„Uchwalanie praw w sprawie nieistniejących problemów”: transfobiczna propozycja Marjorie Taylor Greene spotyka się z negatywną reakcją w Internecie

„Uchwalanie praw w sprawie nieistniejących problemów”: transfobiczna propozycja Marjorie Taylor Greene spotyka się z negatywną reakcją w Internecie

Marjorie Taylor Greene po raz kolejny zwraca uwagę, tym razem kontrowersyjną propozycją znaną jako Protect Children’s Innocence Act . Ta inicjatywa ustawodawcza wywołała oburzenie, ponieważ dołączyła do rosnącej listy ponad 664 ustaw antytrans , które obecnie przechodzą przez różne organy ustawodawcze w Stanach Zjednoczonych. Jeśli istnieje jakiekolwiek prawdziwe zaniepokojenie dotyczące dobrostanu dzieci, to prawdopodobnie leży ono w działaniach samej Greene.

Czym jest ustawa o ochronie niewinności dzieci?

Jak czytamy na jej koncie na Twitterze, ustawa ta wprowadza kilka niepokojących postanowień:

  • Kryminalizacja opieki: Każda osoba zapewniająca opiekę afirmującą płeć nieletnim zostanie uznana za osobę popełniającą zbrodnię klasy C, podlegającą karze od 10 do 25 lat więzienia lub grzywnie w wysokości do 250 000 dolarów.
  • Cięcia w finansowaniu: Ustawa ma na celu wyeliminowanie wszelkiej finansowanej przez podatników opieki zdrowotnej uwzględniającej kwestie płci.
  • Ograniczenia edukacyjne: Zakazuje się instytucjom szkolnictwa wyższego nauczania opieki afirmującej płeć.
  • Ograniczenia wizowe: Ustawa sprawi, że cudzoziemcy, którzy sprawowali opiekę afirmującą płeć nieletnich, nie będą mogli ubiegać się o wizy amerykańskie.

Niedawne doniesienia, takie jak te z The Hill , wskazują, że ustawa o ochronie niewinności dzieci (Protect Children’s Innocence Act) zakazuje licznych metod leczenia stosowanych w leczeniu dysforii płciowej wśród młodzieży, w tym takich interwencji, jak blokery dojrzewania i różne zabiegi chirurgiczne.

Reakcje i komentarze publiczne

Użytkownicy mediów społecznościowych szybko skrytykowali propozycję Greene’a. Jedna z sarkastycznych uwag zauważono: „Lubię też uchwalać prawa dotyczące rzeczy, które się nie dzieją”, odzwierciedlając szersze przekonanie, że takie środki są niepotrzebne i bezpodstawne. Inny użytkownik zauważył: „Zabawne, bo nikt tego nie robi dzieciom”, wskazując, że zabiegi chirurgiczne potwierdzające płeć nieletnich są niezwykle rzadkie. Wytyczne określają, że tylko osoby powyżej 15 roku życia mogą kwalifikować się do pewnych rodzajów operacji w bardzo szczególnych okolicznościach, z sugestiami, aby opóźnić bardziej złożone procedury do czasu, aż dana osoba osiągnie 18 lat.

Pojawiły się również obawy o nadużycia władzy przez rząd, a jeden z użytkowników podkreślił hipokryzję narzucania społeczeństwu standardów moralnych. Twierdzili, że proponowana polityka przypomina autorytarne reżimy, które dyktują osobiste wybory, w tym decyzje dotyczące rodzicielstwa i opieki zdrowotnej.

Pojawiły się kolejne głosy krytyki dotyczące próby Greene’a ograniczenia edukacji związanej z opieką afirmującą płeć. Jeden z użytkowników zażartował: „Już wkrótce: zakaz edukacji medycznej, wyrzucenie książek naukowych, ale hej, dzieciaki będą „chronione”… przed wiedzą”. Ten komentarz rezonuje jako szersza krytyka trwającej wojny GOP przeciwko integralności edukacyjnej, zilustrowanej ostatnimi środkami przeciwko Critical Race Theory i rosnącymi zakazami książek w różnych stanach.

W odpowiedzi na skupienie się Greene na nieistniejącym zagrożeniu związanym z operacjami korekty płci u nieletnich, jeden z użytkowników trafnie zauważył, że „są ważniejsze sprawy do rozwiązania”, sugerując, że Greene powinna zamiast tego skupić się na bardziej pilnych problemach społecznych, takich jak korupcja polityczna i implikacje jej poparcia dla liderów, którzy stoją w obliczu poważnych wyzwań prawnych.

Więcej informacji można znaleźć w tej szczegółowej analizie reakcji na propozycję Greene’a dotyczącą Mary Sue .

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *