Restauracja oskarżona o „oszukiwanie” w celu uzyskania wyższych napiwków poprzez dodanie większej ilości jedzenia do zamówienia

Restauracja oskarżona o „oszukiwanie” w celu uzyskania wyższych napiwków poprzez dodanie większej ilości jedzenia do zamówienia

Film przesłany przez TikToker @smoneyyz wywołał szerszą dyskusję na platformie.

Wspomina historię, w której wraz z grupą przyjaciół poszła na drinka do lokalu „wyśmienitej kuchni”.

„Wszyscy dostaliśmy po jednym drinku… Wszyscy zgodziliśmy się, że nie chcemy ogromnej kolacji zasiadanej, w stylu przystawki. Mówimy: „Wybierzmy kilka talerzy i podzielmy się nimi, jest już trochę późno”.

Sytuacja stała się jednak dziwna, gdy na stole ustawiono kilka przypadkowych talerzy, o które impreza nie prosiła.

„Próbujemy znaleźć naszego kelnera. Nigdzie go nie można znaleźć. Dochodzi do tego, że przynoszą półmiski steku wagyu, przegrzebków i rzeczy z truflami, których dosłownie nie zamówiliśmy”.

Kiedy w końcu zwrócili na siebie uwagę kelnera, powiedział, że dodatkowe talerze były częścią „doświadczenia”, które chciał zapewnić grupie. Powiedział, że będzie musiał zwrócić się do swojego menadżera, jeśli goście nie będą chcieli, aby do rachunku dodano nietknięte talerze z jedzeniem.

Okazało się, że posiłek, który miał kosztować 300 dolarów, kosztował 887 dolarów.

@smoneyyz

Nie mogę uwierzyć, że to się stało, lmao. Nigdy nie wrócę. #miami #artbasel #miamirestauracja #fypppppppppppp #sushi

♬ oryginalny dźwięk – Samanta

Ludzie wściekli po „oszustwie” dającym napiwki w restauracji

TikToker powiedziała widzom, że podejrzewa, że ​​kelner dokładał do ich stołu dodatkowe talerze, aby zwiększyć liczbę napiwków na koniec posiłku. Okazało się, że inni goście też doświadczyli podobnych sytuacji.

„To samo przydarzyło mi się dwa razy w Mili. Ze względu na opóźnienie przy stole wysłali „dania uzupełniające” i na koniec próbowali przemycić to do naszego rachunku.

„Jak tylko zobaczyłem hashtag, DOKŁADNIE WIEDZIAŁEM, która restauracja w Miami! Nigdy tam nie postawię stopy, a ty dałeś mi kolejny powód! inny napisał.

„To zdarza się dość często! Zwłaszcza w Miami, gdzie nie mają motywacji, żeby pracować za napiwek” – odpisał twórca, sugerując, że nie tylko ta konkretna restauracja dokonała oszustwa.

Inny klient zrobił furorę, gdy stwierdził, że pizzeria spalił jego zamówienie po tym, jak nie zostawił napiwku.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *