Franczyza Fast & Furious została niewątpliwie zdefiniowana przez trwałe partnerstwo Doma Toretto i Briana O’Connera. Ten kultowy duet był sercem serii od samego początku. Jednak inna para w sadze nie otrzymała uznania, na jakie zasługuje: więź Briana i Romana Pearce’a. Podczas gdy przyjaźń Doma i Briana konsekwentnie napędzała fabułę, brak eksploracji innych par postaci ograniczył potencjał fabularny.
Zamiast podejmować śmiałe kroki w celu eksploracji nowej dynamiki, zespół Fast & Furious często decydował się na znane pary. Brian i Dom często dzielili czas ekranowy, podobnie jak Tej i Roman, a także Han i Gisele. Ten schemat doprowadził do braku świeżych interakcji, gdy obsada się rozrosła. W rezultacie Brian i Roman, którzy błyszczeli podczas swojej początkowej współpracy, rzadko dzielili się światłem reflektorów później . W związku z nadchodzącą premierą Fast & Furious 11, która ma być ostatnią częścią serii, warto zastanowić się, ile okazji zostało zmarnowanych na rozwinięcie ich dynamiki.
Brian i Roman: niedoceniana para w serii Szybcy i wściekli
Uderzająca chemia widoczna w filmie 2 Fast 2 Furious
Pomimo niezaprzeczalnej chemii między Brianem i Domem, to Roman Pearce, grany przez Tyrese’a Gibsona, był naprawdę najlepszym współgwiazdorem Paula Walkera. Nieobecność Vina Diesela 2 Fast 2 Furious
pozwoliła na wprowadzenie Romana, a ich żartobliwe, ale konkurencyjne przekomarzania uczyniły ich dynamikę jeszcze bardziej autentyczną. Ich początkowa konfrontacja nadała ton późniejszym interakcjom, prezentując porozumienie, które wydawało się autentyczne i angażujące. Głębia ich relacji zapewniła niezbędną podstawę dla momentów komediowych i koleżeństwa, pozwalając fanom nawiązać kontakt z ich rozwijającą się przyjaźnią.
Patrząc w przyszłość, premiera filmu Szybcy i wściekli 11 zaplanowana jest na 2026 rok i będzie ona zakończeniem głównej sagi. Podczas gdy pasja Briana i Romana do pełnych adrenaliny eskapad i zamiłowanie do samochodów uczyniły z nich dynamiczny duet, ich wspólny duch wyjęty spod prawa scementował ich więź, umożliwiając im wykonywanie razem oszałamiających wyczynów kaskaderskich — takich jak wskakiwanie swoim pojazdem na łódź. Chociaż niektóre kwestie mogły zboczyć na terytorium tandety, ta cecha tylko dodaje uroku 2 Fast 2 Furious
. Bez pamiętnych wybryków Romana i Briana, wzlot tej serii jako fenomenu kasowego mógłby nigdy nie nastąpić.
Duet, który nigdy nie odzyskał blasku reflektorów
Ograniczone interakcje po drugiej przygodzie
Niestety, wraz z rozwojem serii, żywa chemia Briana i Romana została w dużej mierze odsunięta na boczny tor po 2 Fast 2 Furious
. Chociaż obie postacie nadal pojawiały się w całej serii, ich interakcje miały miejsce głównie w większych grupach. Żadna z nich nie pojawiła się w Tokyo Drift
, Brian powrócił w Fast & Furious
, a Roman pojawił się później w Fast Five
. Ta zmiana oznaczała znaczącą zmianę w stosunku do ich zabawnych dni w Miami, ponieważ zamiast tego nawiązali współpracę z nowymi towarzyszami.
Chociaż komediowy styl Romana wywarł wpływ na Teja, przygnębiające jest to, że on i Brian nigdy nie spotkali się ponownie na kolejną eskapadę. Brian, kontynuując swoją rolę protagonisty z Domem Toretto, odszedł dalej od psotnych wybryków, które dzielił z Romanem. Niestety, przedwczesna śmierć Paula Walkera w 2013 r. pozostawiła ich dynamikę niespełnioną, a 2 Fast 2 Furious
ich jedynym przedsięwzięciem jako spójnego duetu pozostało. Nawet jeśli obie postacie przyczyniły się do niektórych z najbardziej pamiętnych wyczynów kaskaderskich franczyzy, rozczarowujące jest, że serial nie wykorzystał ich niezwykłej chemii częściej.
2 Fast 2 Furious zaprezentowało najlepszą wersję Romana
Zniuansowana charakterystyka Romana
Podczas gdy Tyrese Gibson z powodzeniem przyjął rolę komicznego odciążenia w ramach Szybcy i wściekli, jego przedstawienie Romana w 2 Fast 2 Furious
wyróżnia się jako najlepsza reprezentacja postaci . W tej drugiej części postać Romana oferowała zarówno humor, jak i słabo ugruntowaną obecność. Jego wprowadzenie ukazało namacalną pogardę dla organów ścigania, co doprowadziło do angażującego napięcia z Brianem, które przygotowało grunt pod ich następną komedię. Jednak zmiana punktu ciężkości w późniejszych filmach doprowadziła do mniej poważnej manifestacji Romana, skręcając w stronę jawnej pewności siebie kosztem jego wcześniejszej głębi charakteru.
Kontrast między wybujałym ego Romana a jego często panicznymi reakcjami podczas misji o wysokiej stawce nadal bawi widzów. Mimo to nasuwa się pytanie, czy włączenie elementów jego wcześniejszej, poważniejszej osobowości wzbogaciłoby humor. 2 Fast 2 Furious skutecznie przedstawiło Romana jako ukochanego outsidera, posiadającego cięty dowcip, a jednocześnie nie bojącego się rzucać w niebezpieczeństwo. Natomiast kolejne filmy bardziej skłaniały się ku przedstawieniu Romana jako głośnej, choć ukochanej postaci o złotym sercu. Chociaż obie charakterystyki mają swoje zalety, brak niuansów Romana jest coraz bardziej namacalny.
Dodaj komentarz