Sprytny Pokemon Scarlet i Violet dokonał niemożliwego i udało mu się zdobyć Błyszczącego Pokemona, który normalnie zostałby utracony.
Większość graczy Pokemonów upadłaby, żeby złapać Błyszczącego, ponieważ te nieuchwytne stworzenia są niezwykle trudne do znalezienia, nawet w tytułach takich jak Pokemon Scarlet i Violet .
Gracze nie chcą jednak spotkać Błyszczącego, którego nie mogą złapać, marnując całe swoje szczęście w jednej daremnej chwili. Pokemon Scarlet i Violet posiadają nową mechanikę zwaną Synchro Machine, pozwalającą graczom wędrować jako Pokemon, a nawet wpadać na Błyszczącego.
Głównym problemem jest to, że jeśli odsuniesz się zbyt daleko od swojego trenera, jeśli napotkasz Błyszczącego, zostanie on utracony do czasu, gdy zamienisz się z powrotem swoim Pokemonem i wrócisz tam, gdzie go widziałeś. Coś takiego przytrafiło się jednemu z trenerów, ale mimo to udało im się dopracować grę i zdobyć Błyszczącego.
Gracz Pokemon Go używa dzikiej techniki, aby zatrzymać wędrującego Shiny’ego
Gracz Pokemon Scarlet & Violet – i twórca treści – Shiny Catherine udostępnił X (Twitterowi) film , w którym szczegółowo opisuje świetną technikę w obliczu niemożliwego Shiny po zawędrowaniu za daleko dzięki funkcji Synchro Machine.
Właśnie złapałem „nie do złapania” błyszczący!! Pojawił się zbyt daleko od mojej postaci, ale udało mi się go powoli zbliżyć do mojej postaci, aż mogłem bezpiecznie opuścić tryb synchronizacji! pic.twitter.com/yORLaIhnnB
— SHINY CATHERINE 💜🩵 (@shinyycatherine) 9 lutego 2024 r.
Jak pokazano na filmie, Shiny Catherine błąkała się po terrarium z Pokemon Scarlet & Violet: The Indigo Disk i podczas używania Synchro Machine do pływania jako Shiny Latias natknęła się na Shiny Braviary.
Biorąc pod uwagę, że podczas eksploracji znajdowali się w znacznej odległości od swojego trenera, zwykle Shiny zostałby uznany za zagubionego, ale zamiast tego Shiny Catherine powoli blokowała i otaczała Shiny Braviary przez niezwykle powolny okres.
Wielu fanów Pokemonów dzieli się w komentarzach swoim wrażeniem, jak mówi jedna z osób: „Więc w zasadzie zostałeś psem pasterskim. Otóż to. Zarejestrowałem nazwę tej metody polowania jako znak towarowy.
Inny komentarz tuż poniżej dodaje: „CZY WŁAŚNIE WYhodowałeś cholernego Braviary”, zanim oddzielny komentarz mówi: „Porozmawiajmy o pasterstwie w Pokemonach. Gratulacje!”
To imponująca technika, choć być może nie każdy gracz będzie miał cierpliwość, aby ją wykonać.
Dodaj komentarz