Przegląd wydań Kaiju z 2024 r.: Godzilla x Kong kontra Ultraman: Rising
W 2024 roku widzowie mogli obejrzeć dwa odrębne, ale niezwykłe filmy o kaiju — Godzilla x Kong i Ultraman: Rising od Netflixa . Podczas gdy Godzilla x Kong wzbudził spore zainteresowanie, wielu zapalonych widzów twierdzi, że Ultraman: Rising przewyższył go jakością. Ten film rozszerza ukochane uniwersum Ultramana, które kręci się wokół potężnych istot pozaziemskich znanych jako „ultras”. Historia opowiada o Kenie Sato , profesjonalnym baseballiście, który niespodziewanie dziedziczy moce Ultramana po swoim ojcu, pomimo chęci skupienia się na sporcie, a nie bohaterskich dążeniach. Chociaż Ultraman: Rising to opowieść o gigantycznych potworach, obejmuje wyjątkową narrację, która odróżnia ją od fabuł skupionych wokół Godzilli, prezentując szereg ekscytujących spotkań z kaiju.
Niezwykłe spojrzenie: atrakcyjność Ultraman: Rising
Sercem Ultraman: Rising jest dynamika postaci, z którą można się utożsamić. Ten lekki film ma klimat przypominający Syna Godzilli , ponieważ niechętny Ken Sato, teraz Ultraman, niespodziewanie opiekuje się uroczym, kłopotliwym małym kaiju. Ta zachwycająca przesłanka oferuje rozrywkę dla widzów w każdym wieku, szczególnie interesująca dla młodszych widzów, którzy mogą być nowicjuszami w dziedzictwie Ultramana. Pozytywne recenzje podkreślają głębszy rozwój postaci w filmie, a krytycy sugerują, że Ultraman: Rising góruje pod tym względem w porównaniu z Monsterverse. Co godne uwagi, film z powodzeniem integruje odniesienia z długoletniej franczyzy Ultraman, jednocześnie stanowiąc odrębną całość dla widzów oglądających go po raz pierwszy.
Dlaczego Ultraman: Rising jest filmem dla wszystkich widzów
Ultraman: Rising mistrzowsko modernizuje klasyczny wątek fabularny , w którym niechętny bohater staje się opiekunem. W tej narracji podróż Kena Sato obejmuje komiczne eskapady z figlarnym, ptasim kaiju, który wędruje ulicami Tokio. Lekki humor filmu, angażujące scenariusze i przyjemne zakończenie stanowią podwaliny pod potencjalne sequele, zasugerowane w scenie w połowie napisów.
Rozwikłanie tajemnicy Emiko
Inny intrygujący wątek poboczny w Ultraman: Rising kręci się wokół zaginięcia matki Kena Sato, Emiko . Podczas gdy Ken zmaga się ze swoimi sprzecznymi obowiązkami jako Ultraman i troską o dobro Emiko, scena w połowie napisów ujawnia jej los. Widzowie dowiadują się, że utknęła na rodzinnej planecie Ultramana i prosi Kena o pomoc. Ten zwrot akcji skutecznie przygotowuje grunt pod sequel, który mógłby zawierać podróż Kena do słynnego królestwa Ultramana, Mgławicy M78.
Wezwanie do kontynuacji: Ultraman: Rising zasługuje na więcej
Biorąc pod uwagę entuzjastyczne przyjęcie Ultraman: Rising, który może pochwalić się imponującym wynikiem 92% widowni na Rotten Tomatoes i 86% ocen krytyków, jest jasne, że film znalazł szerokie oddźwięk wśród widzów. Tematy dziedzictwa, rodziny i ciężaru odpowiedzialności ugruntowały narrację w angażujący sposób. Po zaskakującej scenie w połowie napisów końcowych, oczekiwanie na kontynuację jest namacalne, ponieważ fani chcieliby zobaczyć kontynuację przygód Kena u boku Emiko i wprowadzenie nowych postaci kaiju.
Wizja reżysera dla Ultraman: Fallen
Reżyser Shannon Tindle wyraził swój entuzjazm dla rozszerzenia uniwersum Ultramana, ujawniając, że ma już koncepcję kontynuacji zatytułowanej Ultraman: Fallen . Podzielił się spostrzeżeniami z Comic Book , wskazując, że kontynuacja będzie głębiej zagłębiać się w fabułę Emiko i potencjalnie eksplorować złożone tematy związane z niezależnością i strachem, gdy Ken wyrusza na misję jej uratowania. Chociaż dalsze szczegóły pozostają owiane tajemnicą, podwaliny pod Ultraman: Fallen stanowią obiecującą perspektywę kontynuacji tej ukochanej franczyzy.
Podczas gdy czekamy na potwierdzenie Ultraman: Fallen, sukces Ultraman: Rising podkreśla jego potencjał do dalszego rozwoju w ciągle rozwijającym się gatunku kaiju.
Źródło: Komiks
Dodaj komentarz