Jak Pokémon Scarlet i Violet nie miały prawdziwego złoczyńcy i jak 10. generacja może odnieść sukces bez niego

Jak Pokémon Scarlet i Violet nie miały prawdziwego złoczyńcy i jak 10. generacja może odnieść sukces bez niego

Świat Pokémonów jest pełen nikczemnych postaci, odgrywających kluczowe role w różnych głównych grach. Jednak nadchodząca generacja 10 mogłaby skorzystać z odejścia od tej tradycji. Każda nowa generacja nie tylko wprowadza innowacyjne mechanizmy rozgrywki i unikalne ustawienia, ale także trzyma się znanej formuły. Odstąpienie od tej formuły może mieć jeszcze większy wpływ niż po prostu kontynuowanie ustalonych praktyk.

Choć wydaje się prawdopodobne, że Gen 10 przyniesie kolejną świeżą mechanikę walki, franczyza wykazała swoją otwartość na zmiany na przestrzeni lat. Ta ewolucja obejmuje kilka trendów, które mogłyby znacząco przekształcić doświadczenie Pokémon, jeśli będą kontynuowane. Ostatnie tytuły, takie jak Pokémon Scarlet i Violet, położyły podwaliny pod możliwość generacji bez antagonisty, zapewniając ekscytującą okazję do zmiany.

Scarlet i Violet pokazują, że złoczyńcy nie są niezbędni

Antagoniści 9. generacji są bardziej złożeni niż tradycyjni złoczyńcy

Epilog DLC ​​Pokemon
Profesorowie Sada i Turo
Cassiopeia ujawnia się w grze Pokémon

W Pokémon Scarlet i Violet, najbliższą rzeczą do głównego antagonisty jest prawdopodobnie rodzic Arvena — albo Profesor Sada, albo Turo. Chociaż są odpowiedzialni za stworzenie maszyny czasu, która mogłaby zalać Paldeę Pokémonami Paradox, ich rola jest raczej niezamierzoną konsekwencją niż bezpośrednim złoczyńcą. Na początku gry oryginalny profesor ginie, zabity przez jednego z Legendarnych Pokémonów — wydarzenie to pozostawia programowanie SI do autonomicznego sterowania maszyną.

W miarę jak gracze podróżują do Strefy Zero, reperkusje działań zmarłego profesora nasilają się, przypominając raczej klęskę żywiołową niż celowy akt złośliwości. Ta fabuła skutecznie pokazuje, jak Pokémon Scarlet i Violet potrafią dostarczyć wciągającą opowieść bez zdefiniowanego złoczyńcy. Podobnie, Team Star pełni rolę antagonistów, jednak ich motywacje są zrozumiałe, co pozwala im uciec od etykiety prawdziwego zła.

The Hidden Treasure of Area Zero jeszcze bardziej ilustruje ten trend postacią Kierana, który ostatecznie szuka odkupienia. Chociaż jego działania początkowo przedstawiają go jako antagonistę, przechodzi transformację, potwierdzając, że źle zorientowane postacie nie są równoznaczne z czystym złoczyńcą. Jego historia podkreśla potencjał wzrostu i relacji, cenne tematy centralne dla franczyzy.

Dlaczego Pokémon Gen 10 może się rozwijać bez centralnego antagonisty

Przekonujące narracje mogą powstać bez zdefiniowanego czarnego charakteru

Kieran podczas sceny o wschodzie słońca w DLC Pokémon Scarlet i Violet

W świetle dynamiki ustanowionej w Scarlet and Violet, rozsądnie jest zasugerować, że Gen 10 może prosperować bez formalnego złoczyńcy. Ta zmiana narracji może umożliwić skupienie się na eksploracji nowego regionu i jego ukrytych zawiłościach, zamiast walki z nikczemną organizacją lub megalomanem, który zamierza przejąć legendarne moce. Wciągająca historia może się rozwinąć bez potrzeby centralnej złej postaci, utrzymując wysokie napięcie i ekscytację.

Pokonanie Mistrza Ligi Pokémon z natury zapewnia wyzwania poprzez przyjacielską rywalizację i osobiste narracje. Gracze mogą angażować się w różne postacie niezależne, które stają w obliczu własnych dylematów, co sprzyja bogatej historii w nowym krajobrazie pozbawionym złego przeciwnika. Konflikt miałby wynikać organicznie z interakcji postaci, a nie wymuszonych konfrontacji z tradycyjnym antagonistą.

Niemniej jednak każda fabuła Pokémon tradycyjnie obejmuje Legendarne Pokémony, których moce często wymagają zaangażowania się w większe problemy. Jednak te wyzwania nie muszą być sztucznie wymyślone; klęski żywiołowe lub nieprzewidziane zdarzenia mogą służyć jako przekonujące czynniki napędzające narrację, motywując protagonistę do złapania tytułowego Legendarnego Pokémona gry.

Gen 10 może zaoferować spokojniejszą podróż Pokémon

Odkrycia i tajemnice czekają w nowym regionie

Błyszczący Charizard z Pokémon Gold i Silver

W Gen 10 bez złoczyńcy gracze mogliby doświadczyć mniej gorączkowej przygody niż w poprzednich odsłonach. Ta świeża atmosfera mogłaby znacząco wyróżnić Generation 10, oferując relaksującą, ale wciągającą eksplorację nowego regionu wraz z jego tajemnicami i wyzwaniami. Konflikty mogą nadal pojawiać się organicznie, wspierając narrację bogatą w emocje bez konieczności posiadania centralnego antagonisty.

W historii Pokémonów dziwne wydarzenia i czarujące zjawiska są powszechne, w dużej mierze wywoływane przez same stworzenia. Generacja 10 ma okazję podkreślić ten aspekt i przedstawić protagonistę jako badacza rozwiązującego główne tajemnice regionu. Aspekty budowania świata — jeden z najsilniejszych atrybutów franczyzy — będą się wyróżniać, gdy gracze zagłębią się w zawiłości nowego krajobrazu.

Ostatecznie Generacja 10 stanowi idealną okazję do eksploracji ram narracyjnych, które eliminują potrzebę tradycyjnego złoczyńcy, wprowadzając bardziej zrelaksowane, ale angażujące doświadczenie rozgrywki. Ta zmiana może pozwolić na głębszą eksplorację złożoności i tajemnic regionu, wzmacniając poczucie przygody i odkrywania przy każdym spotkaniu, zamiast trzymać się łez konfrontacji z ostatecznym złem.

Źródło i obrazy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *