Saoirse Ronan, częsta współpracowniczka Grety Gerwig, jest silną kandydatką do włączenia do nadchodzącego rebootu **Opowieści z Narnii**. To kreatywne przedsięwzięcie, którego inicjatorką jest Gerwig, odważnie wkracza w gatunek fantasy. Netflix ogłosił plany Gerwig, aby nie tylko napisać, ale także wyreżyserować wiele filmów z tej serii, a **Siostrzeniec czarodzieja** sugeruje narrację, która może nie zaczynać się od kultowego rodzeństwa Pevensie. Niemniej jednak fani z niecierpliwością oczekują ich pojawienia się w tej nowej sadze.
Czy obsadzenie Ronan w roli dorosłej Susan rozwiąże kluczowe problemy fabuły?
Ronan może nadać głębi postaci dorosłej Susan
Chociaż Saoirse Ronan może być już w wieku, w którym nie może wcielić się w nastoletnią Susan Pevensie, jej potencjalna rola dorosłej Susan oferuje bogate pole do eksploracji w serii Narnia. Wyobraź sobie, że narracja jest ujęta w poruszające sceny, w których Susan rozmyśla o swojej przeszłości, gdy porusza się po życiu w prawdziwym świecie. Takie podejście mogłoby zwiększyć emocjonalny ciężar opowieści.
W ramach narracji odejście Susan z Narnii po wydarzeniach z **Księcia Kaspiana** wywołało znaczną debatę wśród fanów. Poprzez zagłębienie się w następstwa Susan w Narnii filmy Gerwig mogłyby stanowić okazję do wzmocnienia jej łuku charakteru. Nawet krótki występ Ronana jako dorosłej Susan nadałby postaci głębi, na jaką zasługuje, zamiast relegować ją do minimalnej roli.
Adaptacja Narnii Gerwig musi zająć się nierozwiązanym wątkiem Susan Pevensie
Susan zasługuje na bardziej satysfakcjonujące zakończenie
W ostatniej powieści C.S. Lewisa nieobecność Susan, gdy jej rodzeństwo powraca do Narnii, przypisuje się jej charakterystyce „płytkiej” dorosłej, co od dawna jest przedmiotem sporów wśród czytelników. To przedstawienie sugeruje, że odrzuca Narnię jako zwykłą dziecięcą fantazję, narrację, która rzuca negatywne światło na jej seksualność, jednocześnie nie odnosząc się odpowiednio do rozwoju jej postaci.
Adaptacja Netflixa zapewnia niezbędną platformę do ponownej oceny fabuły Susan. Budowanie scen ilustrujących jej zmagania z odrzuceniem Narnii może dać widzom szansę na wczucie się w jej postać, promując bardziej zniuansowane spojrzenie na jej dorosłość. Ponadto konfrontacja z kulturowymi implikacjami otaczającymi jej charakter jest niezbędna do współczesnej opowieści.
Radzenie sobie z kontrowersyjnym zakończeniem Narnii w adaptacji Gerwig
Czy zmiany w opowieści Narnii powinny pozostać minimalne?
Chociaż kluczowe jest zajęcie się kwestiami związanymi z łukiem Susan, adaptacja powinna pozostać pełna szacunku dla materiału źródłowego, aby uniknąć zniechęcenia fanów. Koncepcja głównego bohatera, który nie wraca do Narnii, ma pewien poetycki ciężar. Jednak ukryte motywy nieobecności Susan wymagają przemyślanej ponownej oceny. Złożoność interakcji rodzeństwa Pevensie i ich odrębne doświadczenia zarówno w Narnii, jak i w prawdziwym świecie zasługują na staranne rozważenie.
Dzięki umiejętnemu przedstawieniu Ronana nawet kilka dobrze skonstruowanych scen mogłoby fundamentalnie zmienić narrację Susan. Zamiast przedstawiać jej nieobecność jako karę, serial może przedstawić ją jako bogatą, wieloaspektową postać, której rozwój i przejście w dorosłość ucieleśniają przejmującą eksplorację nostalgii i akceptacji. Dzięki współpracy takich talentów jak Gerwig i Ronan, **Opowieści z Narnii** mają wyjątkową okazję do ponownego zdefiniowania spuścizny Susan w znaczący sposób.
Dodaj komentarz