „kogo chce pokazać” i czuje się mniej niepewnie z powodu swojego wyglądu.
Omawiając swoje zaangażowanie w rzemiosło, Florence Pugh ujawniła swój odważny wybór ogolenia głowy do roli w We Live in Time . Dla angielskiej aktorki ta przemiana była niezbędna do autentycznego wcielenia się w jej postać. „To było po prostu oczywiste” – stwierdziła, podkreślając, że decyzja ta odzwierciedlała jej pełne poświęcenie roli.
Pugh zauważyła, że ta znacząca zmiana fizyczna miała kluczowe znaczenie nie tylko dla jej charakteru, ale także była dla niej samej źródłem siły.
Florence Pugh obecnie promuje swój nadchodzący film We Live in Time , którego premiera odbędzie się 11 października. W tej komedii romantycznej wciela się w rolę Almut, pacjentki onkologicznej. W zeszłym roku jej wyjątkowy występ w Oppenheimer przyniósł jej powszechne uznanie.
Dodaj komentarz