Nadchodząca gra Fumito Uedy przypomina wersję science fiction gry Shadow of the Colossus

Nadchodząca gra Fumito Uedy przypomina wersję science fiction gry Shadow of the Colossus

Fumito Ueda, ceniony japoński projektant gier, jest ceniony za przełomowe tytuły PlayStation, w tym Shadow of the Colossus , Ico i The Last Guardian. Pomimo wyreżyserowania zaledwie trzech gier w trakcie swojej znaczącej kariery, wpływ Uedy na branżę gier jest niemierzalny. Jego debiut, Ico, zapoczątkował owocną współpracę z Sony Interactive Entertainment i zainspirował wielu deweloperów w tej dziedzinie. Podobnie, Shadow of the Colossus i The Last Guardian szybko zyskały status kultowych, co jeszcze bardziej umocniło reputację Uedy jako wizjonerskiego twórcy.

Wszystkie trzy z tych arcydzieł zostały opracowane przez Team Ico, oddział Japan Studio, które wówczas należało do Sony. Studio zyskało uznanie krytyków za innowacyjne podejście do projektowania gier. Jednak po odejściu Uedy z Sony w 2011 r. z nieokreślonych powodów Team Ico zostało rozwiązane. Ueda założył następnie GenDesign, aby nadzorować ukończenie The Last Guardian. Niestety, samo Japan Studio zostało rozwiązane w 2021 r., co przypisuje się niezadowalającym wynikom ostatnich tytułów. Ta seria zamknięć pozostawiła pustkę dla fanów twórczości Uedy; niemniej jednak podekscytowanie wzrosło wraz z niedawnym ogłoszeniem jego nowej gry.

Nowa gra GenDesign bez tytułu: ukłon w stronę Shadow of the Colossus

Nic
Nic
Nic
Nic
Nic

Następna gra Fumito Uedy zaprezentowana na The Game Awards

Podczas The Game Awards 2024, GenDesign zaprezentował teaser swojego nadchodzącego tytułu, obecnie owianego tajemnicą. Zwiastun przedstawia enigmatyczną postać wspinającą się na kolosalnego robota, jednocześnie radząc sobie z nadchodzącą falą uderzeniową. Protagonista wchodzi do głowy robota, odłączając go od pokrytego rdzą ciała, a następnie wznosi się w przestworza. Zgodnie ze stylem narracji Uedy, zwiastun jest w dużej mierze pozbawiony dialogów, zawiera jedynie głos robota odliczającego do zbliżającej się fali uderzeniowej.

Określenie tożsamości tej nienazwanej postaci lub scenerii pozostaje nieuchwytne. Jednak środowisko gry wydaje się być obcą planetą, co ostro kontrastuje z eterycznymi krajobrazami znanymi z poprzednich prac Uedy. Ciemne, fioletowe niebo i pustynny teren wskazują na odejście od fantastycznych krain przedstawionych w Ico i The Last Guardian. Podczas gdy kierunek narracji wydaje się rozbieżny, elementy rozgrywki nawiązują do tych znalezionych w Shadow of the Colossus.

Świeża interpretacja mechaniki rozgrywki

W tym nadchodzącym tytule, przypominającym kultowy klasyk Uedy z 2005 roku, wspinaczka na monumentalne stworzenia wydaje się być centralnym elementem rozgrywki. W załączonym zwiastunie protagonista jest obserwowany, jak wspina się na gigantycznego robota, co sugeruje dynamikę rozgrywki, w której gracze wykorzystują te potężne maszyny. Wygląda na to, że te roboty nie są jedynie przeciwnikami, ale potencjalnie służą jako pojazdy do nawigacji. Oddzielona głowa robota sugeruje możliwość pilotowania mecha, choć nie w szalonym tempie typowym dla tytułów takich jak Armored Core 6 czy Daemon x Machina. Zamiast tego gracze mogą manewrować w niebezpiecznych terenach, podobnie jak pokazano w zwiastunie.

Opublikowany przez Epic Games Publishing, nowy projekt Uedy nie otrzymał jeszcze daty premiery. Został jednak potwierdzony na PlayStation 5, Xbox Series X/S i PC za pośrednictwem Epic Games Store. Podczas gdy fani mogą musieć wykazać się cierpliwością, są duże nadzieje, że projekt ten będzie miał taką samą jakość i głębię emocjonalną, które zdefiniowały Shadow of the Colossus .

Źródło i obrazy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *