Kraven the Hunter trafił do kin, przynosząc ze sobą świeże spojrzenie na uwielbianą postać Rhino. Podczas gdy film kończy się nutą, która sugeruje przyszły rozwój postaci, narastają obawy, że możemy już nie zobaczyć tych postaci. Ostatnie oświadczenia Sony ujawniają, że nie mają zamiaru produkować kolejnych filmów spin-off Spider-Mana , co podnosi prawdopodobieństwo, że ta adaptacja Rhino może być ostatnią, jaką zobaczymy.
Po nijakim 2-miliardowym okresie franczyzy Sony wydaje się przechodzić na inne projekty. Wśród nich są plany wyczekiwanego MCU Spider-Man 4 i serii Spider-Man Noir z Nicolasem Cage’em w roli głównej na Prime Video . Ta zmiana pozostawia jednak wiele pytań bez odpowiedzi, szczególnie dotyczących przyszłości postaci takich jak Knull. Trudno nie czuć się zniechęconym perspektywą, że jest to ostatni występ tak intrygującej reprezentacji Rhino.
Słaba adaptacja Rhino w The Amazing Spider-Man 2
Portret Paula Giamattiego w rozwijającym się uniwersum Sony
Wcześniej Rhino zadebiutował w wersji live-action w interpretacji Paula Giamattiego, prezentując ekscentryczne przedstawienie szaleńca odzianego w masywny metalowy garnitur. Chociaż mechaniczny projekt był niekonwencjonalny, a występ Giamattiego odbiegał od tradycyjnej komiksowej legendy, miałem nadzieję co do jego potencjału w Kraven the Hunter .
Jednak filmowi nie udało się wykorzystać charakteru Rhino. W rzeczywistości przebłyski, które zobaczyliśmy w zwiastunie, stanowiły niemal cały jego czas ekranowy , kulminując w nijakim pojedynku, który ledwie przewyższył to, co zostało już pokazane w materiałach promocyjnych. Wersja Giamattiego, poprzez serię niefortunnych wyborów, prawdopodobnie jest najsłabszym złoczyńcą w obu filmach Amazing Spider-Man.
Ocena projektu Rhino w Kraven the Hunter
Większe podobieństwo do jego komiksowych korzeni
Pomimo nieprzychylnych opinii na temat Kravena the Huntera , w przedstawieniu Rhino autorstwa Alessandro Nivola można było dostrzec pewne cechy odkupienia. Film przedstawiał ekscytującą wizualną transformację z człowieka w nosorożca, która bardziej pasowała do komiksowych korzeni postaci. Co godne uwagi, praktyczne efekty dodały głębi jego przedstawieniu, nawet jeśli uzasadnienie jego mocy nie było jasne.
Przejście Aleksieja Sytsevicha do Rhino było wizualnie przekonujące i zachowało poczucie autentyczności oryginalnego komiksowego projektu postaci. Chociaż sam film mógł nie być idealną platformą dla Rhino, frustrujące było widzieć, jak to, co mogło być doskonałą interpretacją, zmarnowało swoją szansę.
Rozczarowanie zmarnowanym potencjałem Rhino
Ogólne rozczarowanie Kravenem Łowcą
Moim zdaniem Kraven the Hunter nie spełnia oczekiwań jako kolejna słaba pozycja w kinowym uniwersum Sony. Podczas gdy film zawiera przyjemne elementy, takie jak hołd dla klasycznych postaci komiksowych i easter eggi dla fanów Kravena, nie wykorzystuje w pełni swojego potencjału narracyjnego. Co więcej, brak wystarczającej ilości czasu ekranowego dla Rhino skutkuje jego śmiercią przed zakończeniem historii , zaniedbując możliwość dalszego rozwijania tej postaci w potencjalnych sequelach.
Ta zmarnowana okazja jest przygnębiająca. Reżyser JC Chandor wykazał się talentem w swoich poprzednich pracach i uważam, że wszechświat przedstawiony w innych filmach Sony, takich jak Morbius , ma niewykorzystany potencjał. Nie mogę się doczekać, aby zobaczyć, jak Morbius łączy siły z postaciami takimi jak Chameleon i Rhino, co sprawia, że tym bardziej rozczarowujące jest to, że ten film może być ostatnią odsłoną dla tych postaci.
Przyszłość Rhino w filmach Marvela
Rhino jako znaczący przeciwnik Spider-Mana
Rhino zawsze był uważany za dziwacznego i nieco absurdalnego złoczyńcę, debiutującego w 1966 roku jako rosyjski przestępca, któremu eksperymentalne procedury nadały niesamowitą siłę. Podczas gdy jego tępa natura jest podstawą, Rhino pozostaje groźnym przeciwnikiem dla Spider-Mana ze względu na swoją brutalną siłę. Biorąc pod uwagę potencjał ponownego wyobrażenia sobie ustalonych postaci w adaptacjach filmowych, uważam, że Rhino zasługuje na bardziej kreatywną interpretację w przyszłych projektach.
Inni złoczyńcy Marvela, tacy jak Lizard i Vulture, przeszli pomyślnie transformację na potrzeby dużego ekranu, co pokazuje, że skuteczne adaptacje postaci są możliwe. Ponadto klasyczne opowieści, takie jak „Flowers for Rhino”, oferują świeżą inspirację dla filmowców.
Choć nie ma pewności co do powrotu tej wersji Rhino, mam nadzieję, że zobaczymy go ponownie w przyszłych projektach Marvela . Historia komiksów gwarantuje, że postacie takie jak Rhino pozostaną częścią rozmowy i szczerze mam nadzieję, że nie jest to ostatni rozdział dla niego i innych postaci Spider-Mana.
Dodaj komentarz