
W artykule znajdują się spoilery z serii Naruto.
Przegląd najważniejszych wydarzeń
- Początkowo Kishimoto myślał o Naruto jako o opowieści skupiającej się na czteroosobowych drużynach shinobi, eksplorujących różne kraje.
- Pod presją redaktorów z Jump, niechętnie stworzył wątek Egzaminów na Chunina, co poskutkowało znaczącymi zmianami w fabule.
- Redaktorzy mieli również wpływ na kluczowe decyzje dotyczące fabuły, takie jak zmiana oczekiwanego zwycięzcy egzaminów na chunin z Shikamaru na inną postać.
Spis treści
Dyskutując o kultowych seriach mangi, takich jak Naruto, łatwo założyć, że ich twórcy mają pełną swobodę twórczą, zwłaszcza biorąc pod uwagę ich niesamowity sukces. Masashi Kishimoto, umysł stojący za Naruto, jest przykładem tego napięcia między wizją artystyczną a nadzorem redakcyjnym. Pomimo swojego dzisiejszego uznanego statusu, Kishimoto zmagał się ze znacznymi ograniczeniami na wczesnych etapach swojej kariery.
Początkowo fabuła Naruto obrała inny kierunek, a Kishimoto skupił się na bardziej eksploracyjnej narracji z czteroosobowymi zespołami działającymi w różnych krajach. Jednak gdy rozpoczął swoją podróż w świecie mangi, redaktorzy Jump postawili znaczące wymagania, które zmieniły jego wizję. Co godne uwagi, Kishimoto przyznał, że jeden z najbardziej lubianych wątków — Egzaminy na Chunin — nie był częścią jego pierwotnych planów.
Początkowe plany Kishimoto dotyczące Naruto

- Kishimoto wyobrażał sobie historie skupiające się na zespołach składających się z czterech członków.
- Założeniem było, aby zespoły te podejmowały misje w różnych krajach.
W wywiadzie dla Kobayashiego Kishimoto ujawnił, że jego początkowy koncept nie obejmował wielu potężnych klanów shinobi wyłaniających się z Konohagakure, ani też wielu kolegów Naruto z wczesnych wersji roboczych w ogóle nie istniało. Zamiast tego jego narracja przedstawiała pojedynczą czteroosobową drużynę z Konohy podróżującą, aby spotkać inne drużyny z różnych wiosek, pogłębiając poczucie rywalizacji i koleżeństwa.
Jak słynnie stwierdził Obito Uchiha: „W świecie shinobi ci, którzy łamią zasady, są szumowinami, ale ci, którzy porzucają swoich przyjaciół, są gorsi od szumowin”.Ta filozofia była integralną częścią zamierzeń narracyjnych Kishimoto. Jednak gdy przedstawił tę koncepcję, jego redaktor uznał ją za zbyt powolną, kierując go tym samym w stronę bardziej dynamicznego wątku turniejowego, który ostatecznie rozwinął się w Egzaminy na Chunin — podział historii, nad którym nadal rozmyśla z pewnym żalem z powodu straconej okazji zbadania swojego pierwotnego pomysłu.
Jak redaktorzy wpłynęli na egzaminy Chunin
Opór Kishimoto przed stworzeniem egzaminów na Chunin




Początkowo sprzeciwiając się zmianie na fabułę napędzaną turniejem, Kishimoto wyraził swoje obawy, obawiając się, że wysiłek wymagany do wątku Chunin Exams może go przytłoczyć. Surowe polecenie jego redaktora?! „Narysujesz to, nawet jeśli umrzesz!” Pchnięty w nowym kierunku, ostatecznie stworzył teraz kultowy wątek Chunin Exams, ku wielkiemu zaskoczeniu fanów, którzy nie wiedzieli, że nie był on częścią jego pierwotnego planu narracyjnego.
Rozwój tego wątku wprowadził liczne wyzwania, szczególnie w zakresie tworzenia postaci. Kishimoto zwrócił się o pomoc do swoich redaktorów, co doprowadziło do wprowadzenia kluczowych postaci, takich jak Gai i Lee, którzy pierwotnie mieli pochodzić z różnych wiosek i służyć jako rywale odpowiednio Kakashiego i Naruto. Redaktorzy jednak nalegali, aby zintegrować ich z Konohą.
Kishimoto, przyszły mistrz egzaminów na chunin

Pomimo początkowych wahań co do egzaminów Chunin, Kishimoto później dostrzegł ich rolę w podniesieniu popularności serii i zaczął cieszyć się rozwijającą się historią. Jednak napotkał dalsze ingerencje redakcyjne; nakazano mu wprowadzić Orochimaru jako kluczowego antagonistę podczas egzaminów, co było odstępstwem od jego pierwotnej fabuły, która przewidywała triumf Shikamaru. Chociaż wyobrażał sobie, że Shikamaru wykorzysta swoje wysokie IQ, aby przechytrzyć przeciwników, co dodałoby głębi jego postaci, decyzje redaktorów zmieniły tę trajektorię, pozostawiając wiele zamierzonych narracji Kishimoto niezrealizowanymi.
Naruto w dalszym ciągu zachwyca widzów, a wiele rozdziałów jest dostępnych na MangaPlus i aplikacji Shonen Jump, gdzie fani mogą zapoznać się z oficjalnymi treściami i okazać wsparcie dla serii i jej twórcy.
Dodaj komentarz ▼