Internet zszokowany po tym, jak kobieta wypożyczyła Puchar Stanleya do „selfie”

Internet zszokowany po tym, jak kobieta wypożyczyła Puchar Stanleya do „selfie”

Choć szum wokół Pucharów Stanleya może słabnąć, pewna kobieta chce dorobić, wynajmując swój sprzęt do „selfie”.

Na początku 2024 r. kubki Stanleya stały się najgorętszym naczyniem, jakie można posiadać, a kupujący tłoczyli się w sklepach w nadziei, że dostaną jeden z nich w swoje ręce.

Ostatecznie firma Target została zmuszona do wprowadzenia limitu zakupów, próbując zapanować nad masowym tłumem gromadzącym się na zewnątrz, aby zdobyć jeden z popularnych kubków. Nie powstrzymało to jednak ich przed szybką wyprzedażą – pozostawiając niektórych chętnych kupujących z pustymi rękami.

Mając nadzieję na maksymalne wykorzystanie szumu i wyprzedania kubków, pewna kobieta wypożycza teraz swój różowy kubek Stanleya do robienia sobie selfie. Neat, który na TikToku posługuje się pseudonimem „e4stsidem4rios”, w aplikacji społecznościowej podzielił się niezwykłym wpisem znalezionym w serwisie Facebook Marketplace. Pytając widzów o dziwaczny wpis, TikTok stał się wirusowy.

@e4stsidem4rios

Późny etap kapitalizmu L #stanleycup #starbucks #consumerism #drunkelephant #sephora

♬ oryginalny dźwięk – Neat

„Czy ktoś może mi powiedzieć, dlaczego ktoś sprzedaje na Facebooku selfie z różowym kubkiem Starbucks Stanley?” – zapytał Neat, filmując opis aukcji. W reklamie pełen nadziei reklamodawca napisał; „Mam do dyspozycji różowy kubek Starbucks Stanley do sesji zdjęciowych. Selfie z nim kosztują 5 dolarów za sztukę i można je spotkać w centrum handlowym Chinook w ciągu dnia.

Sprzedawca stwierdził następnie, że każdy zainteresowany powinien jedynie wysłać jej wiadomość prywatną w celu zorganizowania spotkania, dodając, że „dosłownie zajęte było już całe środowe popołudnie”. Choć widzowie byli zaskoczeni ogłoszeniem, według niektórych komentatorów nie był to pierwszy ani najdroższy przypadek wypożyczenia Pucharów Stanleya do zdjęć.

„Widziałem, jak ktoś z mojego miasta sprzedawał [zdjęcia ze] swoimi kawiarniami Starbucks x Stanley [sic!] za 15 dolarów” – napisała jedna z osób. Zdjęcie kultowego różowego kubka również było wcześniej sprzedawane za ponad 150 dolarów w szczytowym okresie szaleństwa, a niektóre kubki sprzedawano nawet za ponad 300 dolarów .

„Kapitalizm w późnej fazie [zamierza] nas wszystkich zabić” – ubolewał ktoś. Inni jednak kwestionowali ważność rezerwacji sprzedawcy; „Zarezerwowana część to taktyka sprzedażowa, która sprawia wrażenie, że ludzie płacą… tak nie jest”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *