Pewna kobieta spotkała się z negatywną reakcją w mediach społecznościowych po tym, jak próbowała wykorzystać zakupy w Whole Foods do promocji Donalda Trumpa jako kandydata na prezydenta i skrytykować obecną administrację za inflację.
Wraz ze zbliżaniem się wyborów prezydenckich w USA, wiele kwestii jest w grze. Wyborcy są coraz bardziej zaniepokojeni tym, kto będzie chronił prawa kobiet, wzmacniał system edukacji i zapewniał dostęp do opieki zdrowotnej. Z drugiej strony, niektórzy wyborcy są przede wszystkim skupieni na cenach. Liczne osoby otwarcie oświadczyły, że nie martwią się problemami prawnymi Trumpa ani potencjalnymi zagrożeniami dla praw kobiet, dopóki twierdzi, że może obniżyć wydatki na paliwo i artykuły spożywcze. Rosnące koszty utrzymania są rzeczywiście prawdziwym zmartwieniem dla wielu osób, ponieważ niektóre rodziny mają trudności z zapewnieniem sobie podstawowych artykułów spożywczych. Należy jednak zauważyć, że inflacja nie jest wyłącznie pod kontrolą prezydenta. Niemniej jednak wiceprezydent Kamala Harris opowiada się za ulgami podatkowymi dla klasy średniej i środkami przeciwko podwyżkom cen, które mogłyby coś zmienić. Z kolei ekonomiści przewidują, że kontrowersyjna strategia taryfowa Trumpa zaostrzy inflację, podczas gdy on opowiada się za obniżkami podatków dla bogatych.
Jednak zwolennicy Trumpa nadal skupiają się na cenach. Co ciekawe, to ci, których najmniej dotyka stres związany z rachunkami za zakupy spożywcze, najgłośniej mówią o rosnących kosztach.
Kobieta skarży się po zakupach w Whole Foods
Isabella Maria DeLuca niedawno wywołała dyskusję na X po tym, jak próbowała wykorzystać zakupy spożywcze w Whole Foods jako poparcie dla Trumpa. Udostępniła zdjęcie swoich zakupów, na których znalazły się sześć funtów ekologicznej mielonej wołowiny, jajka, jogurt waniliowy z mleka krów karmionych trawą, czyste irlandzkie masło, miód i bulion kostny. W swoim poście stwierdziła, że jej rachunek za zakupy spożywcze wyniósł łącznie 175 dolarów, co sugeruje, że był to ważny powód poparcia kandydatury Trumpa, nalegając: „Nie obchodzi mnie, czy uważasz Trumpa za „wrednego”.”
Kosztowało mnie to 175 dolarów. Nie obchodzi mnie, czy uważasz Trumpa za „podłego” pic.twitter.com/Xmukd3rwrc
— Isabella Maria DeLuca (@IsabellaMDeLuca) 24 października 2024 r.
DeLuca wydawała się wierzyć, że przedstawia przekonujący argument dotyczący kosztów artykułów spożywczych. Jednak użytkownicy X szybko obliczyli jej całkowitą kwotę zakupów spożywczych za pośrednictwem InstaCart i wielu z nich nie mogło potwierdzić jej twierdzenia o rachunku na 175 dolarów. Jeden z użytkowników opublikował film, w którym napisał: „Och, kochanie, próbowałaś”. Dostarczyli zrzuty ekranu pokazujące, że jej artykuły wyniosły 135 dolarów, a także zauważyli, że mogła kupić równoważne produkty w Walmart za mniej niż 100 dolarów. Inny respondent zauważył: „Matematyka nie jest matematyką, Karen”, twierdząc, że mogliby zsumować jej artykuły do zaledwie 60,80 dolarów.
Och, kochanie, próbowałaś! Whole Foods JEST droższe, ale NADAL nie kosztuje 175 dolarów, kosztuje 135 dolarów. Możesz dostać wszystkie te marki, pomijając dostawcę mielonej wołowiny, za 97,00 dolarów w Wal-Mart. Jeśli chcesz, żeby dostarczono ci je z 15 dolarami napiwku i podatków, to kosztuje 129,29 dolarów Przestań kupować w drogich… pic.twitter.com/PTxDfWaLtp
— Billie Nelson (@Mamabenergy2) 24 października 2024 r.
Matematyka nie jest matematyką Karen. Podsumowanie z Whole Foods: 60,80 $ pic.twitter.com/vuEtUFdAek
— THΞ ΛRCHITΞCT (@Archit3ct_007) 24 października 2024 r.
Niektórzy komentatorzy zasugerowali, że mogła zapłacić za dostawę oraz doliczyć napiwki i opłaty, jednak nawet po uwzględnieniu tych dodatków, jej łączna suma nie sięgnęła 175 dolarów.
Oto on: https://t.co/0vXtjeeFXA
— Wu Tang jest dla dzieci (@WUTangKids) 24 października 2024 r.
No dobra, mamy kolejne roszczenie Grocery!! Rozłóżmy to na czynniki pierwsze. Ma 6 opakowań organicznej wołowiny, irlandzkie masło, 2 bulionów z kości wołowych, 2 tuziny jajek, miód i organiczny jogurt grecki. Roszczenie: 175 $ Rzeczywiste: Walmart: 80 $ Whole Foods: 119 $ pic.twitter.com/8iGDAQ6knF
— Andie Co?? (@pastherandie) 25 października 2024 r
Chociaż DeLuca mogła przesadzić z rachunkiem za artykuły spożywcze, jej zakupy były nadal kosztowne. Jednak jeśli rosnące ceny ją niepokoją, można by zakwestionować jej decyzję o zakupach w Whole Foods, znanym jako jedna z droższych sieci sklepów spożywczych. Sklep ten również spotkał się z zarzutami zawyżania cen i manipulacji cenami. Pewien użytkownik wykazał, że dokładne produkty DeLuca można znaleźć u tańszych sprzedawców detalicznych. Celowo wybrała jeden z najdroższych sklepów i najdroższe dostępne produkty, tylko po to, by narzekać online na koszty.
Ponadto, jeśli DeLuca regularnie robi zakupy w Whole Foods i konsekwentnie wybiera ekologiczne opcje pomimo ich wysokiej ceny, pojawiają się pytania, czy naprawdę rozumie wyzwania, z jakimi mierzą się osoby zmagające się ze wzrostem cen artykułów spożywczych. Wielu ludzi dotkniętych rosnącymi kosztami zmienia swoje nawyki zakupowe, aby zaoszczędzić pieniądze; odwiedzają sklepy takie jak Walmart i Aldi, wybierają tańsze produkty i korzystają z kuponów, aby wyżywić swoje rodziny, jednocześnie zmagając się z rachunkami. Ci przystępni cenowo klienci mogliby zapewnić prawdziwe spostrzeżenia na temat wpływu inflacji i opowiadać się za dostępnymi ekologicznymi i zdrowymi opcjami żywności.
Zamiast tego często słyszymy od tych, którzy mają szczęście robić zakupy w sklepach premium, kupując tylko najwyższej jakości żywność organiczną, którzy nigdy nie musieli porównywać cen artykułów spożywczych. Następnie oskarżają administrację Bidena o ich własne ekstrawaganckie nawyki zakupowe.
O mój Boże, to musi być dla ciebie takie trudne, iść do ekskluzywnej sieciówki jak Whole Foods, a potem kupić najdroższe ze wszystkiego. Jesteś tak blisko potrzeb portfela przeciętnego człowieka!!! https://t.co/DQsxQ3gYMo
— kocia łapka? ? (@steamyporkbuns) 24 października 2024
Oto co się dzieje, gdy kupujesz wszystko w Whole Foods i nie bierzesz pod uwagę faktycznych cen wszędzie… https://t.co/1S5sa7ddJY
— Matthew S. Pumpkins? (@mindchangeframe) 24 października 2024 r.
Wybrałeś najdroższą wersję każdego produktu. Łowisz odpowiedzi.
— garyriger.btc (@GaryRiger) 24 października 2024 r.
To tak jakbym poszła do sklepu Gucci, kupiła parę szortów i napisała na Twitterze: Kosztowało mnie to 450 dolarów. Nie obchodzi mnie, czy uważasz Trumpa za „wrednego”. Jesteś dosłownie w wersji Gucci, czyli Whole Foods, i narzekasz na ceny. Następne: Ona idzie na zakupy do… https://t.co/nVgphueYo7
— Jemele Hill (@jemelehill) 24 października 2024 r.
Jeśli DeLuca zagłosuje na Trumpa, może nie znaleźć ulgi w kosztownych zakupach w Whole Foods, ponieważ krytykował on propozycje Harris mające na celu zapobieganie korporacyjnym zawyżeniom cen. Zamiast tego poprze prezydenta, który podziela jej przekonanie, że ulgi podatkowe i obniżki cen powinny faworyzować najbogatszych i najbardziej odizolowanych członków społeczeństwa.
Dodaj komentarz