Jennifer Pedranti z The Real Housewives of Orange County rozmawia o wyzwaniach związanych ze współrodzicielstwem z byłym mężem Williamem

Jennifer Pedranti z The Real Housewives of Orange County rozmawia o wyzwaniach związanych ze współrodzicielstwem z byłym mężem Williamem

Najnowszy sezon The Real Housewives of Orange County (sezon 18) zagłębił się w skomplikowane wyzwania osobiste i dylematy w związkach, z którymi mierzą się członkowie obsady. W tym sezonie występują znane twarze, w tym Shannon Storms Beador, Heather Dubrow, Tamra Judge, Gina Kirschenheiter, Emily Simpson, Jennifer Pedranti i debiutantka Katie Ginella. Widzowie zobaczą również występy gościnne Alexis Bellino, Sutton Stracke, Teddi Mellencamp Arroyave i Vicki Gunvalson.

Jak zauważono w oficjalnej biografii Jennifer w Bravo, zmaga się ona z problemami w związku z narzeczonym, Ryanem Boyajianem, jednocześnie starając się zakończyć rozwód i skutecznie współrodzić dzieci ze swoim byłym mężem. To zadanie okazuje się być dość trudne.

W wywiadzie dla BravoTV.com Jennifer wyraziła swoją frustrację z powodu braku efektywnego współrodzicielstwa z byłym mężem, Williamem „Willem” Pedrantim. Wyraziła chęć poprawy ich komunikacji, stwierdzając:

„Współrodzicielstwo z moim byłym nie istnieje. Naprawdę nie istnieje i nigdy nie przestanę próbować tego zmienić”.

Jennifer Pedranti opowiada o swoim związku z Williamem w The Real Housewives of Orange County

Jennifer wyjaśniła, że ​​utrzymuje serdeczne stosunki z nową dziewczyną Williama, którą opisała jako „świetną dziewczynę”. Co ciekawe, ta nowa partnerka jest byłą przyjaciółką i projektantką wnętrz Jennifer. Pomimo skomplikowanej przeszłości Jennifer przyznaje, że czwórka z nich miała problemy ze znalezieniem wspólnego gruntu.

Jennifer i William mają pięcioro dzieci: 20-letniego Harrisona, 17-letniego Dawsona, 14-letniego Greysona, 12-letnią Everleigh i 10-letniego Dominica. Ma nadzieję na harmonijny związek między byłym mężem i narzeczonym Ryanem.

Rozmyślając o nowym związku swojego byłego męża, Jennifer zauważyła, że ​​ich wybory dotyczące stylu życia mocno kontrastują z jej własnymi. Określiła je jako „religijne” i „bardzo prywatne”, podkreślając, że ich wartości nie pokrywają się z jej bardziej otwartym podejściem do życia.

Pedranti podkreśliła potrzebę współpracy w rodzicielstwie, wzywając wszystkich zaangażowanych do odłożenia na bok osobistych różnic dla dobra swoich dzieci. Wyraziła swoje frustracje:

„Dla mnie to jest bardzo frustrujące. Dlaczego my czworo, którzy mamy dziewięcioro dzieci, nie radzimy sobie lepiej jako współrodzice? Ale oni żyją bardzo prywatnie, są bardzo religijni. Nie pasują do mojego nowego życia”.

Jennifer wyjaśniła, że ​​chociaż między jej narzeczonym Ryanem a Williamem nie ma żadnej wrogości, ona i Ryan odczuwają pewną głęboką „frustrację”. Wyjaśniła:

„Ryan i Will, [nie ma] nic [między nimi]. I muszę powiedzieć, że Ryan wziął na siebie o wiele więcej luzu, niż powinien, więc Ryan odczuwa frustrację”.

Podczas jednego z odcinków 18. sezonu The Real Housewives of Orange County Jennifer odbyła prowokującą do myślenia dyskusję ze swoim synem Dawsonem na temat granic osobistych. Dawson wyraził, że czuje bliższą więź z Williamem, przypisując to skłonności Jennifer do nadmiernego angażowania się, co czasami sprawiało, że czuł się przytłoczony. Stwierdził:

„Więc czuję, że lepiej byłoby pojechać gdzieś, gdzie to jest. Czuję, że jestem bliżej taty. Czuję, że gdybym mogła, chciałabym być bliżej ciebie.”

Nadchodzące odcinki obiecują rzucić więcej światła na relację Jennifer z jej dziećmi.

Oglądaj nowe odcinki 18. sezonu The Real Housewives of Orange County w każdy czwartek o godz. 21:00 na kanale Bravo TV oraz następnego dnia na kanale Peacock TV .

Źródło

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *