Nauczycielka historii z Detroit nakręciła teledysk ze swoimi uczniami po tym, jak szkoła odrzuciła jej uwagi po skargach rodziców na jej filmy rapowe.
W większości przypadków zachęca się ludzi do posiadania zainteresowań poza miejscem pracy, które mogą stanowić nagrodę za ciężką pracę w ciągu dnia.
Jednak jedna z nauczycielek, Domonique Brown („Drippin Honey”), straciła pracę jako nauczycielka historii w szkole w Detroit po tym, jak rodzic poskarżył się na jej internetowe filmy rapowe.
„Niedawno byłem zmuszony opuścić swoje stanowisko ze względu na to, że jestem raperem. Dezaprobata samotnego rodzica doprowadziła do mojego zwolnienia”. – powiedziała Dominique w poście na Instagramie .
Wspomniała, że szkoła dała jej wybór: albo usunąć wszystkie swoje rapowe treści z mediów społecznościowych, albo zostać zwolniona z pracy, ale nie zgodziła się na usunięcie swoich filmów rapowych.
MUSZĘ POSTAWIĆ NA SIEBIE, BO NIKT tego nie zrobi, jeśli JA tego nie zrobię” – wyjaśniła. „Moje życie poza domem nie powinno być podstawą do zwolnienia, jeśli nie koliduje z moją zdolnością do wypełniania obowiązków nauczyciela. Moje zaangażowanie, profesjonalizm i pasja do edukacji zawsze były niezachwiane, niezależnie od moich osobistych zainteresowań.
Zyskała wsparcie uczniów, którzy byli zdenerwowani, że opuszcza szkołę w Detroit, i wspólnie wyprodukowali teledysk zatytułowany „ DRIPPIN 101 ”.
Teledysk wzbudził ogromne zainteresowanie i obecnie ma ponad 50 tys. wyświetleń, a ludzie w komentarzach domagają się, aby Dominique wiedziała, że ma wsparcie: „Ta szkoła właśnie została okradziona z najfajniejszego nauczyciela”.
Uwaga, jaką zyskała Domonique „DrippinHoney” Brown po zwolnieniu, mogła być właśnie tym, czego potrzebowała, aby przenieść swoją karierę rapową na wyższy poziom po tym, jak zyskała popularność w Internecie.
Dodaj komentarz