Starfield jest jednym z najbardziej kontrowersyjnych tytułów AAA wydanych w ostatnich latach. Podobnie jak mieszane reakcje, które towarzyszyły The Last of Us 2 , odbiór Starfield waha się dramatycznie, a opinie wahają się od głębokiego podziwu do jawnej pogardy, pozostawiając bardzo mało miejsca na kompromis. Ta polaryzacja wywołała krytykę osiągnięć deweloperskich Bethesda Game Studios i podniosła kwestie dotyczące ogólnej skuteczności niektórych strategii projektowania gier.
Chociaż Starfield może nie być katastrofą, niewątpliwie skorzystało z kilku ulepszeń wprowadzonych po premierze. Wśród nich aktualizacja REV-8 okazała się kluczowym ulepszeniem, skutecznie rozwiązując wcześniej krytykowaną powolną mechanikę eksploracji planetarnej. Fakt, że REV-8 było oferowane jako bezpłatna aktualizacja, niewątpliwie przyczynił się do jego pozytywnego odbioru. Ponadto wydanie łatki 60FPS dla Xbox Series X jeszcze bardziej udoskonaliło rozgrywkę i złagodziło długotrwałe obawy dotyczące optymalizacji — uporczywy problem, który towarzyszył tytułom Bethesdy. Niestety, ambitniejsze DLC Shattered Space nie zyskało takiego samego poziomu uznania. Zrozumienie kontrastujących reakcji na te aktualizacje może dostarczyć cennych spostrzeżeń na temat przyszłego rozwoju Starfield i potencjalnie złagodzić reakcję krytyków.
Argument na rzecz przyrostowego wzrostu: nauka z gry Minecraft
Czy Shattered Space nie wzmocniło wizerunku Starfield?
Niezależnie od jego uczciwości, wielu graczy spodziewało się, że Shattered Space odzwierciedli transformacyjny wpływ DLC Phantom Liberty z Cyberpunk 2077 lub przełomowe aktualizacje widoczne w No Man’s Sky . Oczekiwano, że ten dodatek znacząco zmieni narrację Starfield, dopracuje surowe elementy rozgrywki, wprowadzi innowacyjne funkcje i ogólnie dostosuje grę do oczekiwań ustalonych przed jej premierą.
Ostatecznie oczekiwania te nie zostały spełnione. Podczas gdy debata na temat zalet Shattered Space jest z pewnością słuszna, jasne jest, że nie przyniosło ono przełomowego remontu. Bez krytycznych ulepszeń podobnych do tych, które można znaleźć w Phantom Liberty lub istotnych nowych funkcjonalności, takich jak te oferowane w darmowych aktualizacjach No Man’s Sky , Shattered Space przypominało bardziej tradycyjny pakiet misji. Zawierał trochę sprzętu i dodatkową zawartość poboczną, ale nie naprawiał istotnych problemów, na które wskazywało wielu graczy.
Ponadto, postrzeganie Shattered Space zostało negatywnie dotknięte przez jego cenę premium, zwłaszcza w porównaniu do darmowych, znaczących aktualizacji, takich jak REV-8. Ta dysproporcja mocno wpłynęła na oczekiwania graczy co do tego, co DLC miało zapewnić.
Potencjał mniejszych, spójnych aktualizacji dla Starfield
Starfield korzysta obecnie z regularnych poprawek konserwacyjnych, które rozwiązują różne błędy i problemy z wydajnością. Jednak jego większe aktualizacje zostały ujęte jako znaczące wydarzenia. Czasami, jak widać w przypadku REV-8, te duże aktualizacje są udane, ale czasami, jak w przypadku Shattered Space , nie spełniają oczekiwań. Przyjęcie strategii polegającej na wydawaniu mniejszych, bardziej spójnych poprawek mogłoby poprawić zarówno zadowolenie graczy, jak i ogólną jakość gry.
Minecraft jest doskonałym modelem tego podejścia. Znana jako projekt „nigdy nieukończony”, gra często otrzymuje aktualizacje wprowadzające istotne elementy, takie jak nowe biomy, stworzenia i zasoby, które znacząco wzbogacają rozgrywkę. Chociaż częstotliwość aktualizacji spadła w ostatnich latach, w pewnym momencie Minecraft cieszył się nawet trzema aktualizacjami rocznie. Starfield może nie ewoluować w ten sam dynamiczny sposób, ale wprowadzanie częstych, mniejszych aktualizacji zamiast mniejszej liczby, przesadnie rozreklamowanych, może zwiększyć jej wytrzymałość i stopniowo poprawiać rozgrywkę w czasie, jednocześnie skutecznie zarządzając oczekiwaniami graczy.
Dodaj komentarz