
Dziedzictwo artystyczne studia Ghibli i jego kultowego współzałożyciela, Hayao Miyazakiego, od ponad czterech dekad zachwyca widzów na całym świecie. Znane filmy, takie jak Mój sąsiad Totoro, Spirited Away i Ruchomy zamek Hauru, przekroczyły granice gatunku anime, dostarczając głębokie narracje, które znajdują oddźwięk u widzów z każdego zakątka świata. Dziś, po niedawnym uznaniu Miyazakiego za Oscara, jego odrębny styl artystyczny przeżywa wzrost naśladownictwa dzięki pojawiającym się technologiom AI.
Znaczący postęp OpenAI wprowadził funkcję generowania obrazu, umożliwiającą użytkownikom przekształcanie ich dzieł w kwintesencję estetyki Ghibli. Jednak ta innowacja wywołała znaczącą debatę na platformach mediów społecznościowych, rozpalając zaciekłą dyskusję wśród artystów, zwolenników AI i oddanych entuzjastów Ghibli. W miarę rozwoju rozmowy znaczenie perspektywy Miyazakiego na sztukę generowaną przez AI staje się coraz bardziej widoczne.
Jasne stanowisko Hayao Miyazakiego w sprawie sztuki AI
Pogarda Miyazakiego dla sztuki AI
Wraz z napływem obrazów generowanych przez AI inspirowanych przez Ghibli, wielu zastanawia się nad przemyśleniami Miyazakiego na temat tego zjawiska. Na szczęście spekulacje są niepotrzebne; reżyser otwarcie wyrażał swoje niezadowolenie. Podczas pokazu animacji wspomaganej przez AI w DWANGO w 2016 r. Miyazaki jednoznacznie wyraził swoją pogardę, stwierdzając: „Nigdy nie chciałbym włączać tej technologii do swojej pracy”.
Dalej rozwinął, podkreślając: „Mocno czuję, że to obraza samego życia”. Biorąc pod uwagę bogatą historię Miyazakiego w tworzeniu głęboko ludzkich narracji, w połączeniu z jego instynktowną reakcją na demonstrację AI, jego krytyka jest zrozumiała, surowa. Twórcy demonstracji AI byli wstrząśnięci jego szczerą odpowiedzią, która podkreślała trwające przywłaszczanie stylu artystycznego jego i Ghibli.
Ponadczasowe spostrzeżenia Miyazakiego na temat technologii AI
Brak wiary w ludzkość

Podczas gdy niektórzy zwolennicy sztuki AI starają się umniejszyć krytyczne uwagi Miyazakiego, podkreślając specyficzny kontekst demonstracji związany z horrorem, takie obrony często są pozbawione szczerości. Po jego stanowczej dezaprobacie demonstranci wyrazili aspiracje, aby przyszła technologia powielała ludzkie kunszty. W odpowiedzi Miyazaki pozostał nieprzyjemnie milczący.
Ta cisza mówi wiele, ponieważ później stwierdził: „Czuję, że zbliżamy się do końca czasów. My, ludzie, tracimy wiarę w siebie”. Jego słowa stanowią przejmującą krytykę samej koncepcji maszyn odtwarzających ludzką sztukę, podkreślając głęboko zakorzenione niezadowolenie z utraty ludzkiego dotyku. Istota sztuki tkwi w doświadczeniu twórcy, a sprowadzenie jej do zwykłej imitacji pozbawia ją jej wewnętrznej wartości — uczucia podzielanego przez wielu twórców poza Miyazaki.
Sprzeciw artystów wobec obrazów generowanych przez sztuczną inteligencję
Głosy z branży

Wraz z rozprzestrzenianiem się w Internecie treści w stylu Ghibli generowanych przez AI, technologia ta wkracza w różne aspekty branży anime i rozrywki. Ostatnie ogłoszenia Amazon dotyczące dubbingu wspomaganego przez AI i wykorzystanie AI przez VIZ Media do tłumaczenia mangi budzą obawy o przyszłość tych ukochanych form sztuki. Przedstawiciele branży wyrażają rosnące obawy; na przykład Hirohiko Araki, twórca mangi stojący za JoJo’s Bizarre Adventure, wyraził obawy przed zbliżającym się „światem oszustów” i wezwał do ustanowienia ram regulacyjnych dla wykorzystania AI.
Kiyotaka Oshiyama, reżyser wysoko ocenianego filmu z 2024 r.Look Back, trafnie zauważył: „Myślę, że to będzie ostatnie dzieło stworzone wyłącznie przez ludzkie ręce”. To uderzające stwierdzenie podkreśla powagę problemu, biorąc pod uwagę, że film koncentruje się na zmaganiach i triumfach artystycznej twórczości. Dla głównej bohaterki, Fujino, rozpoznanie wartości jej wysiłków łączy ją z innymi poprzez jej sztukę — doświadczenie, które ryzykuje zatarciem w krajobrazie zdominowanym przez sztuczną inteligencję.

Co więcej, Yoshihiro Watanabe, producent Trigun Stampede, publicznie wyraził swoją dezaprobatę, stwierdzając na X: „Jedynym Studio Ghibli jest Studio Shibli. Dlatego jest to Studio Ghibli”. Dla autentycznych artystów, którzy poświęcają swoje życie swojemu rzemiosłu, obrazy generowane przez AI wydają się zdradą niestrudzonego wysiłku zaangażowanego w ekspresję artystyczną. W swojej istocie sztuka odzwierciedla istotę twórcy, a w świecie pozbawionym tej indywidualności paralela ta staje się bezprzedmiotowa.
Trend: brak szacunku dla studia Ghibli
Ludzki pierwiastek w sztuce Ghibli

Filmy studia Ghibli są cenione za głębokie opowiadanie historii, które podkreśla skomplikowane relacje między ludzkością a naturą — elementy, których AI zasadniczo nie rozumie. Redukcja kunsztu Ghibli do uproszczonych, pochodnych obrazów jaskrawo przeczy istocie dzieł studia i, jak sugeruje Miyazaki, jest obrazą samego życia.
Studio Ghibli jest tytanem w krajobrazie anime, z bogatym portfolio, które podniosło i zaangażowało emocjonalnie publiczność podczas całej swojej znakomitej podróży. Od przełomowego Nausicaä z Doliny Wiatru do niedawnego The Boy and the Heron, Ghibli uchwyciło piękno, które może emanować tylko z ludzkiej kreatywności. Niestety, ten współczesny trend pokazuje, jak daleko posunie się AI, aby naruszyć spuściznę wybitnych artystów. Fakt, że Miyazaki powstrzymuje się od korzystania z mediów społecznościowych, aby komentować te kwestie, jest być może ulgą dla zwolenników AI; jego spostrzeżenia niewątpliwie znalazłyby głęboki oddźwięk.
Dodaj komentarz ▼