Frustrująca rzeczywistość stojąca za długim opóźnieniem powrotu Dragon Ball Super

Frustrująca rzeczywistość stojąca za długim opóźnieniem powrotu Dragon Ball Super

Dragon Ball Super jest obecnie w zawieszeniu, które rozpoczęło się w marcu 2024 r. po przedwczesnej śmierci jego legendarnego twórcy, Akiry Toriyamy. W obliczu tej druzgocącej wiadomości fani na całym świecie wyrazili głębokie uznanie dla ogromnego wkładu Toriyamy w franczyzę, wywołując dyskusje na temat kierunku serii bez jej pierwotnego wizjonera u steru. Trwające anime, Dragon Ball Daima , stanowiło nostalgiczne nawiązanie do fundamentalnych momentów franczyzy, wypełniając kluczowe luki w rozległej osi czasu sagi.

Jednak przygody i tajemnice w niezwykle popularnej mandze Dragon Ball Super pozostają w zawieszeniu, pozostawiając fanów spekulacjami na temat zagadkowego Black Frieza i innych wątków fabularnych. Podczas gdy adaptacja anime zakończyła swój bieg w 2018 r., kontynuacja historii pozostaje niepewna, pomimo komercyjnego sukcesu kolejnych filmów. Obecnie nie potwierdzono, aby nowe odcinki były w fazie rozwoju.

Przyszłość serii Dragon Ball wisi na włosku, głównie z powodu trwających sporów prawnych, a nie spadku popularności lub kierunku. Jak donosi Weekly Toyo Keizai , seria uwikłała się w spór o prawa własności intelektualnej, który rozpoczął się w 2023 roku. Wyzwanie to nasiliło się po przedwczesnej śmierci Toriyamy, co skomplikowało trwające negocjacje dotyczące przyszłego zarządzania serią.

Shueisha i Capsule Corporation Tokio: Walka o prawa

Konflikt o własność Dragon Ball

Akira Toriyama i Goku

Własność franczyzy Dragon Ball pozostaje niejasna pośród narastających sporów. Shueisha i Bird Studio, własna firma Toriyamy, pierwotnie były współwłaścicielami praw do Dragon Ball. Jednak konflikt, który pojawił się w 2023 r., doprowadził do znacznych napięć między tymi podmiotami. Akio Iyoku, były redaktor V-Jump , który wydaje Dragon Ball Super , objął kierownictwo nad Dragon Ball Room w Shueisha w 2016 r. Jako powiernik Toriyamy zyskał zaufanie twórcy i powierzono mu nadzór nad franczyzą.

Jednak sytuacja pogorszyła się w 2022 r., kiedy Shueisha usunął Iyoku ze swojego stanowiska, co wywołało frustrację zarówno u Iyoku, jak i Toriyamy. Następnie Iyoku założył własną firmę, Capsule Corporation Tokyo, a Toriyama poparł go w zarządzaniu własnością intelektualną. Naturalnie ta decyzja wywołała oburzenie w Shueishy, ​​co zakończyło się walką o prawa do franczyzy.

W związku z tymi sporami prawnymi jasność co do tego, kogo należy konsultować w sprawach Dragon Ball, stała się coraz bardziej niewyraźna. Chociaż trwały dyskusje mające na celu rozwiązanie tych różnic, nieszczęśliwa śmierć Akiry Toriyamy znacznie utrudniła postęp. Obecny stan tych negocjacji pozostaje niejasny, jednak spotkania zostały wznowione. Ostateczna decyzja dotycząca przyszłości franczyzy wydaje się należeć do rodziny Toriyamy.

Mroczna, ale pełna nadziei przyszłość Dragon Ball

Oczekiwanie na powrót mangi Dragon Ball Super

Nic
Nic
Nic
Nic
Nic

Pomimo trwających kontrowersji wokół własności, istnieje obiecujący znak dla przyszłości franczyzy: nowy one-shot Dragon Ball Super ma zostać wydany. Ponieważ Shueisha zachowuje wyłączne prawa do mangi, ten rozwój sytuacji sugeruje chęć kontynuacji, nawet w obliczu trwających negocjacji dotyczących własności franczyzy. Ten specjalny one-shot będzie koncentrował się na Gotenie i Trunksie , osadzony w osi czasu Dragon Ball Super: Super Hero .

Goten i Trunks jako superbohaterowie w Dragon Ball Super.

Chociaż wydanie pojedynczego one-shota może nie w pełni usatysfakcjonować fanów spragnionych powrotu do serializowanego formatu mangi lub kontynuacji ukochanego serialu animowanego, to jednak oznacza pozytywny ruch w obliczu niepewności i konfliktu. Fani będą musieli trochę dłużej poczekać na powrót Black Frieza i innych nadrzędnych wątków fabularnych, ale ten one-shot może potencjalnie utorować drogę do większej ilości treści.

Dragon Ball Super i cała franczyza znalazły się w stanie zawieszenia po śmierci Akiry Toriyamy. Jasność trwających sporów o prawa jest niewielka; jednak zapowiedź nowej części mangi, obok kontynuacji emisji Dragon Ball Daima , oferuje fanom coś, czego mogą się trzymać w tych niepewnych czasach. Podczas gdy przyszłość pozostaje niejasna, są oznaki sugerujące, że dla sagi Dragon Ball mogą nadejść jaśniejsze dni.

ŹRÓDŁO : Weekly Toyo Keizai

Źródło i obrazy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *