Dramat Palworld wyjaśnił: Dlaczego fani Pokemonów wściekają się z powodu nocnej sensacji

Dramat Palworld wyjaśnił: Dlaczego fani Pokemonów wściekają się z powodu nocnej sensacji

Szalony sukces Palword nie uchronił gry przed kontrowersjami, a wraz ze wzrostem liczby graczy rosną także oskarżenia. Mamy tutaj wszystkie szczegóły dotyczące dramatu Palworld.

Palworld wkroczył na scenę z wybuchową siłą i pobił rekordy Steam , jakby wychodził z mody. Atrakcyjne połączenie mechaniki łapania stworzeń i przetrwania przyciągnęło uwagę milionów graczy, a w szczytowym okresie łzawiło oko 1 582 482 graczy jednocześnie .

Chociaż gracze Palworld bardzo chwalą tę grę , nie jest ona pozbawiona krytyków. Społeczność Pokemonów szczególnie głośno wyrażała się o tym, co według nich jest „zdzierstwem” . Chociaż baza graczy Palworld nie boi się odpowiedzieć .

W miarę jak obie grupy fanów wymieniają się informacjami, pod adresem twórcy Palworld, Pocketpair, pada wiele oskarżeń. Najważniejsze z nich to wykorzystanie generatywnej sztucznej inteligencji w projektowaniu stworzeń, plagiat projektów Pokemonów, a nawet bezpośrednie importowanie modeli Pokemonów do gry.

Zawartość:

Zrzut ekranu z gry Palworld
Kieszonkowa para

Palworld stał się z dnia na dzień sensacją dla milionów graczy. Tylko nie wszyscy.

Palworld oskarżony o wykorzystanie generatywnej sztucznej inteligencji

Pierwszym zarzutem skierowanym pod adresem Palworld i jego zespołu programistów jest to, że mogli używać generatywnej sztucznej inteligencji do tworzenia zasobów, a nawet stworzeń w grze znanych jako Pals. O ile nam wiadomo, to przypuszczenie wynika z licznych wywiadów i tweetów dyrektora generalnego Pocketpair, Takuro Mizobe, wychwalającego zalety sztucznej inteligencji.

Przeciwnicy Palworld wskazali także na mało znaną grę studia Pocketpair o nazwie AI: Art Imposter. Jest to gra wykorzystująca generatywną sztuczną inteligencję do tworzenia dzieł sztuki, które gracze muszą dokładnie przeanalizować, aby znaleźć obrazy źródłowe.

Pomimo tych dwóch punktów nie ma obecnie konkretnych dowodów na to, że Palworld wykorzystał w swoim rozwoju jakąkolwiek formę generatywnej sztucznej inteligencji. Własna polityka Steam wymaga ujawniania wykorzystania sztucznej inteligencji na ich platformie, a Palworld nie dysponuje takimi informacjami.

Pomimo tego, że jest to najłatwiejszy do obalenia element dramatu Palworld, oskarżenia o generatywne wykorzystanie sztucznej inteligencji w Palworld są uznawane za fakt w wielu krytykach. Należy zauważyć, że choć obecnie nie ma niezbitych dowodów na nieuczciwe postępowanie w tym zakresie, nie oznacza to, że nie może ono wyjść na jaw później.

Czy Palworld splagiatował Pokemony?

Fani Pokemonów posunęli się nawet do stwierdzenia, że ​​Palworld splagiatował samą koncepcję Pokemona. Jednak główną obawą kolektywu zapalonych graczy i artystów Pokemon jest to, że Palworld mógł splagiatować projekty niektórych stworzeń z serii Pokemon. Wiele osób bojkotuje grę z tego powodu.

Jak zauważyło wielu użytkowników Twittera, istnieją pewne rażące podobieństwa między Palami takimi jak Anubis i Pokemonami takimi jak Lucario, co jeszcze bardziej podsyciło dramat Palworld. Niektóre porównania są nieco niejasne, ale inne rodzą pytania.

Choć oskarżenia te dotyczą głównie koncepcji stworzeń, część krytyków zarzuca twórcom Palworlda kradzież ramek i modeli bezpośrednio od Pokemonów.

Użytkownik Twittera, byofrog, tworzy krótkie filmy łączące modele z gier Pokemon i Palworld, aby podkreślić ich podobieństwa. Zauważyli, że modele nie są dokładnie takie same, ale oni i inni niepokoją się podobieństwem.

Dyrektor Palworld odniósł się do zarzutów o plagiat, nazywając je „oszczerczymi”. W odpowiedzi ujawnił, że dramat Palworld spowodował groźby śmierci pod adresem jego personelu .

Czy Nintendo może pozwać Pocketpair?

Od czasu premiery Palworld w ramach wczesnego dostępu wiele osób twierdziło, że Nintendo powinno pozwać Pocketpair. Niektóre mają formę memów i żartów, ale inne podają bardziej przemyślane argumenty.

Koncepcyjnie Palworld jest odporny na wszelkie naruszenia praw autorskich ze względu na różnicę w gatunku i grupie docelowej. Większość sugestii, że Nintendo powinno rozważyć podjęcie kroków prawnych, wynika z podobieństwa między niektórymi Palami i Pokemonami.

Chociaż gracze i artyści na Twitterze wydają się uważać, że istnieją uzasadnione podstawy do podjęcia środków prawnych, prawnicy tak nie są. W rozmowie z Rock Paper Shotgun specjalista ds. prawa medialnego Tim Cotton ustalił, że znajomi Palworld „różnili się na tyle, że nie było problemu”.

Podobne zdanie wyraził na Twitterze Richard Hoeg z Hoeg Law. Zastrzegł, że chociaż Nintendo może próbować pozwać, prawdopodobnie nie powinno, ponieważ firmie byłoby trudno wygrać pozew dotyczący praw autorskich.

Tak w skrócie wygląda dramat Palworld. Nowe wątki pojawiają się każdego dnia, gdy ludzie kontynuują swoją krucjatę przeciwko grze.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *