
W tym tygodniu na Foxie miał premierę nowy odcinek 13.sezonu The Masked Singer, w którym wystąpiła grupa zamaskowanych uczestników, którzy starają się zapewnić sobie miejsce, dając niezapomniane występy muzyczne. Program nadal angażuje widzów dzięki połączeniu tajemniczości i talentu.
Jednym z wyróżniających się wykonawców był Griffin, który oczarował widzów swoim wykonaniem „Take Me Home (Country Roads)” Johna Denvera. Po występach indywidualnych Griffin zmierzył się z Boogie Woogie w Battle Royale. Niestety, sędziowie postanowili go wyeliminować, co doprowadziło do dramatycznego demaskowania, które ujawniło prawdziwą tożsamość Griffina: aktora Jamesa Van Der Beeka, znanego z ról w Dawson’s Creek i Varsity Blues.
Fani podzielili się swoimi reakcjami w mediach społecznościowych, pokazując swoje zaskoczenie i podekscytowanie:
„Wiedziałem! I miałem rację, James Van Der Beek był Griffinem.”
„Griffin to James Van Der Beek! Fani Dawson’s Creek i Varsity Blues teraz szaleją” – skomentował jeden z użytkowników.
„Boogie Woogie zmierza do Lucky Six, co oznacza, że Griffin musi go zdjąć. Casey miał rację. To James Van Der Beek z Varsity Blues i Dawson’s Creek” – podzielił się inny fan.
W miarę rozwoju Battle Royale wielu widzów wyraziło przekonanie, że Griffin powinien był zajść dalej w konkursie:
„CO NIE?? GRIFFIN POWINIEN ZOSTAĆ!! JEST DUŻO LEPSZYM ŚPIEWAKIEM NIŻ BOOGIE WOOGI” – napisał jeden z pełnych pasji zwolenników.
„Zarówno Boogie Woogie, jak i Griffin dali z siebie wszystko w tej walce. To była trudna walka” – skomentował inny fan.
„Griffin kontra Boogie Woogie — obaj są tak dobrzy!” napisał na Twitterze jeden z widzów.
Oprócz rywalizacji, emocjonalny wpływ występu Griffina znalazł oddźwięk u wielu fanów:
„ZABIERAJCIE MNIE DO DOMU! Kto NIE KOCHA tej piosenki?! I wykonania!! Robię się wzruszony”, wyraził jeden z fanów.
„James Van Der Beek!! Nie mogę uwierzyć, że Casey udało się za pierwszym razem! Muszę zwiększyć swoje zgadywanie” – dodał inny widz.
Spostrzeżenia od Griffina – osobisty akcent
W odcinku 6 zatytułowanym „Group B Finals” Casey Wilson zagrał epizodyczną rolę zastępcy Rity Ory, podczas gdy Griffin, Boogie Woogie i Pearl zajęli centralne miejsce na scenie. Przed występem Griffin podzielił się osobistymi refleksjami, wyrażając zdumienie dotarciem do Grand Ole Opry Night. Ujawnił nowo odkryte uznanie dla muzyki country i podkreślił wpływ swojej rodziny na swoją podróż.
W swoim segmencie Griffin omówił przejście, jakiego dokonała jego rodzina z gwarnego blasku reflektorów do spokojniejszego życia na wsi, które opisał jako idealne środowisko do wychowywania dzieci. Opowiedział szczegółowo o trudnym roku, który zmienił ich życie, ale podkreślił znaczenie wsparcia ze strony rodziny.
„Bez nich nie dałbym sobie rady. Sprawiają, że się uśmiecham w trudne dni i są dla mnie silni, kiedy ja sam nie potrafię. Stali przy mnie przez cały ten czas. Są moją bezpieczną przestrzenią — moim domem” — podzielił się.
Mocny występ Griffina w utworze „Take Me Home, Country Roads” skłonił sędziów do spekulacji na temat jego tożsamości, a wśród zgadywanek znalazły się m.in. Kyle Chandler i Josh Hartnett, zanim wielkie odkrycie jasno pokazało, że za maską kryje się James Van Der Beek. Wraz ze wzrostem liczby dyskusji online stało się oczywiste, że wielu fanów miało podejrzenia co do statusu celebryty uczestnika.
Nie zapomnijcie obejrzeć kolejnego emocjonującego odcinka 13.sezonu The Masked Singer na kanale Fox!
Dodaj komentarz ▼