Odmowa senatora Teda Cruza wyjaśnienia swojego stanowiska w sprawie aborcji jest uderzająca, pokazując poziom uporu, który wzbudza zdziwienie. Podczas gdy ultrakonserwatywny przedstawiciel Teksasu stara się zabezpieczyć swoją pozycję w Kongresie w trakcie tego cyklu wyborczego, staje przed trudniejszym wyzwaniem, niż się spodziewano.
Mimo że wciąż uważa się go za mało prawdopodobnego, demokratyczny rywal Cruza, Colin Allred, zyskuje na popularności. Najnowsza analiza Cook Political Report zmieniła prognozę dla wyścigu do Senatu w Teksasie z „Prawdopodobnie republikański” na „Skłaniający się ku republikanom”. Choć nie jest to drastyczna zmiana, ta aktualizacja odzwierciedla spadek poparcia dla Cruza wśród wyborców w Teksasie w porównaniu z poprzednimi latami.
Podczas debaty, która odbyła się 15 października, występ Cruza był nijaki. Podczas gdy Allred prezentował spokojną i pewną postawę, Cruz wydawał się pobudzony i defensywny przez całą wymianę zdań, zmagając się szczególnie, gdy tematem była aborcja.
Podczas debaty moderator poruszył kwestię surowego zakazu aborcji w Teksasie, który w szczególności nie przewiduje wyjątków dotyczących gwałtu lub kazirodztwa. Zapytany bezpośrednio o swoje poglądy na temat włączenia takich wyjątków, Cruz zręcznie unikał odpowiedzi, posługując się wymijającą retoryką, która mogłaby zaimponować każdemu graczowi w zbijaka.
Gdy po raz pierwszy zapytano go o jego stanowisko w sprawie aborcji, Cruz stwierdził, że jest to kwestia, którą najlepiej pozostawić wyborcom do rozstrzygnięcia przy urnach wyborczych, szybko wracając do krytyki historii głosowania Allreda. Cały jego argument w dużej mierze koncentrował się wokół opinii Allreda na temat zgody rodziców na aborcję nieletnich i fikcyjnej koncepcji aborcji „w późnym terminie”.
Allred odpowiedziała poruszającymi przykładami kobiet w Teksasie, które musiały zmierzyć się z przeszkodami spowodowanymi przez surowe przepisy stanowe dotyczące aborcji, stwierdzając: „Ufam, że kobiety w Teksasie będą podejmować własne decyzje dotyczące opieki zdrowotnej”.
Po nieodniesieniu się do kwestii aborcji moderator ponownie naciskał na Cruza, czy popiera wyjątki dla gwałtu i kazirodztwa. Cruz zaczął od pozornie pełnego nadziei „Chcę być bardzo jasny”, ale zamiast zapewnić jasność, wrócił do zniesławiania osiągnięć Allreda.
Należy pochwalić moderatora za uporczywe trzymanie się tematu, po raz trzeci konfrontując się z Cruzem, mówiąc: „Dlaczego nie chcesz poruszyć tego tematu?”. Najwyraźniej sfrustrowany i nie mając innych sposobów na przekierowanie tematu, Cruz warknął: „Dlaczego ciągle mnie o to pytasz?”. Ubolewał, że wcześniej wypytywał Allreda o jego historię głosowań, nie otrzymując odpowiedzi.
Podejście Cruza jest zagadkowe, ponieważ wydaje się, że nie zdaje sobie sprawy z podstawowej dynamiki debat politycznych. Kluczem do debat jest proces, w którym moderatorzy zadają pytania kandydatom, na które mają odpowiedzieć, pozwalając wyborcom ocenić ich perspektywy w kwestiach krytycznych. Podczas gdy Cruz często stwierdza, że kwestie związane z aborcją powinny być rozstrzygane przez wyborców w dniu wyborów, jego niechęć do dzielenia się własnymi poglądami budzi wątpliwości. W jaki sposób wyborcy w Teksasie mogą podejmować świadome decyzje, jeśli Cruz ukrywa swoje opinie?
Jest oczywiste, że Cruz rozumie potencjalną reakcję nawet zagorzałych zwolenników antyaborcyjnych na zakaz bez wyjątków dla gwałtu lub kazirodztwa. Jego ciągłe unikanie sugeruje przekonanie, że żadne wyjątki nie powinny istnieć. Uznając, że może nie zgadzać się z większością poglądów, prawdopodobnie będzie nadal omijał tę sporną kwestię.
Dodaj komentarz