Władca Pierścieni: Pierścienie Mocy przyciągnął znaczną uwagę w związku z enigmatyczną postacią znaną jako Nieznajomy. Przez cały pierwszy sezon tajemnica otaczająca jego tożsamość była misternie budowana, prowadząc do zaskakującego zwrotu akcji, w którym ujawniono, że Halbrand był w rzeczywistości Sauronem. Ten wybór narracji skutecznie zamknął książkę o jednej z centralnych tajemnic sezonu. Podczas gdy podejście powolnego rozpalania rozbawiło niektórych widzów, nie znalazło oddźwięku u wszystkich. Gdy weszliśmy w sezon 2, serial kontynuował ten temat tajemnicy, wstrzymując prawdziwą tożsamość Nieznajomego aż do finału, decyzja, która po namyśle została uzasadniona przez showrunnerów.
W sezonie 2 tożsamość Nieznajomego zajęła centralne miejsce jako główny punkt fabuły. Przedstawiany jest jako mistyczna postać, która zstępuje na Śródziemie z nieba, wzbudzając intrygę od samego początku serii. Ten sezon skupiał się głównie na jego podróży ku samopoznaniu, a kluczowe momenty poświęcono Nori, która pomagała mu w składaniu w całość jego przeszłości w Rhûn. Chociaż doceniłem głębię rozwoju postaci Nieznajomego, były momenty, w których przedłużająca się tajemnica wydawała się nieco przesadna. Jednak spostrzeżenia twórców skłoniły mnie do ponownej oceny tej perspektywy.
Zrozumienie uzasadnienia twórców dla opóźnienia ujawnienia Gandalfa
Znaczenie akceptacji swojej tożsamości przez Gandalfa
W wywiadach dla Screen Rant, showrunnerzy Patrick McKay i JD Payne wyjaśnili, dlaczego zdecydowali się opóźnić ujawnienie tożsamości Nieznajomego. Początkowo zakładałem, że stosują tajemnicę jako taktykę, aby utrzymać zainteresowanie widzów. Stało się jednak jasne, że ich intencją było zilustrowanie własnej podróży Nieznajomego ku samoodkryciu. Zauważyli: „Chodzi o to, czego się uczy, o to, kim będzie”. Tak więc ich podejście nie polegało jedynie na tworzeniu napięcia; raczej miało na celu odzwierciedlenie doświadczenia postaci w postaci dezorientacji i objawienia.
Stopniowe ujawnianie tożsamości Halbranda służyło pokazaniu jego wewnętrznego oszustwa, podczas gdy dla kontrastu powolne ujawnianie prawdziwego ja Nieznajomego miało na celu uchwycenie jego oszołomienia i dezorientacji. Jak wyrazili McKay i Payne: „Chcieliśmy, aby była to podróż odkrywcza dla widzów, postaci i dla nas samych”. Ta perspektywa ilustruje zaangażowanie serialu w przedstawienie niuansów podróży Nieznajomego, gdy ewoluował w Gandalfa.
Nowa perspektywa podróży Gandalfa
Selektywna pamięć Gandalfa i jej implikacje
Rozmyślając nad komentarzami showrunnerów, zyskałem nowe uznanie dla ewolucji postaci Gandalfa. Niektórzy widzowie krytykowali ujawnienie Obcego jako Gandalfa za rzekome złamanie ustalonego kanonu, zauważając, że Gandalf tradycyjnie przybywał do Śródziemia łodzią wraz z innymi Czarodziejami, jak szczegółowo opisano w Silmarillionie JRR Tolkiena . Gdyby serial trzymał się tego kanonu, pozbawiłby narrację ujmującego i często zabawnego przedstawienia podróży Obcego do samoświadomości.
Podzielam pogląd twórców, że taki wybór narracji pozwolił widzom przeżyć emocjonalną podróż Gandalfa z pierwszej ręki.
Choć prawdą jest, że fani dokładnie przeanalizowali przeładowane tajemnicą teksty w obu sezonach, należy pamiętać, że The Rings of Power nie wykorzystuje tajemnicy tylko dla rozrywki lub jako kopii stylów wykorzystywanych przez innych twórców, takich jak J.J. Abrams. W przeciwieństwie do „Lost”, który zasłynął zagadkowymi narracjami, ten serial wywodzi się z materiału źródłowego, w którym brakuje rozległych, trwających tajemnic dotyczących tożsamości Saurona lub Gandalfa. Stąd też niektóre krytyki wynikają z tej kreatywnej rozbieżności. Niemniej jednak uważam, że twórcy z powodzeniem poprowadzili widzów obok Gandalfa, gdy ten poruszał się po swojej złożonej tożsamości.
Konieczność uniknięcia kolejnej postaci z tajemniczego pudełka
Nowa strategia wprowadzania tajemniczego pudełka
Patrząc w przyszłość na sezon 3, wydaje się, że serial może być gotowy na wprowadzenie kolejnej znaczącej tajemnicy. Tym razem jednak twórcy powinni ostrożnie postępować. Wcześniejsza tajemnica otaczająca tożsamość Nieznajomego pozwoliła widzom uchwycić emocjonalne subtelności jego narracji, zanurzając ich we frustracjach i triumfach podróży Gandalfa w sposób, który rezonuje z opowieściami Tolkiena. Istari, przybywający z wybiórczymi wspomnieniami, zapewniają idealne tło dla takiej eksploracji.
Niemniej jednak podejście do nadchodzącej tajemnicy Mrocznego Czarodzieja musi być inne. Ponieważ postać nie jest przedstawiana jako bohater, więź widzów z nim będzie zasadniczo odmienna od ich relacji z Gandalfem. W przeciwieństwie do Halbranda, który był owiany oszustwem, intencja ujawnienia tożsamości Mrocznego Czarodzieja powinna się znacznie różnić. Podczas gdy sezon 3 może zawierać kluczowe ujawnienie tożsamości podobne do poprzednich sezonów, uważam, że narracja powinna unikać niepotrzebnego zaciemniania.
Co ciekawe, twórcy serialu już zasugerowali tożsamość Mrocznego Czarnoksiężnika podczas niedawnej sesji pytań i odpowiedzi na Reddicie .
Spekulacje na temat tożsamości Mrocznego Czarodzieja wywołały dyskusje wśród widzów, a niektórzy sugerowali, że może to być Saruman. Jeśli serial zdecyduje się wstrzymać ujawnienie tego do finału sezonu, powinien zamiast tego dostarczać istotnych wskazówek w trakcie całego sezonu, aby poprowadzić widzów w stronę właściwego zakończenia, zamiast wprowadzać ich w błąd mylącymi tropami. Wskazywałoby to na przejście w kierunku większej przejrzystości w opowiadaniu historii, co współgrałoby z zaangażowaniem serialu w angażujące narracje.
Źródło: Screen Rant, Reddit
rdfgh
Dodaj komentarz