W zwrocie akcji, który wydaje się niemal komiczny, kryptowaluta DOGE, kiedyś jedynie humorystyczny internetowy mem, zyskuje teraz rozgłos jako część poważnej inicjatywy rządowej. Tę zmianę w postrzeganiu można w dużej mierze przypisać ambitnym planom przedstawionym przez Elona Muska i Viveka Ramaswamy’ego.
W ramach przewidywanego powrotu Donalda Trumpa na urząd prezydenta, Musk i Ramaswamy mają stanąć na czele nowo zaproponowanego Departamentu Efektywności Rządowej. Inicjatywa ta, nazwana przez duet Trump-Vance „Manhattan Project” naszych czasów, wzbudziła sceptycyzm i kpiny, szczególnie w mediach społecznościowych. Jeden z użytkowników Twittera zauważył, że nazwa „DOGE” wywołuje wyłącznie zażenowanie, podkreślając powszechne niedowierzanie, że taka inspirowana memami etykieta mogłaby być kojarzona z oficjalną jednostką rządową. Musk ma historię przekraczania granic, co można było zobaczyć, gdy niesławnie próbował ożywić wiec Trumpa, prezentując swój talent do dramatyzmu.
Przykro mi, ale pozwolenie Muskowi na posiadanie działu, którego inicjały tworzą słowo „doge”, to najbardziej żenująca rzecz, jaką kiedykolwiek widziałem, zarówno ze strony Trumpa, jak i Muska
— Memy o studiach klasycznych dla nastolatków hellenistycznych (@CSMFHT) 13 listopada 2024 r.
Wielu użytkowników mediów społecznościowych wyraża uczucie rozpaczy, próbując pogodzić powagę oficjalnej inicjatywy rządowej, która dzieli nazwę z memem. Ogłoszenie inicjatywy DOGE wywołało nawet wzrost wartości Dogecoin, ilustrując dziwaczne skrzyżowanie trendów wirusowych i rynków finansowych. Na przykład doniesienia prasowe wskazują na znaczny wzrost wartości kryptowaluty po ogłoszeniu.
Poza powierzchnią: implikacje DOGE
Powierzyli Elonowi i Vivekowi kierownictwo działu o nazwie DOGE pic.twitter.com/gf1UItwTCC
— Ken Griffin Stan (@TechImperialist) 13 listopada 2024 r.
Pomimo swoich zabawnych początków, DOGE jest obecnie traktowany całkiem poważnie — szczególnie z Muskiem na czele. Porównanie inicjatywy przez Trumpa do Projektu Manhattan, historycznie kojarzonego z rozwojem broni jądrowej, jeszcze bardziej wzmacnia powagę tego przedsięwzięcia. Dla kontekstu, Projekt Manhattan był monumentalnym wysiłkiem USA w celu zaprojektowania i rozmieszczenia pierwszych na świecie bomb atomowych, pokazującym znaczące stawki związane z projektami rządowymi.
Dla Muska świat wydaje się przypominać ciągłą satyrę, a jego zamiłowanie do dziwacznych nazw inicjatyw wzbudziło zdziwienie. Jednak obawy opinii publicznej wynikają z potencjalnych konsekwencji tego nowego przedsięwzięcia. Musk zamierza zoptymalizować wydatki rządowe, likwidując to, co określa jako „niesamowicie głupie” wydatki pieniędzy podatników. Entuzjaści mogą pamiętać, że Musk planuje wprowadzić tabelę wyników, aby śledzić oszczędności rządowe, zapraszając opinię publiczną do udziału bez dobrze zdefiniowanych ram nadzoru. Takie podejście podnosi fundamentalne pytania dotyczące skuteczności inicjatywy, biorąc pod uwagę obecną rolę Government Accountability Office (GAO) , która została zaprojektowana w celu zwiększenia efektywności rządu i zminimalizowania marnotrawstwa. Jak na ironię, dodanie kolejnej warstwy biurokracji może jeszcze bardziej skomplikować te same nieefektywności, które Musk chce wyeliminować.
Dodaj komentarz