Odkryj na nowo ten pomijany sitcom z Suzanne Somers z lat 90., który warto obejrzeć ponownie

Odkryj na nowo ten pomijany sitcom z Suzanne Somers z lat 90., który warto obejrzeć ponownie

Znana ze swoich różnorodnych talentów Suzanne Somers była nie tylko aktorką, pisarką i modelką, ale także uwielbianą rzeczniczką. Jedna z jej najbardziej cenionych ról pochodzi z klasycznego sitcomu lat 70. Three’s Company, w którym wcieliła się w niezapomnianą postać Christmas „Chrissy” Snow u boku gwiazd Joyce DeWitt i Johna Rittera. Pomimo sukcesu Somers stanęła przed poważnym wyzwaniem po sporze o wynagrodzenie, który doprowadził do jej odejścia z serialu po piątym sezonie. Jednak ten moment nie oznaczał końca, ale nowy rozdział w jej karierze.

Podczas gdy wielu pamięta Somers z jej roli rzeczniczki popularnego sprzętu do ćwiczeń ThighMaster w latach 90., jej kariera aktorska trwała dalej w mniej znanym, ale wpływowym sitcomie. W 1991 roku Somers odegrała kluczową rolę matki telewizyjnej, prezentując swój talent nowemu pokoleniu. Po śmierci Somers 15 października 2023 roku — zaledwie dzień przed jej 77. urodzinami po długiej walce z rakiem piersi — ważne jest, aby powrócić do jej wkładu w sitcomy, szczególnie jej roli w niedocenionej komedii rodzinnej z lat 90.

Suzanne Somers zagrała w niedocenianym sitcomie z lat 90. Krok po kroku

Zagrała dobroduszną matkę Carol Foster Lambert

Suzanne Somers i Patrick Duffy w książce Krok po kroku
Suzanne Somers i Patrick Duffy w łóżku
Patrick Duffy za Suzanne Somers w książce Krok po kroku
Obsada Krok po kroku
Suzanne Somers w książce Krok po kroku

Przez siedem sezonów Step by Step był podstawą uwielbianego bloku programowego TGIF stacji ABC, zdobywając serca wielu dzieci, które dorastały w latach 90. W roli głównej u boku Patricka Duffy’ego Somers wcielił się w Carol Foster Lambert, jedną z połówek nowo połączonej rodziny powstałej w wyniku małżeństwa dwojga samotnych rodziców. Ten program badał dynamikę życia rodzinnego, zestawiając uporządkowane gospodarstwo domowe Carol z chaotycznym podejściem Franka do rodzicielstwa.

Serial był szczerym spojrzeniem na złożoność relacji rodzinnych w obliczu rosnącej liczby rozwodów i ponownych małżeństw w tamtym czasie. Choć zawierał mnóstwo śmiechu i czułych momentów, udało mu się pozostać przyziemnym w porównaniu do innych sitcomów, takich jak Pełna chata, które mocno skłaniały się ku kapryśnym sloganom i komediowym kliszom. W przeciwieństwie do swoich współczesnych, Step by Step oferował świeżą perspektywę dynamiki rodziny, która do dziś znajduje oddźwięk u widzów.

Pomimo autentycznego uroku, serial napotkał wyzwania, w tym przedwczesne odejście ulubieńca fanów, Cody’ego Lamberta, granego przez Sashę Mitchell, po piątym sezonie z powodu problemów prawnych. Niemniej jednak, kreacja Carol przez Somersa nadała serialowi ciepło i humor, czyniąc jej postać centralną postacią, którą wielu widzów podziwiało.

Obsada Step by Step złożyła szczery hołd zmarłej Suzanne Somers

Rozmawiali o cieple i życzliwości Somersa na konwencie 90s

Obsada „Step by Step” pozuje razem

Po śmierci Suzanne Somers obsada Step by Step złożyła jej hołd w mediach społecznościowych. Christine Lakin, grająca Al, udostępniła nostalgiczne zdjęcie na Instagramie , podkreślając zdolność Somers do nawiązywania kontaktu ze wszystkimi poprzez swoją autentyczność, zauważając: „Jej ciepło i humor sprawiły, że była tak prawdziwa i przyziemna”. Patrick Duffy, grający jej męża Franka, wyraził swój smutek, stwierdzając: „Kiedy kamień twojego życia wpadł do tego stawu, zrobiłeś sporą falę, mój przyjacielu. Dziękuję”.

W marcu 2024 roku obsada spotkała się ponownie na 90s Con w Hartford w stanie Connecticut, gdzie uhonorowano Somers. Angela Watson, która wcieliła się w postać Karen, wspominała szczególny moment stepowania z Somers, nazywając go „punktem kulminacyjnym” w jej karierze. Staci Keanan wspominała hojny dar Somers w postaci rajstop z kaszmiru Prady, które, jak twierdziła, miały ją ogrzać, eksponując naturalne instynkty macierzyńskie Somers.

Podczas tego radosnego spotkania sentyment był jednomyślny, pełen miłości i uznania dla Somers. Christine Lakin zwięźle uchwyciła zbiorowe uczucie, mówiąc: „Była taka słodka i kochająca. Jej serce było tak wielkie i naprawdę za nią tęsknimy”.

Źródło i obrazy

Powiązane artykuły:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *