Pokimane w końcu ujawniła, dlaczego opuszcza Twitcha, po tym, jak w tajemniczym poście zasugerowała, że jej czas na platformie dobiega końca, nazywając firmę „bałaganem”.
Imane „Pokimane” Anys transmituje na Twitchu od ponad dziesięciu lat i nadal jest najchętniej obserwowaną prezenterką na platformie.
Jednak ikona internetu zasugerowała w tajemniczym tweecie 30 stycznia, że jej czas w serwisie dobiegnie końca, co wprawiło fanów w szok.
Fani spekulują, że Pokimane mogła zawierać lukratywną umowę z inną witryną, mimo że jej wcześniejsze oświadczenia mówiły, że woli wyjątkową kulturę Twitcha od innych platform.
Pokimane jest najczęściej obserwowaną kobietą na Twitchu.
Dzień później Poki oficjalnie potwierdziła, że nie przedłuży umowy z Twitchem, powołując się na kilka problemów z firmą w wymownym odcinku swojego podcastu.
Pokimane nie podpisze ekskluzywnej umowy na streaming z żadną platformą
„Jeśli dzisiaj widzisz Twitcha i streaming, to naprawdę prawie nic nie przypomina tego, co było wtedy” – powiedziała. „Albo, szczerze mówiąc, mam wrażenie, że sytuacja znacznie się cofnęła. I myślę, że to jest najważniejszy powód, dla którego ciężko mi poświęcić cały swój czas i całą energię na streaming”.
Następnie nazwała Twitcha „brudną” firmą, powołując się na liczne problemy serwisu związane z polityką dotyczącą artystycznej nagości, w wyniku których pod koniec zeszłego roku witryna została zalana nieodpowiednimi treściami.
„Osobiście mam dość niechlujnego zachowania Twitcha w tym sensie, że nie skończyłam z Twitchem, ale mam dość emocjonalnego inwestowania w zmiany wprowadzane przez tę firmę” – przyznała.
Wyraziła także problemy związane z gorąco dyskutowanym procesem blokowania Twitcha, mówiąc, że „nawet jeśli coś staje się ewidentnie jasne, że jest nie tak, i tak zajmuje im cholerną minutę, zanim cokolwiek z tym zrobią. Są ludzie o niesamowitej oglądalności, którym raz po raz odmawia się współpracy”.
Ostatecznie Pokimane ujawniła, że zdecydowała się nie podpisywać ponownie umowy z Twitchem na kilka miesięcy przed swoim tajemniczym tweetem, mówiąc, że nie chce podpisywać umowy „wyłącznie z jakąkolwiek platformą streamingową” w dającej się przewidzieć przyszłości.
„Idąc dalej, spróbuję transmitować strumieniowo na innych platformach. Ależ ekscytujące. Spróbuję streamować na YouTube, TikToku i Instagramie, a teraz będę się po prostu dobrze bawić” – wyjaśniła. „Chcę po prostu móc uczestniczyć w różnych platformach i rzeczach, jeśli uznam to za stosowne lub jeśli sprawia mi to frajdę”.
Na chwilę obecną Pokimane ogłosiła, że 1 lutego 2024 r. będzie transmitować na YouTube mecz między streamerami YouTube a Twitch Streamers.
Dodaj komentarz