Nastoletni pracownik McDonald’s trafił do szpitala po tym, jak wściekły klient postrzelił go z pistoletu podczas kłótni o zamówienie w drive-thru.
Nie jest tajemnicą, że fast foody potrafią wydobyć z człowieka to, co najgorsze. Od załamania się „Karens” z powodu dodania „za dużo ketchupu” do burgerów po całkowite ignorowanie klientów w lokalu typu drive-thru – miało miejsce wiele niesławnych incydentów związanych z fast foodami, które szturmem podbiły media społecznościowe.
Jednak najnowszy dramat wywołany sporem o fast foody wywołał oburzenie w całym Internecie po tym, jak pracownik McDonald’s został wysłany do szpitala.
Do zdarzenia doszło we wczesnych godzinach porannych w sobotę 16 marca, kiedy 17-letni pracownik przyjmował zamówienie w McDonald’s typu drive-thru w Nashville w stanie Tennessee.
Pracownik McDonald’s trafił do szpitala po strzelaninie dotyczącej zamówienia
Według oświadczeń innych pracowników czerwony sedan Chevrolet podjechał do okna typu drive-thru, aby zapłacić za zamówienie, gdy pomiędzy klientami w samochodzie a nastoletnim pracownikiem wybuchła kłótnia.
Niezadowoleni klienci podobno twierdzili, że pobrano od nich zbyt wysoką opłatę za zamówienie. Sytuacja pogorszyła się, gdy jeden z pasażerów z tyłu wyciągnął pistolet.
W odpowiedzi na strzał nastolatek wyciągnął własną broń i obie strony zaczęły do siebie strzelać przez okno.
Nastolatek doznał obrażeń podczas strzelaniny i został wysłany do szpitala, a policja twierdzi, że odniósł „krytyczne obrażenia”, ale obecnie jego stan jest stabilny w Centrum Medycznym Uniwersytetu Vanderbilt.
McDonald’s wydał oświadczenie w związku z strzelaniną, w którym stwierdził, że jest „głęboko zasmucony bezsensownym aktem przemocy, który miał miejsce dziś rano w naszej restauracji Dickerson Pike”.
Obecnie placówka współpracuje z organami ścigania w toku dochodzenia w sprawie incydentu, ale nie jest to pierwszy przypadek przemocy w lokalu typu fast food.
W zeszłym roku w McDonald’s w Nowej Szkocji wybuchła wirusowa bójka po tym, jak klient nie dostał karty Pokemona do swojego Happy Meal.
Dodaj komentarz