„Na końcu będzie warto”: Jon Lovett opowiada o swoim doświadczeniu podejmowania ryzyka w 47. sezonie programu Survivor po eliminacji

„Na końcu będzie warto”: Jon Lovett opowiada o swoim doświadczeniu podejmowania ryzyka w 47. sezonie programu Survivor po eliminacji

Sezon 47 Survivor miał premierę na CBS w środę 18 września 2024 r. W szokującym odcinku plemię Gata wyrzuciło jednego ze swoich kolegów z drużyny, podcastera Jona Lovetta. Jego eliminacja zaskoczyła zarówno publiczność, jak i gospodarza programu, Jeffa Probsta. Przed odejściem Jon omówił „ryzyko”, jakie podjął, będąc w sojuszu z Andym Ruedą.

Podczas inauguracyjnego wyzwania o odporność sezonu Andy doświadczył wyczerpania i ostatecznie przegrał. Wyjawił członkom swojego plemienia, że ​​zamierza zrzucić Jona pod autobus. Mówiąc o ich sojuszu, Jon wyraził, że podjął ryzyko, ale chciał ponownie spotkać się ze swoimi przyjaciółmi i rodziną, którzy z pewnością znaleźliby humor w tej sytuacji. Uczestnik programu Survivor stwierdził:

„To przyniesie tyle radości moim przyjaciołom i rodzinie, którzy będą się ze mnie naśmiewać przez lata. Może w końcu będzie warto. Pierwszy na świecie – dajcie mi to, ludzie. Dajcie mi to. Nikt nie wyobraża sobie, że będzie pierwszy, który odejdzie. Kiedy podejmujesz ryzyko, czasami nie idzie tak, jak chcesz, ale dlatego nazywają to ryzykiem”.

Uczestnik 47. sezonu programu Survivor, Jon Lovett, opowiada o swojej eliminacji

W wywiadzie dla Entertainment Weekly 19 września 2024 r. Jon podzielił się swoimi odczuciami na temat tego, że jako pierwszy uczestnik został wyeliminowany z programu. Wyraził również zdziwienie, że reakcja opinii publicznej na jego eliminację nie była zbyt „surowa”. Jon poczuł się rozczarowany, że jego czas w programie CBS zakończył się tak nagle, stwierdzając:

„I teraz czuję się mniej tak: Och, zepsułam doświadczenie lub zawiodłam się na doświadczeniu, ale tak naprawdę nie w pełni je wykorzystałam. I to rozczarowanie jest dla mnie ważne”.

Autor przemówień politycznych ujawnił, że jednym z jego żalów jest brak dodatkowych sojuszy, szczególnie z Aniką, z którą czuł silną więź. Zapytany, dlaczego miał problemy z nawiązaniem kontaktu z innymi członkami plemienia zamiast z Andym, Jon wyjaśnił:

„Jeśli czegoś żałuję, to tego, że Anika i ja mieliśmy naprawdę silną więź na samym początku. Mogłem to utrzymać, ale było to bardzo trudne, ponieważ ludzie naprawdę się nie rozdzielali. To była po prostu bardzo napięta sytuacja”.

Członek obsady Survivor wskazał, że plemię już utworzyło pary, w tym Sam i Sierra, podczas gdy Anika i Rachel znalazły się „w środku”. To pozostawiło Jona i Andy’ego w izolacji. Jon opowiedział o rozmowie z Andym, w której Rueda wielokrotnie zapewniał go, że jego nazwisko nie znajdzie się na liście do ścięcia. Pomimo tego zapewnienia Jon miał problemy z zaufaniem Andy’emu. Rozmyślając o swojej eliminacji i sojuszu z Andym, Jon zauważył:

„To nawet nie był wybór. To znaczy, widać to nawet na mojej twarzy. Naprawdę myślę, że to było mniej towarzyskie, a bardziej strategiczne wyzwanie w grupie sześciu osób, w której nie ma gdzie się ukryć”.

Dwugodzinny odcinek premierowy 47. sezonu Survivor jest dostępny do streamowania na CBS i Paramount Plus. Kolejny odcinek zatytułowany Epic Boss Girl Move ma zostać wydany 25 września 2024 r.

Źródło

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *