Tiffany Red, bliska współpracowniczka amerykańskiej piosenkarki i tancerki Cassie Ventury, odważnie opowiedziała o swoich traumatycznych przeżyciach związanych z rzekomym podaniem jej narkotyków w domu Seana Diddy’ego Combsa.
18 września 2024 r. Red wyraziła na swoim koncie na Instagramie swoje uczucia ulgi i bezpieczeństwa po głośnym aresztowaniu rapera Diddy’ego. W dwuslajdowym poście na Instagramie opisała niepokojący incydent w rezydencji Diddy’ego, gdzie, jak twierdziła, potentat muzyczny ją odurzył. Na szczęście Red udało się wyjść z tej sytuacji bez szwanku.
„Tej nocy udało mi się uciec dzięki łasce BOGA, ale prześladują mnie rzeczy, których nie mogę sobie przypomnieć z tamtego wieczoru” – napisał Red.
To oświadczenie pojawia się po aresztowaniu Diddy’ego na Manhattanie 16 września 2024 r. pod zarzutem popełnienia kilku przestępstw, o czym donosi NBC News . Ulga Reda związana z jego zatrzymaniem jest związana z niefortunnymi wydarzeniami z udziałem Cassie Ventury podczas jej burzliwego związku z Diddym. Kiedy Ventura wniosła pozew przeciwko raperowi w 2023 r., Red był jedną z osób, które wystąpiły, aby ją wesprzeć.
Tiffany Red opowiada o ucieczce z domu Diddy’ego, rzekomym odurzeniu nim i uldze, jaką poczuła po aresztowaniu rapera:
W środę Red podzieliła się na Instagramie szczerą wiadomością, opowiadając o zagrażającym życiu spotkaniu na ważnym wydarzeniu organizowanym przez Combs. Twierdziła, że została nieświadomie odurzona, co doprowadziło do niepokojącego i niebezpiecznego doświadczenia.
„Nieświadomie spożyłem coś doprawionego bez mojej zgody w jego domowym studiu w Hombly Hills, pisząc dla Cassie w 2017 roku” – napisał Red.
W tym samym poście Tiffany Red ujawniła, że Sean Combs i jego zespół rzekomo źle ją traktowali, gdy była zaangażowana we współtworzenie drugiego albumu Cassie. Wspomniała również, że była świadkiem agresywnego zachowania Diddy’ego, nie tylko wobec Cassie, ale także wobec innych osób z jej najbliższego otoczenia.
„Współtworząc drugi album Cassie, zostałem poniżony przez Seana Combsa, oszukany przez niego i jego zespół” – napisał Red.
Ponadto piosenkarka-autorka tekstów wyraziła wielką ulgę, że Diddy jest teraz uwięziony. Wyraziła również uznanie dla organów ścigania za ich działania, które doprowadziły do jego aresztowania.
„Dziś czuję się trochę bezpieczniej, wiedząc, że Sean Combs siedzi za kratkami. Jestem wdzięczny prokuratorowi USA dla Południowego Dystryktu Nowego Jorku” – napisał Red.
Red zauważyła, że poprzedni rok był dla niej niezwykle bolesny i przygnębiający. Zakończyła swój post, wyrażając nadzieję, że nikt inny nie będzie musiał znosić takiej traumy w swoim życiu, oferując modlitwy o bezpieczeństwo innych:
„Ten ostatni rok był niesamowicie stresujący i czasami przerażający… Nikt nie powinien znosić takiego rodzaju traumy”.
To nie pierwszy raz, kiedy Tiffany Red zwróciła uwagę na domniemane agresywne zachowanie Diddy’ego. Pod koniec 2023 roku, po pozwie Cassie przeciwko Diddy’emu, 39-latka opublikowała oświadczenie w Rolling Stone , w którym ujawniła domniemane znęcanie się Diddy’ego nad Cassie i innymi znajomymi.
W swoim oświadczeniu Red odniosła się do tzw. „Freak Offs”, twierdząc, że Diddy zmuszał Cassie do uprawiania seksu z mężczyznami świadczącymi usługi seksualne.
„Przerywam milczenie, uwalniam się od dręczących wspomnień, solidaryzuję się z Cassie i staję w swojej obronie” – napisała Red.
Cassie nie odpowiedziała jeszcze na oświadczenia Reda. Według NBC News , Diddy został aresztowany w hotelu w Nowym Jorku w poniedziałek wieczorem pod zarzutem wymuszeń, handlu ludźmi i transportu w celu uprawiania prostytucji.
Combs nie przyznał się do winy i poprosił o kaucję, ale jego oferta 50 milionów dolarów została odrzucona przez nowojorską policję. Potentat muzyczny jest obecnie przetrzymywany w Special Housing Unit w Metropolitan Detention Center w Brooklynie.
Dodaj komentarz