Fani Netflix ostro krytykują „żałosną” reakcję szefa WWASP na nowy dokument

Fani Netflix ostro krytykują „żałosną” reakcję szefa WWASP na nowy dokument

Narvin Lichfield, brat założyciela WWASP Roberta „Boba” Lichfielda, udostępnił na Facebooku długi post na temat nowego filmu dokumentalnego Netflix „The Program” – a widzowie ostro zareagowali na jego „żałosną” reakcję.

W Programie: wady, kulty i porwania reżyserka Katherine Kubler i jej byli koledzy z klasy ujawniają molestowanie, jakiego doświadczyli w Akademii w Ivy Ridge – ale na tym historia się nie kończy. Rzucając światło na borykającą się z problemami branżę młodzieżową , serial kryminalny odkrywa szokującą prawdę: wiele z tych programów nadal działa.

Ivy Ridge była jedną z wielu instytucji objętych patronatem Światowego Stowarzyszenia Programów i Szkół Specjalistycznych (WWASP), organizacji założonej pod koniec lat 90. przez mieszkającego w Utah Roberta „Boba” Lichfielda. Jego brat, Narvin Lichfield, spotyka się w dokumentach z poważnymi oskarżeniami, z których niektóre pochodzą od jego własnego syna.

Po udostępnieniu „Programu” w serwisie Netflix Narvin – w Internecie nazywany Marvinem – udostępnił obszerną odpowiedź na Facebooku. I nie spodobało się to widzom.

Widzowie ostro krytykują „żałosną” reakcję Narvina Lichfielda na „The Program” Netflixa

Wczoraj (6 marca) na Facebooku Narvin „Marvin” – z biografii wynika, że ​​jest konsultantem w „Teen Recovery” – napisał : „W odpowiedzi na niedawny film dokumentalny Netflix , w którym przedstawiono zarzuty dotyczące rzekomych nadużyć w programach, które są ze mną osobiście powiązane, oto fakty w formie, w jakiej je posiadam.

Odpowiedź Narvina Lichfielda na Facebooku na temat Programu
Facebook

Twierdzi, że został „fałszywie oskarżony” o molestowanie przez dwóch studentów z kostarykańskiej placówki WWASP, Academy na Dundee Ranch, których „nigdy tak naprawdę nie spotkał”. Kiedy wybuchły „zamieszki, które zostały niewłaściwie, a nawet nielegalnie rozpoczęte przez tymczasowego prokuratora z Kostaryki”, Narvin oświadcza, że ​​zostawił swoich „starzejących się rodziców” w USA, aby wskoczyć do samolotu do Kostaryki.

„Gdybym był winny rzekomego znęcania się nad dwójką studentów, których nigdy nie spotkałem, dlaczego miałbym natychmiast i chętnie wracać do Kostaryki?” – pyta, po czym stwierdza, że ​​w tej sprawie uznano go za niewinnego. Narvin znaczną część swojego oświadczenia odcina się od twierdzeń o nadużyciach.

„Łączę się z przeżyciami tej kobiety z filmu dokumentalnego Netflix, która wydaje się mieć osobistą zemstę przeciwko mnie osobiście lub jakiejkolwiek osobie, która mogła być powiązana z Akademią Ivy Ridge” – dodaje. Druga część jego postu skupia się na jego synu Nathanie, który pojawia się w „Programie”, aby podzielić się „chaosem”, którego doświadczył po tym, jak ojciec wysłał go do kilku szkół WWASP.

„Zadałem filmowi dokumentalnemu Netflix następujące pytania: czy sprawdziłeś mojego syna Nathana lub sprawdziłeś jego przeszłość?” mówi Narwin. „Czy ma pan świadomość, że jest on całkowicie niepełnosprawny ze względu na problemy psychiczne?”

„Głównym problemem, jaki mam z filmem dokumentalnym, jest to, że zdaje się on próbować namalować wszystko jednym pędzlem według własnego uznania i wciągnąć w błąd wszystkich, którzy mieli cokolwiek wspólnego z programami” – dodaje.

Nic dziwnego, że post Narvina wywołał ostrą reakcję, zwłaszcza biorąc pod uwagę jego zaangażowanie w programy dla nastolatków z problemami i traumę, jaką wywołało to u jego syna.

Jego odpowiedź została udostępniona w wielu wątkach na Reddicie , a jeden z nich napisał: „To głupie, pieprzone gówno. Zaprzyjaźniam się z jego synem Nathanem i wiele jego problemów psychicznych wynika z przemocy ze strony ojca lub je zaostrza. Nie mogę uwierzyć, że użyłby tego przeciwko niemu. Oczywiście, rozpaliłby świat, poruszając problemy z przeszłości. Chcę krzyczeć.”

Inny odpowiedział: „Myślałem to samo. Uważam za zabawnie żałosne, że ten facet każe zwolnić syna ze względu na chorobę psychiczną, a jednocześnie prowadzi „programy” dla dzieci z problemami. Totalny kawał gówna. Chyba każdy dzieciak w jego szkole może zostać potępiony jako kłamca!”

Trzecia odniosła się do tagu „ofiara”, którego pracownicy używali do drwiny z uczniów, pisząc: „Wygląda na to, że on gra kartą OFIara. Narvin nie ukończy programu, jeśli nie weźmie odpowiedzialności za to, co zrobił. Przestań odgrywać ofiarę i pracuj nad programem.

W osobnym wątku ktoś skomentował twierdzenie Narvina, że ​​problemy psychiczne Nathana wynikały z incydentu, podczas którego „nielegalnie wszedł do bazy sił powietrznych Hillfield w Layton w stanie Utah”. Redditor napisał: „Nie mogę znaleźć niczego na temat tego, że Nathan powodował jakiekolwiek problemy w bazie Sił Powietrznych. Narvin po raz kolejny kłamie, tym razem w sprawie syna.

„Czy ten człowiek naprawdę jest tak ignorantem i analfabetą, jak ukazuje to jego list, czy też sądzisz, że napisał go ktoś jeszcze mniej wykształcony? Po prostu ciekawe” – zapytał inny, a trzeci dodał: „On jest taki głupi”.

Program: Wady, kulty i porwania jest już dostępny do transmisji strumieniowej w serwisie Netflix – tutaj możesz przeczytać opis zakończenia oraz zapoznać się ze wszystkimi nowymi serialami kryminalnymi i dokumentalnymi, które będą transmitowane w tym miesiącu .

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *