Pomimo niechcianych usterek na scenie, BLACKPINK Jennie poradziła sobie z nimi, zachowując spokój.
BLACKPINK pomyślnie zakończyli swój dwudniowy koncert na bis w New Jersey. Przeszli do historii jako jedna z nielicznych artystek, która wyprzedała bilety na stadionie MetLife w East Rutherford.
Podczas występów Jennie natknęła się na kilka incydentów na scenie. Pierwszy miał miejsce podczas występu „Kick It”. Podczas wykonywania choreografii klip ujawnił, że idolka nie uniosła nogi tak, jak powinna. Wydaje się, że jest to spowodowane jej ciasną sukienką, która ograniczała jej ruchy. Gdyby piosenkarka „SOLO” prawidłowo wykonała choreografię, mogłaby się zranić.
Podczas występu „Pretty Savage” Jennie natknęła się na kolejną usterkę sceniczną, kiedy jej mikrofon i słuchawki douszne poluzowały się i ostatecznie spadły. Jennie musiała zbiec na dół i poprosiła o pomoc personel.
Jennie zachowała spokój, podczas gdy personel naprawiał jej zestaw mikrofonów i dołączył do innych członków podczas występu, jakby żaden problem nie wystąpił.
Jennie prawie upadła, opierając się o poręcz wznoszącej się platformy podczas występu „Forever Young”.
Źródło: k14
Dodaj komentarz