Jako najlepiej sprzedająca się gra 2023 roku, logiczne jest, że Warner Bros. rozważy stworzenie kontynuacji Hogwarts Legacy . Jednak firma może zbadać wiele ścieżek, oferując możliwości rozszerzenia Wizarding World poza ukochane otoczenie Hogwartu.
Choć bezpośrednia kontynuacja oryginalnej gry może spodobać się fanom, wyprawa do nowych szkół może zapewnić odświeżające doświadczenie przepełnione kreatywnością i innowacyjnością. Oto bliższe spojrzenie na to, dlaczego spin-off osadzony w innej instytucji może być korzystny.
Korzyści z rozszerzenia dziedzictwa Hogwartu na nowe szkoły magii
Przyjęcie nowego otoczenia dla Dziedzictwa Hogwartu
Jedną z wyróżniających się cech Hogwarts Legacy była niezwykła zdolność do żywego odtworzenia czarującej atmosfery zamku Hogwart, pozwalając graczom zanurzyć się w jego szczegółach w wolnym czasie. Jednak mimo że Hogwart może wydawać się rozległy, gra już zbadała większość jego kultowych lokacji.
Podczas gdy zmiana kontekstu historycznego mogłaby dodać trochę nowości do sequela, ponowne odwiedzenie Hogwartu może nie zaoferować graczom świeżego doświadczenia, którego pragną. Pobliskie obszary, takie jak Hogsmeade i okoliczne lasy, zachowują spójny charakter przez dłuższy czas. W związku z tym sequel ograniczony do tej samej przestrzeni geograficznej mógłby być postrzegany jako zbędny. Z kolei wyruszenie w nową podróż do innej szkoły czarodziejów wprowadziłoby nowe efekty wizualne, różnorodne doświadczenia i wyjątkowe aktywności.
Odblokowanie potencjału twórczego w nowej szkole
Szkoła Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie ma legendarny status w historii rozrywki, co sprawia, że dla każdej adaptacji kluczowe jest, aby honorować jej ustaloną tradycję. Gdyby sequel zabrał graczy do innej szkoły, twórcy skorzystaliby na większej elastyczności kreatywnej.
Na przykład przeniesienie przygody do Instytutu Durmstrang w Europie pozwala deweloperom na innowację projektu architektonicznego i układu bez obciążenia wysokimi oczekiwaniami fanów. Ponieważ Durmstrang nie był szeroko przedstawiany w poprzednich mediach o Harrym Potterze, można przyjąć swobodę twórczą dotyczącą jego prezentacji.
Chociaż boisko do quidditcha w Durmstrangu zostało krótko zauważone w grze Harry Potter: Mistrzowie quidditcha , jego rzeczywista struktura pozostaje tajemnicą, co pozostawia pole do interpretacji.
Odkrywanie bogatej różnorodności szkół magii
Podczas gdy twórcza wolność jest niezbędna dla deweloperów, muszą oni nadal zakotwiczyć kolejną grę w już ustalonej historii. Na szczęście Świat Czarodziejów kipi niewykorzystanym potencjałem z różnych kanonicznych szkół. Wybory takie jak Durmstrang lub Beauxbatons Academy of Magic, oba pojawiające się w Goblet of Fire , mogą zapewnić solidną podstawę dla nowych narracji. Ponadto Castelobruxo, położone w Ameryce Południowej, może być ekscytującą opcją na wprowadzenie mniej znanej instytucji.
Jednak najlepszym wyborem na nowe miejsce w sequelu lub spin-offie byłby prawdopodobnie Ilvermorny. Ta główna szkoła dla północnoamerykańskich czarownic i czarodziejów szczyci się systemem czterech domów podobnym do Hogwartu. Jej powiązania z serią Fantastic Beasts oferują znajome, ale świeże ramy, które mogą znaleźć szerokie oddźwięk u graczy.
Dodaj komentarz