Rozdzierający serce los mojego wymarzonego złoczyńcy z filmu Spider-Man firmy Sony

Rozdzierający serce los mojego wymarzonego złoczyńcy z filmu Spider-Man firmy Sony

Długo oczekiwane przedstawienie na ekranie postaci Chameleona z Marvela wywołało u wielu, w tym u mnie, głębokie rozczarowanie. Jako pierwszy superzłoczyńca, który rzucił wyzwanie Spider-Manowi, Chameleon posiada uderzającą mieszankę manipulacji psychologicznej i zdolności do zmiany kształtu, co wyróżnia go jako fascynującego antagonistę. Przez lata wyobrażałem sobie film oddający jego niesamowitą złożoność i urzekającą naturę. Jednak po wydaniu Kravena Łowcy przez Sony moje nadzieje legły w gruzach, a mój entuzjazm przerodził się w dewastację.

Kraven the Hunter miał na celu stworzenie brutalnej, opartej na postaciach narracji, skupiającej się na transformacji Siergieja Kravinoffa w największego myśliwego na świecie. Jednym z najbardziej intrygujących aspektów było wprowadzenie Chameleona, granego przez Freda Hechingera. Początkowo ich przeplatające się historie wydawały się przeznaczone do wniesienia emocjonalnej głębi do obu postaci. Jednak w miarę postępu filmu Chameleon został zepchnięty na margines, a jego obiecujące talenty stały się jedynie nowościami.

Rozpakowywanie interpretacji Chameleona przez Kravena

Nowe spojrzenie na Chameleona w Kraven the Hunter

Kameleon w komiksach Marvela
Kameleon w akcji
Kameleon Marvel Comics Sztuka
Fred Hechinger jako Dmitrij Smierdiakow
Kameleon w Marvel Noir

W Kraven the Hunter Chameleon jest początkowo przedstawiony jako wyjątkowy imitator, wykazujący niezwykłą zdolność do naśladowania głosów z niezwykłą dokładnością. Jego umiejętności wydają się niemal nieziemskie, przypisywane latom doskonalenia jego rzemiosła w połączeniu z wrodzonym talentem, co potwierdza jego zdolność do przekonującego naśladowania ojca.

Taka konfiguracja mogłaby posłużyć jako angażująca brama do jego podstępnego charakteru. Niestety, film nie zagłębia się w potencjał Dmitrija. Dopiero w końcowych momentach filmu przechodzi on eksperymentalną transformację mającą na celu nadanie mu ikonicznych zdolności do zmiany kształtu z komiksu.

Ten kluczowy moment, który miał być transformacyjny, kończy się pośpiechem i wymuszeniem, bez koniecznego zbadania reperkusji nowo odkrytych mocy Dmitrija. Gdy pojawiają się napisy końcowe, postać ledwo zaczęła ewoluować w złożonego złoczyńcę, na którego tak długo czekałem.

Niesamowita muzyczna „Moc” Chameleona

Zmniejszenie roli złoczyńcy w Kraven the Hunter

Dmitri rozmawia ze swoim bratem w Kraven the Hunter

Jednym z najbardziej zagadkowych wyborów twórczych dokonanych w Kraven the Hunter była nieoczekiwana rola Dmitrija jako piosenkarza w klubie nocnym. Przedstawiony w salonie swojego ojca, wykonuje on popularne piosenki takich ikon jak Harry Styles, Tony Bennett i David Bowie. Ta początkowa dziwaczność wydaje się być unikalną cechą charakteru, ale szybko staje się rozpraszająca.

Zamiast eksplorować umiejętności Chameleona w oszustwie i psychologicznej manipulacji, film sprowadza go do roli artysty kabaretowego, pozbawiając go jego wrodzonego zagrożenia i powagi. Chociaż sceny śpiewania Dmitrija wykazują techniczną biegłość, wydają się one rażąco nie na miejscu w ustalonym napięciu filmu. Wygląda na to, że filmowcy mieli problem z podjęciem decyzji, czy chcą, aby był on prawdziwym zagrożeniem, czy źródłem komicznej ulgi, co skutkuje zamglonym tonem.

Sprowadzenie tak fascynującego złoczyńcy do roli muzycznego imitatora jest nie tylko frustrujące, ale wydaje się również znaczącą straconą szansą. Ponadto fakt, że Hechinger odtwarza ruchy ust do oryginalnych artystów, tylko podkreśla brak oryginalności w tym podejściu. Podczas gdy jego występy są godne pochwały, kulminacją jest mało imponująca prezentacja potencjału postaci. Kraven the Hunter wydawał się być gotowy do przygotowania gruntu pod bardziej wciągającą narrację, jednak, jak to zwykle bywa w przypadku SSU, widzowie oczekiwali więcej, niż dostarczyli.

Rzut oka na potencjalną przyszłość Chameleona, która raczej się nie ziści

Niekompletna historia złoczyńcy SSU

Aaron Taylor-Johnson jako Siergiej Krawinoff w klubie Dmitrija

Pod koniec Kraven the Hunter pojawia się kuszący przebłysk angażującej narracji. Po zakończeniu transformacji Dmitri w pełni przyjmuje swoje przeznaczenie jako złowrogi Chameleon, co osiąga punkt kulminacyjny w momencie, w którym przyjmuje swoją klasyczną komiczną formę, wraz z uderzającą białą maską.

Dodatkowo dziedziczy przestępcze imperium swojego ojca, torując drogę do klimatycznej walki z Siergiejem. Ta konfiguracja kusząco sugeruje przyszłe konflikty, w których Chameleon mógłby strategicznie wykorzystać swoje umiejętności przeciwko czystej sile Kravena. Wyczuwalne napięcie między dwoma braćmi w ostatnich chwilach filmu sugerowało głęboko osobistą rywalizację, która mogłaby napędzać przyszłe wątki fabularne.

Niestety, biorąc pod uwagę trajektorię Sony Spider-Man Universe, mało prawdopodobne jest, abyśmy byli świadkami urzeczywistnienia tej wciągającej fabuły. Jako oddany fan, przygnębiające jest oglądanie postaci o ogromnym potencjale zredukowanej do zwykłego aktu nowości. Chameleon zasługiwał na silniejszą reprezentację w Kraven the Hunter , a widzowie zasługiwali na bogatsze doświadczenie narracyjne.

Źródło i obrazy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *