Star Trek: The Original Series , który zadebiutował w 1966 roku, stał się kamieniem węgielnym science fiction i zapoczątkował ukochaną franczyzę, która nadal się rozwija prawie 60 lat później. Skupiając się na kapitanie Jamesie T. Kirku (w tej roli William Shatner) i jego szanowanej załodze na pokładzie USS Enterprise, serial przedstawił widzom wizjonerską interpretację pełnej nadziei przyszłości autorstwa Gene’a Roddenberry’ego. Dynamika między kapitanem Kirkiem, Spockiem (Leonard Nimoy) i doktorem Leonardem McCoyem (DeForest Kelley) umocniła ich status jako postaci kultowych, pozostawiając niezatarty ślad w kulturze popularnej.
W przeciwieństwie do dzisiejszych seriali telewizyjnych, które są mocno serializowane i przeznaczone do oglądania w trybie binge-watching, krajobraz lat 60. zdominowany był przez opowiadanie historii w odcinkach. Każdy odcinek Star Trek: The Original Series przedstawia zamkniętą narrację, co sprawia, że kolejność oglądania jest mniej krytyczna niż w przypadku współczesnych seriali. Jednak niektóre łuki postaci i elementy fabuły mają trwałe reperkusje w odcinkach, zachęcając fanów do eksploracji ewoluującej tkaniny serialu. Co godne uwagi, decyzja NBC o emitowaniu odcinków w kolejności niechronologicznej dodaje warstwę złożoności do wrażeń wizualnych.
Dwie kolejności oglądania Star Trek: The Original Series
Nieliniowe podejście NBC do emisji odcinków
Debata nad najlepszym sposobem oglądania Star Trek: The Original Series trwa. Większość odcinków rzeczywiście może być oglądana osobno, co pozwala na elastyczne oglądanie. Jednak serial był produkowany sekwencyjnie. Gene Roddenberry, twórca serialu, początkowo spotkał się ze sceptycyzmem co do perspektyw serialu; NBC odrzuciło nawet oryginalny odcinek pilotażowy zatytułowany „The Cage”, co doprowadziło do opracowania drugiego odcinka pilotażowego „Where No Man Has Gone Before”.
Co ciekawe, „Where No Man Has Gone Before” nie był premierowym odcinkiem emitowanym przez NBC. Sieć często podejmowała decyzje na podstawie tego, co jej zdaniem najbardziej spodobałoby się widzom, co prowadziło do kilku zmian w kolejności emisji. Na przykład NBC faworyzowało na początku odcinki pełne akcji, aby przyciągnąć widzów, a opóźnienia w produkcji czasami zmuszały do emisji alternatywnych odcinków zamiast pierwotnie planowanych.
Korzyści z oglądania Star Trek: The Original Series w kolejności produkcji
Kolejność produkcji: Wierne wizji Roddenberry’ego
Chociaż obie kolejności oglądania mają swoje zalety, znaczna liczba fanów skłania się ku kolejności produkcji, aby uzyskać bardziej autentyczne wrażenia. Oglądanie w kolejności produkcji pozwala widzom lepiej zrozumieć niuanse wydarzeń we wczesnych odcinkach, takie jak zmiany w mundurach i przedstawieniach postaci, oferując bardziej spójne zrozumienie postępu narracji. Na przykład dr Mark Piper (Paul Fix) pełni rolę lekarza Enterprise w odcinku pilotowym, co może dezorientować widzów, jeśli nie zostanie to pokazane w oryginalnej sekwencji produkcyjnej.
Ta metoda nie tylko jest zgodna z pierwotnym zamysłem Roddenberry’ego, ale także pokazuje, jak łuki postaci i relacje ewoluują w czasie. Ważne wprowadzenia postaci, takie jak Yeoman Janice Rand (Grace Lee Whitney) w „The Corbomite Maneuver”, są bardziej wpływowe, gdy są oglądane w kontekście kolejności produkcji.
Doświadczanie Star Trek: The Original Series w kolejności wydania
Zamówienie nadawane: Nostalgiczna podróż
Z drugiej strony wielu widzów opowiada się za kolejnością emisji. Większość współczesnych dystrybucji, w tym kolekcje DVD/Blu-ray i platformy streamingowe, prezentują odcinki według dat emisji, co naturalnie odpowiada wielu fanom poszukującym nieskomplikowanego doświadczenia oglądania. Dla zwykłych widzów prostota śledzenia wymienionych odcinków bez ich zmiany kolejności może być bardziej kusząca.
Jest coś wewnętrznie nostalgicznego w oglądaniu Star Trek: The Original Series w tej samej kolejności, w jakiej oglądali go oryginalni fani w latach 60. Drobne nieścisłości dotyczące mundurów lub dialogów, choć zauważalne, nie psują ogólnej przyjemności. Podczas gdy widzowie mogą nigdy nie odtworzyć autentycznego doświadczenia fanów pierwszej generacji, oglądanie w kolejności transmisji pozostaje blisko drugiego miejsca.
Wybór najlepszej kolejności dla Star Trek: The Original Series
Dlaczego kolejność produkcji jest najważniejsza
Ostatecznie widzowie mogą cieszyć się przygodami kapitana Kirka i pana Spocka w dowolnej sekwencji, ponieważ każdy odcinek ma swój niepowtarzalny urok. Jednak oglądanie Star Trek: The Original Series w kolejności produkcyjnej odsłania bogatszą i bardziej spójną narrację, zgodną z wizją Gene’a Roddenberry’ego. Ta metoda skutecznie podkreśla ewolucję serii pod względem rozwoju postaci, kostiumów i scenografii. W latach 60. sieci telewizyjne w dużej mierze pomijały znaczenie ciągłości, pozwalając, aby arbitralne wybory emisji NBC kierowały wrażeniami z oglądania.
W przeciwieństwie do tego, współczesne seriale, takie jak Star Trek: Strange New Worlds , przyjmują format epizodyczny, jednocześnie włączając do niego opowiadanie historii w formie seriali, tworząc inną dynamikę. W przypadku wcześniejszych seriali, takich jak Star Trek: The Original Series , fani często uważają kolejność produkcji za ostateczne podejście do ponownego przeżycia oryginalnych podróży USS Enterprise.
Dodaj komentarz