Czy w 2024 roku na platformie Netflix pojawi się nowy film Pięćdziesiąt twarzy Greya?

Czy w 2024 roku na platformie Netflix pojawi się nowy film Pięćdziesiąt twarzy Greya?

Odblokuj swoje czerwone pokoje, bo podobno w 2024 roku na Netfliksie pojawi się nowy film Pięćdziesiąt twarzy Greya – ale czy to prawda?

Seria notorycznie obskurnych książek EL Jamesa została po raz pierwszy zaadaptowana na dużym ekranie w 2015 roku, a Dakota Johnson wcieliła się w Anastasię, a Jamie Dornan wcielił się w „pięćdziesiąt twarzy popieprzonych” Christiana Greya, wpływowego biznesmena, który zapoznaje ją z świat BDSM.

Rzecz w tym, że pierwszy film kategorycznie nie jest dobry, a jego treści seksualne nie stanowią szczególnego tabu, ale nie była to obrzydliwość – pojawiło się to później w przypadku Fifty Shades Darker i Freed, z których ten ostatni namawiał swoich fanów, aby „nie przegapić kulminację.” Wrażenia z oglądania tego były całkowicie zwiotczałe.

To jednak jest najważniejsze: każdy z nich odniósł sukces kasowy, przynosząc we wszystkich trzech filmach zarobek wynoszący ponad 1,3 miliarda dolarów. Czy zatem Netflix dał zielone światło na czwarty rozdział, który wykracza poza materiał źródłowy?

Czy w 2024 r. na platformie Netflix pojawi się nowy film „Pięćdziesiąt twarzy Greya”?

Nie, Netflix nie wypuści nowego filmu Pięćdziesiąt twarzy Greya w 2024 roku ani nie planuje się żadnej kolejnej odsłony serii.

Co dziwne, nie ma jednego źródła odpowiedzialnego za przekonanie ludzi, że w tym roku pojawi się nowy film. W ostatnich tygodniach na Facebooku pojawiło się mnóstwo fałszywych plakatów, z których wszystkie twierdziły, że Johnson i Dornan powrócą do swoich ról w czwartym quelu Netflixa – to nieprawda.

Oryginalna seria składała się tylko z trzech książek, a James napisał także wersje tych samych historii w wersji „Opowiedzianej przez chrześcijanina”. W 2018 roku James powiedziała, że ​​ma pomysł na czwartą książkę, „ale nie mogę nic na ten temat powiedzieć, żeby nie zdradzić. Jeśli więc kiedykolwiek to zrobię, tak, mam pierwszą kwestię” – jak podaje CinemaBlend .

Wydaje się jednak, że autorka jest szczęśliwa, robiąc sobie przerwę od Christiana Greya, którego określiła jako „całkowicie wyczerpującego” podczas promowania The Missus, jej kontynuacji The Mister.

Związek Jamesa z filmami pozostaje skomplikowany, a reżyser pierwszego filmu Sam Taylor-Johnson określił pracę z nią jako „walkę… EL James był bardzo zdezorientowany. Nie rozumiem, kiedy nie potrafię pokierować człowiekiem, kiedy nie ma synergii” – powiedziała The Telegraph .

Jeśli chodzi o to, czy James kiedykolwiek wyjaśni, co wydarzyło się za kulisami, „Pewnego dnia” – powiedziała TODAY .

„Mam platformę i mogę z niej skorzystać. Czasem lepiej nic nie mówić. Jeśli nie masz nic miłego do powiedzenia, lepiej nic nie mówić. I tak trzymaj. Mam zbyt wiele historii do opowiedzenia. Skoncentruję się na tym. Bardzo chciałbym mieć seryjnego mordercę lub coś w tym stylu. Ale on będzie zakochany.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *