Spider-Man doczekał się trzech niezwykłych adaptacji live-action w uniwersum Marvela. Ostatnio coraz bardziej wzmaga się popyt na wyobrażone przez Sama Raimiego sequele Spider-Mana, szczególnie w świetle trwających filmów Toma Hollanda. Pomimo że niektóre postacie mają ograniczone możliwości sequeli, kreacja Petera Parkera przez Toma Hollanda ma ogromny potencjał do dalszego opowiadania historii. Wraz z pojawianiem się plotek o tytułach Spider-Mana 4, fani z ekscytacją oczekują różnych ścieżek, którymi mogłaby podążyć ta ukochana postać. Osobiście mam nadzieję, że wszystkie zostaną zbadane.
Dla porównania, Andrew Garfield za kadencji wyprodukował zaledwie dwa filmy o Spider-Manie, podczas gdy Tobey Maguire miał na swoim koncie trylogię. Chociaż wśród fanów nadal panuje gorące pragnienie dodatkowych opowieści z udziałem Tobeya i Andrew, należy podkreślić, że filmy Toma Hollanda stały się jednymi z najbardziej udanych komercyjnie pozycji w historii serii. Jest oczywiste, że prawdopodobnie powstanie więcej filmów z jego Spider-Manem. Jednak niedawne niejasności samego Hollanda dotyczące jego przyszłości zaniepokoiły niektórych fanów. Niemniej jednak istnieje precedens z przeszłości, który gorąco pragnę, aby został uhonorowany w tej odsłonie serii.
Oryginalna wizja serii Spider-Man Sama Raimiego: kwintet
Seria Tobeya Maguire’a przeznaczona do kontynuacji
Po mieszanym przyjęciu przez krytyków filmu Spider-Man 3 , który mimo wszystko odniósł znaczący sukces kasowy, Sony pierwotnie planowało stworzenie czwartego i piątego filmu o Spider-Manie jeden po drugim pod kierownictwem Sama Raimiego. Prace nad tymi filmami rozpoczęły się już w 2008 roku. Zarys sugerował, że Spider-Man zmierzy się z kombinacją mniej znanych złoczyńców, w tym Mysterio, zanim ostatecznie zmierzy się z Vulturem, którego rolę miał rzekomo zagrać John Malkovich. Dodatkowo Felicia Hardy miała się pojawić, a szepty wskazywały, że w tej roli mogła zostać obsadzona Anne Hathaway, tylko po to, by później dowiedzieć się, że miała zostać ujawniona jako córka Vulture’a.
Przez lata Raimi odrzucał pewne szczegóły związane z tymi ambitnymi planami, sugerując brak zainteresowania równoczesnymi sequelami. Mimo to jasne jest, że kilka sequeli było aktywnie rozważanych, zanim studio zdecydowało się na reboot serii, co doprowadziło do wprowadzenia Andrew Garfielda w The Amazing Spider-Man . Wewnętrzne konflikty dotyczące scenariusza i kierownictwa kreatywnego ostatecznie zmusiły Raimiego do odejścia od projektu, co oznaczało znaczącą zmianę w kinowej trajektorii Spider-Mana.
Spider-Man MCU Toma Hollanda: gotowy na pięć filmów
Trzy sukcesy Tobeya Maguire’a i dwa sukcesy Andrew Garfielda
Potwierdzono, że Tom Holland powróci z czwartą częścią, co budzi nadzieje na potencjalną trylogię przedłużającą jego kadencję jako Spider-Mana. Chociaż spekulacje na temat Spider-Mana 4 Tobeya Maguire’a wciąż krążą, prawdopodobieństwo, że stanie się to wkrótce, wydaje się niewielkie. Oznacza to, że trwające filmy Hollanda mogą stać się najdłużej trwającą serią Spider-Mana wraz z nadchodzącą premierą Spider-Mana 4. Jednak szczegółowe informacje dotyczące kontraktu Hollanda pozostają skąpe, pozostawiając pytania o przyszłość jego Spider-Mana poza tym nadchodzącym tytułem.
W niedawnym wywiadzie dla Men’s Health Tom Holland podzielił się obawami dotyczącymi swoich aspiracji zawodowych, stwierdzając: „Kiedy będę miał dzieci, nie zobaczycie mnie już w filmach. Golf i tata. I po prostu zniknę z powierzchni ziemi”. Podczas gdy Holland radzi sobie z presją towarzyszącą jego roli, wydaje się, że znajduje spełnienie w projektach osobistych, takich jak promowanie swojej marki piwa bezalkoholowego, Bero. Nadal mam nadzieję, że będzie w stanie rozszerzyć swoje dziedzictwo Spider-Mana na pięć filmów.
Życzenie dla Spider-Mana Toma Hollanda, aby osiągnął kamień milowy w postaci pięciu filmów
Potrzeba definitywnej i rozszerzonej narracji o robotach sieciowych
Rozważano wprowadzenie Milesa Moralesa do serii, ale obecne wskazówki sugerują, że w kolejnym filmie nacisk zostanie położony na Petera Parkera. Biorąc pod uwagę mnogość fascynujących, wciąż nieopowiedzianych opowieści o Spider-Manie, uważam, że jest jeszcze wiele do odkrycia w postaci Toma Hollanda. Zakończenie No Way Home sugerowało zmianę w kierunku opowieści ulicznych dla Spider-Mana, ale wydaje się, że ten kierunek może nie być brany pod uwagę w nadchodzącym sequelu.
Filmy o Spider-Manie niezmiennie przynoszą imponujące zyski z kas biletowych i cieszę się, że Sony jest zobowiązane do dalszego rozwijania jego uniwersum. Dzięki takim tytułom jak Spider-Man: Beyond the Spider-Verse i Spider-Man Noir w fazie rozwoju, historia Spider-Mana będzie szeroko eksplorowana w nadchodzących latach. Niemniej jednak tęsknię za Spider-Manem Toma Hollanda . Ta wersja głęboko rezonuje z publicznością i szczerze mam nadzieję, że studio zrobi wszystko, co możliwe, aby przekonać Hollanda do utrzymania swojej roli przez co najmniej pięć filmów.
Dodaj komentarz