Selena Gomez ujawnia kolejną chorobę w odpowiedzi na krytykę za wstyd ciała

Selena Gomez ujawnia kolejną chorobę w odpowiedzi na krytykę za wstyd ciała

Selena Gomez po raz kolejny znalazła się w sytuacji, w której musi ujawnić swój problem zdrowotny w odpowiedzi na nieustanne nękanie ze strony osób krytykujących jej wygląd.

W 2024 roku kariera Gomez nadal kwitnie, podkreślona jej występami w uznanym przez krytyków filmie Emilia Pérez i powrotem jako Mabel w najnowszym sezonie Only Murders in the Building . Powróciła również do swojej ukochanej roli Alex Russo w nowym projekcie Disneya, Wizards Beyond Waverly Place . Pomimo jej imponujących osiągnięć, alarmująco duża liczba obserwatorów pozostaje zafascynowana jej wyglądem fizycznym. Przez lata Gomez znosiła ciągłe zawstydzanie ciała i inwazyjne spekulacje na temat jej zdrowia i wagi. Otwarcie rozmawiała o swojej walce z toczniem, mając na celu zwalczanie negatywnych komentarzy otaczających jej wizerunek ciała. W rzeczywistości, zaledwie w zeszłym roku poczuła się zmuszona zwrócić się do osób zawstydzających jej wygląd, które krytykowały jej wygląd w wyniku leczenia tocznia.

Choć godne pochwały jest to, że podnosi świadomość na temat tocznia, przygnębiające jest to, że musi ujawniać wrażliwe informacje na temat zdrowia, aby przeciwdziałać nękaniu i zawstydzaniu ciała, z którymi się mierzy. Pomimo jej wcześniejszych rewelacji na temat diagnozy tocznia i wielokrotnych przerw w korzystaniu z mediów społecznościowych w celu zachowania dobrego samopoczucia psychicznego, cierpienie nie ustaje.

Selena Gomez otwarcie mówi o zaostrzeniu SIBO

Na niedawnej premierze filmu Emilia Pérez na Festiwalu Filmów Francusko-Amerykańskich Gomez olśniewała elegancką czarną suknią. Jednak możesz pamiętać, że media społecznościowe wywołały nową falę komentarzy krytykujących jej ciało po tym, jak zdjęcia z wydarzenia obiegły TikToka. Co ciekawe, użytkownicy skupili się na sposobie, w jaki pozowała, często kładąc ręce na brzuchu lub w jego pobliżu, co sugerowało, że próbowała ukryć swoją figurę. Negatywne nastawienie wzrosło do tego stopnia, że ​​wywołało reakcję samej Gomez.

W szczerym komentarzu wyraziła: „To mnie mdli. Mam SIBO [przerost bakteryjny jelita cienkiego] w jelicie cienkim. To się nasila. Nie obchodzi mnie, że nie wyglądam jak patyczak. Nie mam takiego ciała. Koniec historii. Nie, NIE jestem ofiarą. Jestem po prostu człowiekiem”. SIBO charakteryzuje się brakiem równowagi bakterii w jelicie cienkim, co prowadzi do takich objawów, jak ból brzucha, wzdęcia i nudności. Biorąc pod uwagę te trudności, naprawdę godne podziwu jest to, że Gomez mimo wszystko wzięła udział w wydarzeniu, aby wesprzeć swoich kolegów i świętować ich sukces.

Przygnębiające jest to, że ta sytuacja się powtarza, zwłaszcza gdy weźmie się pod uwagę, że Gomez wcześniej wyjaśniła swoją diagnozę tocznia, aby zwalczać wstyd ciała. Niestety, wielu wstydzących się ciała wydaje się nie chcieć uczyć się z jej ujawnień. Ich ciągłe nękanie zmusiło ją do podzielenia się kolejnym intymnym szczegółem dotyczącym jej zdrowia, który powinien pozostać prywatny. Co bardziej niepokojące, musiała bronić swojego człowieczeństwa przed tymi atakami — obrony, której nikt nie powinien musieć podejmować. Ostatecznie na naszą wagę lub kształt ciała może wpływać niezliczona ilość czynników pozostających poza naszą kontrolą, podkreślając człowieczeństwo, które wszyscy dzielimy.

Kobiety nigdy nie powinny czuć się zmuszone do ujawniania osobistych szczegółów zdrowotnych, aby stłumić dyskusje na temat ich wyglądu. Nie powinno być żadnych społecznych oczekiwań wobec żadnej osoby, aby usprawiedliwiała swoje ciało.

Źródło i obrazy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *