Pracownicy McDonald’s wyszli zniesmaczeni, gdy zajrzeli za zlew w kuchni

Pracownicy McDonald’s wyszli zniesmaczeni, gdy zajrzeli za zlew w kuchni

Pracownik McDonald’s opublikował reakcję innego członka załogi, który był zniesmaczony, gdy zajrzał za zlew w kuchni tej sieci.

W poście, który naprawdę wywołał dyskusję na Reddicie, członek ekipy postanowił zrobić zdjęcie zlewu na mop w McDonald’s.

Widzimy zlew mopa, który został wyjęty z podstawy i coś, co wygląda na czarną pleśń, która całkowicie pokryła ten obszar. Pracownik McDonald’s na zdjęciu wygląda na wyraźnie zniesmaczonego tym, co widzi.

„Reakcja członka załogi na latami obrzydliwą wodę, resztki jedzenia i pleśń gromadzącą się pod niewłaściwie uszczelnionym zlewem na mop (zlew na mop dosłownie unosił się w powietrzu)” – napisał OP w wątku Reddit .

Reakcja członków załogi na gromadzącą się od lat obrzydliwą wodę, resztki jedzenia i pleśń pod niewłaściwie uszczelnionym zlewem na mop (zlew na mop dosłownie pływał) Autor: u/Justindhd w McDonaldsPracownicy

Ludzie obrzydzeni przy zlewie McDonalda

Po udostępnieniu zdjęcia w serwisie Reddit koledzy z McDonald’s chętnie podzielili się swoimi przemyśleniami.

„Czuję to” – napisała jedna z nich, wyraźnie zniesmaczona stanem zlewu.

„Ta sama reakcja, kiedy zobaczyłam w kuchni górę naszej maszyny do lodu” – podzieliła się kolejna.

„No cóż, mimo to zdałeś wszystkie te wizyty, więc dobra robota!” – powiedział jeden żartem.

Jeden z komentatorów próbował wyjaśnić, co się dzieje, pisząc: „Nigdy nie widziałem zlewu do mopa, który można by wyjąć. Założę się, że nigdy nie był prawidłowo zainstalowany, nie mówiąc już o uszczelnieniu. Wszystkie umywalki na mopy (zwane również umywalkami podłogowymi), jakie widziałem, to umywalki kamienne”.

„Mopy zlewozmywakowe albo pękają, albo zawodzą odpływy. Pod i wokół niego zacznie gromadzić się woda (spleśniała). Wymiana kosztuje dużo pieniędzy, a czasami trzeba także wymienić część FRP i ściany” – spekuluje inny.

Inny pracownik McDonald’s zyskał ogromną popularność po tym, jak poradził sobie z klientem, który codziennie przychodził i składał skargi.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *