Overwatch 2 Sezon 14 powitał Hazarda jako najnowszy dodatek do roli tanka, co wywołało ekscytację wśród społeczności graczy. Wraz z premierą Hazarda, Blizzard ogłosił również powrót uwielbianego wydarzenia Winter Wonderland wraz z wydarzeniem Overwatch Classic, które po raz pierwszy zaszczyciło Sezon 13. Aby odświeżyć pamięć, tryb gry Overwatch Classic oczarował graczy przez prawie trzy tygodnie od 12 listopada do 2 grudnia.
Chociaż dokładny czas powrotu Overwatch Classic w sezonie 14 pozostaje niepotwierdzony, oczekuje się, że nastąpi to po zakończeniu trybów gry Winter Wonderland w zakładce Arcade. Biorąc pod uwagę poprzednią elastyczność, dzięki której można było uzyskać dostęp do wydarzenia za pośrednictwem niestandardowej kategorii w trybie Unranked, istnieje możliwość wcześniejszego uruchomienia. Jednak Blizzard zasugerowałby rozłożenie wydarzenia na dwa oddzielne dwutygodniowe okresy, a nie ciągły trzytygodniowy cykl. Takie podejście mogłoby ożywić zaangażowanie graczy.
Przywracamy ukochany tryb klasyczny Overwatch
Ulepszanie Overwatch Classic w celu zwiększenia zaangażowania
Popularność Overwatch Classic jest niezaprzeczalna, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że 36% godzin graczy w listopadzie poświęcono temu trybowi. Ponadto imponujące 71% bazy graczy eksplorowało tryb gry pierwszego dnia. Pomimo stopniowego spadku uczestnictwa, typowego dla wydarzeń o ograniczonym czasie trwania, entuzjazm fanów wobec przyszłych iteracji pozostaje wysoki.
Niemniej jednak, zamiast akceptować typowy trend malejącego zaangażowania, Blizzard mógłby przemyśleć sposób prezentacji Overwatch Classic. Dzieląc wydarzenie na dwie odrębne dwutygodniowe fazy w ramach Sezonu 14, mogliby na nowo rozpalić emocje i wprowadzić nowe nagrody w drugiej fazie. Gracze często znajdują niewielką motywację do kontynuowania po ukończeniu wszystkich wyzwań; rozłożone w czasie wydarzenie mogłoby zniwelować ten problem.
„Mimo że w przypadku trybów o ograniczonym czasie trwania typowa jest malejąca liczba graczy, Blizzard może rozważyć zmianę podejścia”.
Eksploracja oddzielnych meta w Overwatch Classic
Wraz z potwierdzeniem przez Blizzard ponownego wprowadzenia Overwatch Classic, gracze mogą spodziewać się, że różne meta rozgrywki zajmą centralne miejsce. Iteracja sezonu 13 zawierała powściągliwy wybór 21 bohaterów i 12 map, prezentując oryginalne umiejętności, takie jak rozmieszczenie wieżyczki Torbjorna, szybkie ładowanie Widowmaker i niesławny Chain Hook z wersji 1.0 Roadhoga.
Co więcej, niedawny zwiastun 14. sezonu wzbudził zainteresowanie niesławnym Moth Meta z 2017 r. Podczas gdy Moth Meta był kontrowersyjny w szczytowym okresie — szczególnie w rozgrywkach konkurencyjnych — jego powrót wywołał sporo szumu. Jako tryb nierankingowy uczestnicy mogą prawdopodobnie spodziewać się rozrywkowych, choć czasami frustrujących, doświadczeń w grach.
W szczytowym okresie Moth Meta, Mercy była dominującą siłą w roli Support, szczycąc się imponującym wskaźnikiem wyboru. Ze względu na jej zdolność do wskrzeszania członków drużyny, utrzymując szybki czas odnowienia, gdy jej superumiejętność była aktywna, drużyny często polegały na niej w kwestii szybkich wskrzeszeń, sprawiając, że strategiczna gra była w dużej mierze uzależniona od jej obecności. Doprowadziło to do scenariusza, w którym wykorzystanie kompozycji z dużą ilością Mercy było niemal niezbędne do zwycięstwa.
Blizzard zasugerował również odrodzenie innych meta, takich jak kompozycje triple-tank i GOATS, które mogłyby zostać zintegrowane z doświadczeniem Overwatch Classic w miarę postępu sezonu 14. Historycznie, pierwsze wydarzenie Overwatch Classic rozpoczęło się bez limitów bohaterów, ale później przeszło na narzucanie ograniczeń dla pojedynczych bohaterów. Ta adaptacyjność sugeruje, że Team 4 jest gotowy do szybkiego wprowadzenia znaczących zmian. Niezależnie od tego, jaki kierunek Blizzard wybierze dla nadchodzącego Overwatch Classic, gracze mogą być pewni, że zostaną zafundowani w nostalgicznej podróży.
Dodaj komentarz