John Wayne wyraził niechęć do swojego westernu z 1965 roku, w którym zagrał Dean Martin

John Wayne wyraził niechęć do swojego westernu z 1965 roku, w którym zagrał Dean Martin

John Wayne miał szczere opinie na temat swojego westernu z 1965 roku, The Sons Of Katie Elder , w którym zagrał Dean Martin. Chociaż ten film może nie być zazwyczaj zaliczany do najlepszych dzieł Wayne’a, zaskakująco może pochwalić się idealną oceną krytyków 100% na Rotten Tomatoes . W filmie Wayne gra Johna Eldera, jednego z czterech braci, którzy spotykają się w swoim rodzinnym mieście w Teksasie na pogrzebie matki. Chociaż historia filmu rozgrywa się w północno-wschodnim Teksasie, został on w całości nakręcony w Meksyku.

Reżyserowany przez Henry’ego Hathawaya, The Sons Of Katie Elder miał premierę w kinach 24 czerwca 1965 roku, wykorzystując oszałamiający format Panavision, a dystrybucją zajął się Paramount Pictures. W tym czasie Wayne niedawno ukończył projekty takie jak In Harm’s Way w reżyserii Otto Premingera i The Greatest Story Ever Told George’a Stevensa, oba wydane wcześniej w 1965 roku. Dean Martin, znany jako piosenkarz i komik, zagrał właśnie w Kiss Me, Stupid and Robin and the 7 Hoods w 1964 roku. W obsadzie znaleźli się również tacy utalentowani ludzie jak Martha Hyer i Dennis Hopper.

Dlaczego John Wayne nie był entuzjastycznie nastawiony do Synów Katie Elder

Problemy zdrowotne i wyczerpująca produkcja

John Wayne i Dean Martin jadą powozem w filmie Synowie Katie Elder

Mimo że The Sons Of Katie Elder zostało pochwalone przez krytyków, sam Wayne nie był zadowolony z filmu i jego produkcji. W wywiadzie dla kultowego krytyka filmowego Rogera Eberta Wayne wyjaśnił swój brak entuzjazmu: „Sam nie przejmuję się tym zbytnio. Właśnie wróciłem do zdrowia po operacji nowotworu i wydawało mi się, że cały czas słyszę swój oddech. Wszyscy mówili, że to moja wyobraźnia”. Przypomniał sobie, że reżyser Henry Hathaway zażądał od niego fizycznie wymagających wyczynów, w tym sceny, w której musiał wskoczyć do lodowatej wody.

Wayne żartobliwie wspominał trudne warunki podczas kręcenia filmu, stwierdzając: „Cóż, stary Henry był dla mnie bardzo wyrozumiały, oczywiście, ponieważ wracałem do zdrowia i tak dalej. Zabrał mnie na wysokość 8500 stóp, abym mógł nakręcić tę cholerną rzecz, a czwartego dnia zdjęć kazał mi wskoczyć do lodowatej wody. Bardzo wyrozumiały”. Chociaż nie krytykował otwarcie samego filmu, zilustrował swoje preferencje dla późniejszego, uznanego projektu Hathaway’a, True Grit (1969), wyrażając: „Daj Hathaway’owi dobrą historię, a to właśnie jest 'True Grit’, a on jest świetny”.

Refleksje Johna Wayne’a wzbogacają jego występy

Klasyczne zachowanie w obliczu wyzwań zdrowotnych

Czterech synów Katie Elder stojących razem w filmie Synowie Katie Elder

Biorąc pod uwagę osobiste zmagania Wayne’a w tym okresie, jego występ w The Sons Of Katie Elder wyróżnia się jako wyjątkowo imponujący. Pomimo problemów zdrowotnych, nadal dostarczał niezapomnianych występów w kilku kultowych westernach, w tym El Dorado , True Grit i Chisum . Jednak po 1970 roku jego występy filmowe znacznie zmalały, a jego ostatnim osiągnięciem była niewymieniona w napisach rola w Gwiezdnych wojnach George’a Lucasa , a jego ostatni występ na ekranie miał miejsce w The Shootist w 1976 roku. Chociaż Wayne mógł nie cenić swojego doświadczenia kręcenia The Sons Of Katie Elder , film pozostaje cenionym klasykiem gatunku westernu i prezentuje wyjątkową współpracę z Deanem Martinem.

Źródło i obrazy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *