Showrunnerzy Shōgun , Justin Marks i Rachel Kondo, niedawno omawiali ekscytujące, ale trudne perspektywy dla sezonów 2 i 3, które wykroczą poza narrację kultowej powieści Jamesa Clavella z 1975 roku. W pierwszym sezonie serial umiejętnie zaadaptował cały materiał źródłowy, porywając widzów swoim wysokiej jakości opowiadaniem historii i rozwojem postaci. Jego sukces jako przełomowej sensacji streamingowej utorował drogę kolejnym sezonom, jednak to rozszerzenie przynosi nowe wyzwania, ponieważ nie ma z góry określonej fabuły do naśladowania.
W oświecającym wywiadzie dla Empire Magazine , Marks i Kondo rozwinęli temat złożoności tworzenia sezonu 2. Przyznali, że brak materiału źródłowego stwarza przeszkody, ale postrzegają to jako okazję do dalszego rozwijania postaci i tematów ustanowionych zarówno w oryginalnej pracy Clavella, jak i w pierwszym sezonie serialu. Twórcy serialu ujawnili, że zbliżają się do wyraźniejszej wizji trajektorii sezonu, podkreślając swoje zaangażowanie w utrzymanie jakości, która oczarowała fanów.
Justin Marks : To jest o wiele trudniejsze.
Rachel Kondo : Na szczęście robimy tę trudniejszą część w drugim sezonie, ponieważ tym razem bardziej nam odpowiada kreatywny chaos tego wszystkiego. Podczas gdy na początku ten chaos był dezorientujący i zniechęcający. Nadal jesteśmy zniechęceni, ale wiemy, że w pewnym momencie wszystko się ułoży. Mamy nadzieję.
Marks : Już prawie skończyliśmy naszą pierwszą prawdziwą przerwę w historii. Jestem bardzo wdzięczny za fundament, który stworzył Clavell. Zawsze są takie momenty, kiedy myślimy: „Czego nam brakuje?” Po prostu bierzesz książkę do ręki i myślisz: „O, ten facet. Zapomniałem o tym facecie. Nigdy nie użyliśmy tego faceta w pierwszym sezonie”. Jestem tak podekscytowany tym, co wymyśliliśmy.
Konsekwencje dla Shōguna
Skrupulatne opracowanie sezonów 2 i 3
Biorąc pod uwagę wyjątkową jakość ustanowioną w sezonie 1, nie dziwi fakt, że twórcy poświęcają sporo czasu, aby upewnić się, że kolejne sezony są przemyślanie opracowane. Zdobywszy bezcenne doświadczenie z pierwszego sezonu, są teraz lepiej przygotowani do rozwijania tematów Clavella, wprowadzając jednocześnie nowe wątki i postacie.
Podczas gdy Marks i Kondo kontynuują eksplorację fabuły 2. i 3. sezonu Shōgun, wydaje się, że fani muszą uzbroić się w cierpliwość. Udane przyjęcie pierwszego sezonu ustanowiło wysokie standardy dla kolejnych części. Biorąc pod uwagę brak materiału źródłowego, scenarzyści mogą potrzebować więcej czasu, aby upewnić się, że narracja spełnia oczekiwania wyznaczone przez poprzednie odcinki.
Analiza spostrzeżeń Marksa i Kondo
Świetlana przyszłość dla franczyzy
Początkowo, gdy ogłoszono dodatkowe sezony Shōgun , poczułem odrobinę sceptycyzmu, obawiając się, że niemal nieskazitelny pierwszy sezon może zostać niepotrzebnie przedłużony. Jednak zapewnienia Marksa i Kondo o ich ostrożnym podejściu znacznie złagodziły moje obawy. Doceniam, że są oddani tworzeniu kontynuacji, która szanuje dziedzictwo oryginalnej serii. W końcu Shōgun jest jedną z najbardziej imponujących serii 2024 roku i uważam, że czekanie na pieczołowicie wykonany sezon 2 jest tego warte.
Źródło: Empire Magazine
Dodaj komentarz