Ostrzeżenie: Spoilery dla Teenage Mutant Ninja Turtles #4
Niespodziewana śmierć Mistrza Splintera wywołała szok w uniwersum Teenage Mutant Ninja Turtles , znacząco zmieniając bieg fabuły. Jednak pojawił się zaskakujący zwrot akcji, gdy Donatello poinformował swoich braci, że Splinter powrócił. Jednak ten powrót nie był tym, czego ktokolwiek mógł się spodziewać, łącząc horror z nostalgią.
W Teenage Mutant Ninja Turtles #4 , stworzonym przez Jasona Aarona, Chrisa Burnhama, Briana Rebera i Shawna Lee, los Donatella wychodzi na jaw. Schwytany i uwięziony w zoo mutantów, walczy rozpaczliwie o przetrwanie. Kiedy spotyka się ze swoimi braćmi, niestabilny Donatello wykrzykuje: „Mistrz Splinter powrócił z martwych!”
Ironicznie, „powrót” Splintera jest reprezentowany przez martwego szczura, którego niesie Donatello, którego błędnie uważa za swojego mentora. To złudzenie manifestuje się wyłącznie w niespokojnej psychice Donatella , czyniąc domniemane zmartwychwstanie jeszcze bardziej przejmującym i tragicznym.
Najbardziej rozdzierający serce powrót Mistrza Splintera do historii TMNT
Kruchy stan Donatello sprawia, że wierzy, że Splinter żyje
Doświadczenie Donatello w zoo mutantów podkreśla brutalną rzeczywistość, z którą musi się zmierzyć bez swoich braci. Zmuszony do walki jako widowisko dla tłumu, zmagając się z intensywną izolacją, ostatecznie ponosi ciężar nieustającej udręki sam. Aby poruszać się po tym piekielnym środowisku, Donatello staje się jedynym widocznym wojownikiem wśród schwytanych mutantów, skupiając uwagę, aby upewnić się, że zostanie wybrany do walk w klatkach.
Z biegiem czasu wymuszona samotność zaczyna niszczyć wspomnienia Donatella z życia sprzed niewoli. W desperackiej próbie przypomnienia sobie swojej tożsamości szczur staje się symbolem jego więzi ze Splinterem i rodziną, którą stracił. Donatello poruszająco mówi: „Przypomina mi, kim jestem. Czasami… kiedy zapominam”. Ten gryzoń może nie odzwierciedlać istoty Splintera, ale staje się kołem ratunkowym, które zapobiega pogrążaniu się Donatella w jeszcze głębszej rozpaczy.
Zrozumieć tragiczną śmierć Splintera: punkt zwrotny w historii TMNT
Decydujący moment: śmierć Mistrza Splintera
Upadek Splintera to znaczące odejście od tradycyjnych narracji TMNT. Jego rola była integralną częścią fabuły Teenage Mutant Ninja Turtles od samego początku, jednak w ciągłości IDW jego śmierć w Teenage Mutant Ninja Turtles #100 w 2019 r., napisanym przez Kevina Eastmana, Toma Waltza i Dave’a Wachtera, dramatycznie zmienia strukturę ich świata. W tej rozdzierającej serce ofierze Splinter oddaje swoje życie, aby zapewnić bezpieczeństwo swoim bliskim, jednocześnie stawiając czoła Smokowi, który wykorzystuje formę Shreddera jako naczynie.
Ten moment jest kluczowy nie tylko dlatego, że oznacza koniec podróży Splintera, ale również dlatego, że pozostawia żółwie bez ich przewodniej postaci. Znaczenie potęguje fakt, że inne ciągłości, takie jak The Last Ronin , również przedstawiają śmierć Splintera, ale te wydarzenia istnieją poza głównym kanonem, w przeciwieństwie do jego śmierci w TMNT #100.
Śmierć Splintera wprowadza do serialu prawdziwą stawkę, wywierając głęboki wpływ na wszystkie żółwie, szczególnie na Donatella, który najwyraźniej radzi sobie z tą sytuacją w najmniej zdrowy sposób.
Wiara Donatella w zmartwychwstanie Splintera podkreśla jego stan psychiczny
Fakty: Splinter nadal nie żyje
Rzeczywistość jest jasna: szczur, którego Donatello uważa za Splintera, jest jedynie rozkładającym się trupem, co podkreśla skalę jego traumy psychicznej. To urojenie jest dowodem na to, jak głęboko ucierpiał jego stan psychiczny z powodu fizycznego i emocjonalnego cierpienia, którego doświadczył. Współczucie odzwierciedlone w wyrazach twarzy jego braci po wysłuchaniu twierdzeń Donatella rzuca światło na powagę jego stanu. Mistrz Splinter może odszedł, ale wpływ jego nieobecności jest ogromny, ponieważ Wojownicze Żółwie Ninja muszą teraz zająć się urojeniami Donatella i zachęcić go do pozostawienia szczura, którego nosi.
Czwarty tom książki Teenage Mutant Ninja Turtles można kupić w wydawnictwie IDW Publishing.
Dodaj komentarz