Glen Powell obsadzony w roli złoczyńcy w produkcji Edgara Wrighta „The Running Man”

Glen Powell obsadzony w roli złoczyńcy w produkcji Edgara Wrighta „The Running Man”

Oczekiwanie na adaptację powieści Stephena Kinga „The Running Man” autorstwa Edgara Wrighta rośnie z każdą aktualizacją. Glen Powell wcieli się w rolę Bena Richardsa, człowieka, którego desperacja napędza do uratowania rodziny, a teraz musi zmierzyć się z groźnym antagonistą.

Pierwotnie film z 1987 roku z udziałem Arnolda Schwarzeneggera, poprzedni „The Running Man” znacznie odbiegał od oryginalnej narracji Kinga. Jednak z Wrightem u steru wielu fanów ma nadzieję, że ta nowa adaptacja w końcu dostarczy wierną opowieść, na którą czekali. Podczas panelu na New York Comic Con, moderowanego przez Steve’a Weintrauba z Collider, ujawniono, że Josh Brolin dołączy do imponującej obsady, którą zebrał Wright.

Fabuła opowiada o Benie Richardsie, który bierze udział w brutalnym teleturnieju w desperackiej próbie sfinansowania leczenia swojej chorej córki. Znajduje się w „The Running Man”, gdzie przetrwanie staje się walką, ostatecznie decydując się ujawnić mroczne prawdy programu publiczności. Brolin zostaje obsadzony jako jeden z producentów programu. Ponadto potwierdzono, że koleżanka Powella z „Twisters”, Katy O’Brian, dołączy do zespołu jako kolejna uczestniczka, obok Daniela Ezry i Karla Glusmana.

Gdy zagłębiam się w „The Running Man”, jestem całkowicie oczarowany tą historią. Uczestnictwo w New York Comic Con i brak możliwości pełnego zaangażowania się w książkę było wyzwaniem, zwłaszcza po tym, jak dowiedziałem się o obsadzie Brolina, trzymając powieść na wydarzeniu.

Poza ogłoszeniami dotyczącymi obsady, szczegóły dotyczące adaptacji Wrighta pozostają skąpe. Współpracował z Michaelem Bacallem nad scenariuszem. I tylko po to, żeby to rzucić, Edgar Wright, jestem całkowicie dostępny do roli Sheili, gdybyś kogoś potrzebował!

Ten film zapowiada się na coś niezwykłego

Wiele w tym filmie do mnie przemawia. Podczas gdy myśl o Powellu w tej roli mnie ekscytuje, jako wielbiciel poprzednich dzieł Wrighta, jestem podekscytowany, widząc, jak podejmuje się adaptacji Stephena Kinga. Ta konkretna historia zachowuje swoją aktualność jako część twórczości Kinga.

Akcja oryginalnej powieści rozgrywa się początkowo w 2025 roku i podkreśla wyraźny podział między zamożną elitą a biednymi, którzy się borykają z problemami, co niestety nadal jest aktualne. Nie wiadomo, czy Wright i Bacall zdecydują się osadzić swój film w 2025 roku, czy może w innej futurystycznej linii czasowej.

Najważniejsze jest moje podekscytowanie tym projektem. Szczegóły tego, co jeszcze nie zostało ujawnione, nie umniejszają mojego entuzjazmu, ani nie obchodzi mnie, czy ta adaptacja odbiega od wiernej interpretacji powieści. Szczerze mówiąc, nawet gdyby film był po prostu nagraniem obsady czytającej książkę z niewielkimi ozdobami, nadal byłbym pełen oczekiwania. Moja inwestycja w ten film jest tak silna.

Z każdym nowym odkryciem na temat „The Running Man” moja chęć zobaczenia go wzrasta, zwłaszcza teraz, gdy mamy ekscytującą perspektywę starcia Brolina z Powellem. Jestem na tak.

Źródło

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *