16 września Sean „Diddy” Combs, wybitna postać hip-hopu, został aresztowany przez FBI na Manhattanie w Nowym Jorku po oskarżeniu przez ławę przysięgłych. Szczegóły zarzutów nie zostały jeszcze ujawnione. W odpowiedzi na jego aresztowanie prokurator USA Damian Williams poinformował media w oświadczeniu:
„Wcześniej tego wieczoru agenci federalni aresztowali Seana Combsa na podstawie zapieczętowanego aktu oskarżenia złożonego przez SDNY (Southern District of New York). Spodziewamy się, że rano podejmiemy kroki w celu odtajnienia aktu oskarżenia i wtedy będziemy mieli więcej do powiedzenia”.
W międzyczasie adwokat Diddy’ego, Marc Agnifilo, wyraził rozczarowanie decyzją o kontynuowaniu, jak uważał, niesprawiedliwego ścigania pana Combsa przez Prokuraturę Stanów Zjednoczonych. Zauważył, że jego klient „współpracował w tym dochodzeniu” i „dobrowolnie przeprowadził się do Nowego Jorku w zeszłym tygodniu w oczekiwaniu na te zarzuty”.
Wiadomość o aresztowaniu i oskarżeniu Seana Combsa wywołała szereg reakcji online. Na przykład użytkownik X @slvppy skomentował wpis influencerki Kiry (@kirawontmiss) dotyczący tej sytuacji, wykorzystując mema odnoszącego się do R. Kelly’ego, byłego muzyka, który obecnie odsiaduje ponad trzydzieści lat więzienia za federalne zarzuty dotyczące wymuszeń i handlu ludźmi.
„R Kelly czeka” – użytkownik szyderczo skomentował Diddy’ego.
Wiele innych osób brało udział w dyskusji w mediach społecznościowych, posługując się memami i GIF-ami, odwołując się do R. Kelly’ego.
„Będzie jak dawniej” – napisał jeden z użytkowników .
„R. Kelly widzi Diddy’ego w kolejce po Lunch” – napisał inny użytkownik .
„Wydaje się, że więzienny oddział rekrutuje teraz gwiazdy. R. Kelly będzie miał jakieś gwiazdorskie towarzystwo” – skomentował inny użytkownik .
Niektórzy użytkownicy wyrazili opinię, że aresztowanie Diddy’ego było spóźnione.
„To, że tak długo uchodziło mu to na sucho” – zauważył jeden z użytkowników .
„Zacząłem się zastanawiać, dlaczego ten facet wciąż chodzi na wolności” – zauważył inny użytkownik .
„W KOŃCU GO ZŁAPALI” – napisał użytkownik .
Pojawiły się także inne reakcje humorystyczne.
„Impreza się skończyła” – skomentował jeden z internautów .
„Powrót do domu 2024” – napisał inny użytkownik .
Analiza aresztowania Diddy’ego po oskarżeniu przez wielką ławę przysięgłych
W poniedziałek wieczorem Sean Combs został zatrzymany przez władze federalne w Park Hyatt Hotel na West 57th Street na Manhattanie. Doniesienia sugerują, że miał zostać aresztowany we wtorek po zapieczętowanym akcie oskarżenia wielkiej ławy przysięgłych; jednak FBI zareagowało wcześniej niż oczekiwano, zaskakując go, według informatora.
Diddy, który według doniesień mieszkał w ekskluzywnym hotelu na Manhattanie od kilku tygodni, wydawał się współpracować zarówno ze śledztwem, jak i swoim aresztowaniem. Niemniej jednak jego adwokat, Marc Agnifilo, oświadczył, że byli „zawiedzeni” podjętymi działaniami i uznali to za „niesprawiedliwe ściganie” przez Prokuraturę Stanów Zjednoczonych.
„Sean 'Diddy’ Combs jest ikoną muzyki, przedsiębiorcą, który sam się dorobił, kochającym rodzinę mężczyzną i sprawdzonym filantropem, który spędził ostatnie 30 lat na budowaniu imperium, uwielbianiu swoich dzieci i pracy na rzecz społeczności czarnoskórych. Jest niedoskonałą osobą, ale nie jest przestępcą” – stwierdził Agnifilo.
Prawnik podkreślił, że Combs jest „niewinnym człowiekiem” i „nie ma nic do ukrycia”, a jego zespół prawny chce „oczyścić jego imię w sądzie”.
Chociaż konkretne zarzuty wobec Diddy’ego pozostają niejasne, mogą one dotyczyć federalnego nalotu na jego nieruchomości w Miami i Los Angeles na początku tego roku. W marcu agenci przeszukali rezydencje Combsa na obu wybrzeżach w ramach trwającej operacji Homeland Security Investigations (HSI).
Materiał filmowy z nalotu stał się viralem, pokazując licznych współpracowników Diddy’ego zatrzymanych i później przesłuchiwanych, w tym jego synów Justina i Christiana. Po incydencie doniesienia wskazywały, że agenci skonfiskowali broń palną i różne urządzenia elektroniczne w obu lokalizacjach. W tym czasie zespół prawny Combsa potępił nalot jako „rażące nadużycie siły na poziomie wojskowym”.
Osoba z wewnątrz poinformowała NBC News, że nalot na właściciela Bad Boy Records, Seana „Diddy’ego” Combsa, był powiązany z trwającymi zarzutami o handel ludźmi/seksem, napaść seksualną, a także nielegalne narkotyki i broń palną. Nakaz nalotu wydany 25 marca pochodził z tego samego Południowego Dystryktu Nowego Jorku, który był zamieszany w zapieczętowany akt oskarżenia.
Od listopada 2023 r. Diddy uwikłany jest w wiele procesów sądowych, zaczynając od oskarżeń jego byłej dziewczyny Casandy „Cassie” Ventury, a następnie od roszczeń jego byłego współpracownika Rodneya „Lil Rod” Jonesa i gwiazdy filmów dla dorosłych Adrii English. Diddy odrzucił wszystkie oskarżenia.
Dodaj komentarz