Emocje narastają w związku z The Fantastic Four: First Steps , ponieważ film przygotowuje się do wprowadzenia potężnego nowego złoczyńcy w Marvel Cinematic Universe (MCU) – Galactus. Pod kierownictwem Matta Shakmana ta wersja nie tylko wysuwa na pierwszy plan kultowy zespół superbohaterów i Silver Surfera, ale także przedstawia Galactusa jako groźnego antagonistę, potencjalnie przewyższającego Thanosa w zagrożeniu. Wcielony w postać Ralpha Inesona Galan z Taa, znany jako Galactus, może sprostać swojemu tytułowi Pożeracza Światów, biorąc na cel alternatywną rzeczywistość Fantastycznej Czwórki, Ziemię.
Tradycyjnie w komiksowej historii Fantastyczna Czwórka wielokrotnie blokowała plany Galactusa dotyczące pochłonięcia Ziemi. Ich metody obejmują negocjacje, wykorzystanie potężnego Ultimate Nullifiera, a nawet opóźnianie jego nieuchronnego przybycia. Pomimo porażek z rąk potężnych istot, takich jak Franklin Richards i Doktor Doom, Galactus pozostaje niemal nieprzezwyciężonym zagrożeniem. Ta złowroga natura Galactusa może oznaczać kłopoty dla nowej kosmicznej narracji rozwijającej się w The Fantastic Four: First Steps.
Ożywienie Galactusa: Łuk Odkupienia Fantastycznej Czwórki
Wierne przedstawienie: Galactus MCU kontra poprzednia wersja Fox
Pierwsza próba przeniesienia Fantastycznej Czwórki na srebrny ekran przez Fox osiągnęła nowe szczyty w sequelu Fantastic Four: Rise of the Silver Surfer . Chociaż rola Srebrnego Surfera w wykonaniu Douga Jonesa, z udziałem Laurence’a Fishburne’a, okazała się być hitem, przedstawienie Galactusa spotkało się z rozczarowaniem. Zamiast górującego nad światem kosmicznego złoczyńcy, jakiego oczekiwali fani, został on przedstawiony jako mglista kosmiczna chmura, a nie antropomorficzne zagrożenie, co osłabiło jego wpływ.
Jednak obsadzenie Ralpha Inesona w roli Galactusa w MCU oznacza znaczącą zmianę. W tej adaptacji Galactus prawdopodobnie będzie posiadał głos przypominający głos człowieka i objawi się jako kolosalna istota przystrojona w inspirowany Celestialem kostium, w komplecie z kultowym rogatym hełmem. Ta prezentacja pozwala mu być czymś więcej niż tylko żywiołową siłą; może mieć głębię i złożoność, podobnie jak popularni złoczyńcy MCU, tacy jak Loki, Ultron i Thanos.
Wpływ otoczenia: jak środowisko Fantastycznej Czwórki kształtuje Galactusa
Galactus może spustoszyć nowy wszechświat w filmie Fantastyczna Czwórka: Pierwsze kroki
Istotną zmianą w The Fantastic Four: First Steps jest to, w jaki sposób historia pochodzenia zespołu jest na nowo wyobrażana. W przeciwieństwie do ich wprowadzenia w większej linii czasowej MCU wraz z Avengersami, ta wersja przedstawia Fantastyczną Czwórkę jako wstępnie ustaloną drużynę z alternatywnego wszechświata. Czerpiąc obficie z etosu lat 60., ten nowy wszechświat pozwala na znaczną destrukcję bez odbijania się echem w głównych ustalonych łukach narracyjnych MCU. Galactus może wyłonić się jako katalizator tej destrukcji.
Adaptacja Galactusa do wersji live-action stanowi wyzwanie, szczególnie biorąc pod uwagę jego naturę jako niemal wszechmocnego bytu. Jednak w tej alternatywnej linii czasu istnieje duże prawdopodobieństwo, że mógłby on pochłonąć Ziemię, co spowodowałoby, że Fantastyczna Czwórka utknęłaby w kosmosie i zaczęłaby szukać nowego wszechświata. W komiksach scenariusz ten przypomina stworzenie przez Fundację Przyszłości tratwy ratunkowej, która zapewnia przetrwanie w obliczu załamań multiwersum.
Argumenty za ponurym zakończeniem „Fantastycznej Czwórki”
Mroczne zakończenie może oddać hołd dziedzictwu Galactusa
Wprowadzenie Fantastycznej Czwórki w rozbieżnej linii czasowej może rozczarować niektórych fanów, ale w kontekście Multiverse Saga może to zadziałać na korzyść Galactusa, jednego z najbardziej kultowych złoczyńców Marvela. Zakończenie The Fantastic Four: First Steps może w końcu pozwolić Galactusowi wypełnić jego zasadniczą rolę w narracji Marvela — wyczyn niemal niemożliwy w poprzednich interpretacjach live-action. Co więcej, porażka z rąk Galactusa popchnęłaby Fantastyczną Czwórkę w kierunku eksploracji multiwersum, przygotowując grunt pod ich przyszłe role w Avengers: Doomsday i Avengers: Secret Wars.
W komiksowej fabule Secret Wars z 2015 roku Galactus służy Franklinowi Richardsowi po manipulacjach Boga Imperatora Dooma mających na celu odnalezienie rzeczywistości, ustanawiając niuansową relację pokazującą złożoność Galactusa. Thanos Josha Brolina pozostawił trudny do pokonania poziom dla przyszłych złoczyńców MCU po wydarzeniach z Infinity War i Endgame . Podczas gdy Kang Zdobywca był gotowy podnieść stawkę, rozczarował w Ant-Man and the Wasp: Quantumania . Gdyby Fantastyczna Czwórka zawiodła w walce z Galactusem, mogliby powtórzyć triumf Thanosa, wzmacniając rolę Galactusa jako jeszcze większego zagrożenia na Ziemi-616.
Dodaj komentarz