Johnny Somali obiecuje kontynuować transmisje Kick w większej liczbie krajów pomimo aresztowania w Japonii

Johnny Somali obiecuje kontynuować transmisje Kick w większej liczbie krajów pomimo aresztowania w Japonii

Kontrowersyjny streamer Kick, Johnny Somali, obiecał, że pomimo aresztowania i późniejszej kary w Japonii będzie nadal transmitował w IRL i podróżował po świecie.

Johnny Somali to budząca podziały osobowość internetowa, która zyskała sławę w programie Kick, w którym transmitował swoje podróże po Japonii.

Przez cały 2023 rok Somalijczyk spotykał się z ostrą reakcją internautów i innych twórców za wielokrotne głośne rasistowskie uwagi pod adresem mieszkańców Japonii – co nie raz go zaskoczyło.

Później tego samego roku Somalijczyk został zakuty w kajdanki za zakłócanie spokoju w restauracji w Osace, a poza tym w odrębnym incydencie postawiono mu zarzuty wtargnięcia na plac budowy.

Johnny Somali aresztowany w Japonii
X/g_menguts_ch

Johnny Somali był dwukrotnie aresztowany przez japońską policję.

Chociaż ostatecznie wycofano zarzuty dotyczące wtargnięcia na teren restauracji, został on ukarany grzywną w wysokości 200 tys. JPY (1400 dolarów) za incydent w restauracji.

Pomimo przysięgi, że „nigdy w przyszłości nie będzie nagrywał ani rozpowszechniał żadnego materiału wideo”, wygląda na to, że Somalijczyk dotrzymuje słowa, co wynika z niedawnego wywiadu z innym nadawcą.

Johnny Somali obiecuje nadal transmitować w IRL pomimo aresztowania

4 marca Somalijczyk pojawił się w transmisji z innym twórcą Kick „The Real Moises B”, który wypytywał go o jego doświadczenia w japońskim więzieniu.

Somalijczyk twierdził, że jest „nadzorowany przez policję 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu”, a jego przesłuchanie „jak na filmach” opisał, mówiąc, że był przesłuchiwany przez czterdzieści dni.

Nieco ostrych słów skierował także pod adresem głównego śledczego w jego sprawie, którego nazwisko podał podczas transmisji. Według Somalii detektyw rzekomo powiedział mu: „Nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć, jakie filmy nakręcisz w Ameryce” – wziął to sobie do serca.

„Pieprz się, ssij mojego fiuta” – krzyknął Somalijczyk. „Mam nadzieję, że oglądasz. Będę nadal pracować w IRL, podróżować po świecie, a ty nic nie osiągnąłeś.

Wygląda na to, że pomimo aresztowania Somalijczyk nie odstraszy się od nadawania programów na całym świecie. Jednak ława przysięgłych nadal nie rozstrzygnęła, czy wróci do swoich starych wybryków.

W zeszłym miesiącu w transmisji strumieniowej Somalijczyk przyznał się nawet, że okłamał sędziego i prokuratora w sprawie tego, że nie zarabia na swoich transmisjach.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *