Helen Mirren ujawnia, dlaczego „nigdy nie lubiła” serii o Jamesie Bondzie

Helen Mirren ujawnia, dlaczego „nigdy nie lubiła” serii o Jamesie Bondzie

Helen Mirren dzieli się przemyśleniami na temat serii o Jamesie Bondzie i reprezentacji kobiet

Aktorka Helen Mirren, laureatka Oscara, wyraziła swój podziw dla aktorów, którzy wcielili się w kultową postać Jamesa Bonda, choć ma zastrzeżenia co do samej serii filmowej. Ostatnie dyskusje skupiały się wokół wpływu Amazon MGM Studios, które obecnie sprawuje kontrolę kreatywną nad ukochaną serią.

W niedawnym wywiadzie dla The Standard Mirren opowiedziała o swojej roli w nowym serialu MobLand, w którym gra żonę byłego aktora Bonda, Pierce’a Brosnana. Chociaż sama określa się jako „wielka fanka” Brosnana i podziwia jego występy, jej sentymenty do serii o Jamesie Bondzie są mniej entuzjastyczne.

„Muszę powiedzieć, że nigdy nie byłam wielką podopieczną (Bonda)” – przyznała Mirren.„Jestem wielką fanką Pierce’a Brosnana, mam na myśli wielką fankę. Mam na myśli, o mój Boże. Oczywiście, jest przystojny i w ogóle, i myślę, że jest fantastyczny w MobLand, ale jest też jedną z najfajniejszych osób, z którymi będziesz mieć przyjemność pracować. I oczywiście Daniel Craig, którego poznałam i trochę poznałam. Ponownie, bardzo miła i uprzejma osoba”.

Pomimo podziwu dla poszczególnych aktorów, Mirren szczerze wyraziła swoją niechęć do nadrzędnych tematów serii o Bondzie. Stwierdziła:

„Naprawdę tak nie było” – dodała.„Nigdy nie lubiłam Jamesa Bonda. Nigdy nie podobały mi się kobiety w Jamesie Bondzie. Cała koncepcja Jamesa Bonda jest przesiąknięta i zrodzona z głębokiego seksizmu”.

Patrząc w przyszłość franczyzy, która pozostaje niepewna pod nowym zarządem Amazon MGM, Mirren wyraziła przekonanie, że lepiej jest eksplorować historie o kobietach w szpiegostwie niż o kobiecym Jamesie Bondzie. Aktorka podkreśliła historyczny wkład kobiet w wywiad, szczególnie w czasie konfliktów, opowiadając się za narracjami, które celebrują ich odwagę i osiągnięcia.

„Kobiety zawsze były ważną i niesamowicie ważną częścią Secret Service, zawsze były” – zauważyła gwiazda z 1923 r.„I bardzo odważne. Jeśli usłyszysz o tym, co kobiety zrobiły we francuskim ruchu oporu, są one zadziwiająco, niewiarygodnie odważne. Więc opowiedziałabym prawdziwe historie o niezwykłych kobietach, które pracowały w tym świecie”.

Ta dyskusja pojawia się tuż po ogłoszeniu z lutego dotyczącym utworzenia joint venture przez Amazon MGM Studios w celu nadzorowania własności intelektualnej Jamesa Bonda. Podczas gdy przyszły kierunek franczyzy pozostaje przedmiotem spekulacji, oryginalni producenci Michael G. Wilson i Barbara Broccoli nadal posiadają prawa współwłasności do tej własności.

Więcej informacji na temat spostrzeżeń Helen Mirren na temat serii filmów o Jamesie Bondzie i jej poglądów na temat reprezentacji kobiet w filmie można znaleźć w pełnym artykule tutaj.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *